Nowe taryfy za gaz. W ciągu miesiąca rachunki skoczą o 100 zł
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Urząd Regulacji Energetyki (URE) ustalił z PGNiG Obrót Detaliczny, jakie w drugim półroczu będziemy płacić rachunki za gaz. Chodzi o ceny dla gospodarstw domowych i innych odbiorców uprawnionych. Mówi się o średnim wzroście na poziomie 20 proc. w porównaniu z obecnie obowiązującymi taryfami.
Nie wiem, czy w ostatnich tygodniach Polaków bardziej elektryzowała cena minimalna wódki, czy może przyszłe rachunki za gaz, przez które miało już nie być tak miło. I rzeczywiście: URE ustalił cenę gazu z PGNiG Obrót Detaliczny. Wiadomo, że będzie drożej, chociaż rynek się uspokaja.
Sytuacja na rynkach surowców (węgiel, gaz) wyraźnie się stabilizuje, co z kolei przekłada się spadek cen gazu w obrocie hurtowym. Nie ma zatem uzasadnienia dla dalszego utrzymywania zamrożonych, nierynkowych stawek cen za sprzedaż i dystrybucję paliwa gazowego - przekonuje Rafał Gawin, prezes URE.
I rzeczywiście: obecna cena gazu na holenderskiej giełdzie Dutch TTF Natural Gas Futures wynosi ok. 34 euro za 1 MWh. Tendencja wzrostowa trwała od drugiej polowy marca br., a od trzeciej dekady maja 2024 r. wydaje się w miarę stabilna. A przecież jeszcze rok temu o tej porze gaz kosztował ok. 50 euro za 1 MWh.
Cena gazu, czyli rachunki w górę już od lipca
Nowa cena gazu od PGNiG OD będzie obowiązywała od 1 lipca 2024 r. do 30 czerwca 2025 r. Do 31 grudnia 2024 r. zamrożona pozostaje natomiast opłata abonamentowa i dalej będzie wynosić 3,35 zł (W-1.1); 5,49 zł (W-2.1) i 6,4 zł (W-3.6). Dla gospodarstw domowych cena gazu wzrośnie z 200,17 zł do 239 zł za 1 MWh. W górę pójdą również opłaty dystrybucyjne: z 99,2ł do 126,60 zł za 1 MWh (grupa taryfowa W-1.1); z 53,48 zł do 67,86 zł (W-2.1) i z 51,34 zł do 65,23 zł (W-3.6). Czyli średni wzrost tej opłaty jest na poziomie 27 proc.
Dla przeciętnego odbiorcy w gospodarstwie domowym rachunek za gaz kupowany od PGNiG OD, który korzysta z usług największego dystrybutora, spółki PSG, wzrośnie zatem od 1 lipca 2024 r. średnio o 20 proc. - wylicza URE.
Więcej o cenie gazu przeczytasz na Spider’s Web:
W przypadku grupy taryfowej W-1.1 (średnie zużycie na rok na poziomie 991,08 kWh) wzrost miesięcznych rachunków tym samym wyniesie ok. 5,53 zł; w przypadku taryfy W-2.1 (średnie roczne zużycie 7643,05 kWh) o 34,31 zł; a dla taryfy W-3.6 (roczne zużycie na poziomie 22039,33 kWh) - 98,06 zł.
Cena gazu zatwierdzona w taryfie dla PGNiG OD będzie jednocześnie ceną maksymalną dla pozostałych przedsiębiorstw sprzedających gaz ziemny odbiorcom indywidualnym i innym podmiotom uprawnionym. Sprzedawcy ci będą mogli sprzedawać gaz po niższej cenie, ale w takim wypadku nie będzie im przysługiwała rekompensata z tytułu utraconych zysków - przypomina URE.
Magazyny gazu już przygotowane na zimę
Ta stabilizacja rynku gazowego, o której wspominał prezes URE, to nie tylko niższe ceny błękitnego paliwa, ale też taki a nie inny stopień wypełnienia magazynów gazu UE. Obecnie średnia unijna wynosi (stan na 26 czerwca) 76,20 proc. A jeszcze dwa lata temu o tej porze, kiedy już wszyscy byliśmy w uściskach kryzysu energetycznego, to było raptem ok. 56 proc. Polska w tym zestawieniu ma się całkiem dobrze, nasze magazyny gazu są pod koniec czerwca wypełnione w ok. 70 proc. (w 2022 r., kiedy warszawa przygotowywała się na pierwszą zimę bez gazu z Rosji, to było ok. 97 proc., a w 2023 r. - ok. 67 proc.).
