Dziesiąta wersja aplikacji przynosi usprawnienia pod kątem wydajności i przejrzystości. To wyczekiwana aktualizacja, bo zmiany były koniecznością wobec przeładowanego interfejsu z przeszłości. Aplikacja się rozrasta, więc i design trzeba było uprościć.
Blisko co dziesiąty użytkownik Revoluta jest Polakiem. Nie ma się więc co dziwić, że zmiany w aplikacji są ważnymi informacjami dla naszych rodaków. Tylko od maja do Revoluta dołączyło 0,5 mln z nas. Na co mogą liczyć w odświeżonej aplikacji?
Revolut stawia na uproszczoną nawigację
Nawigacja opiera się teraz na gestach. Przesunięcie w dół daje dostęp do wszystkich kont walutowych; w lewo do kart płatniczych, a w prawo do ustawień użytkownika.
Aplikację można również spersonalizować - wybrać motyw z tłem czy poustawiać widżety na stronie startowej. Wśród nich można wybrać np. kursy obserwowanych walut, alerty czy informacje o wydatkach lub bankomatach w pobliżu.
Zmianiu uległo również nazewnictwo. Sejfy Vault to teraz Pockets, czyli “Kieszonki”, gdzie można wkładać pieniądze. Kieszonki mogą być współdzielone (jak kiedyś sejfy grupowe), ale nie są oprocentowane.
Więcej wiadomości na temat Revoluta
Swoją kieszonkę ma również cashback. Pojawia się ona jedynie w planach Ultra i Metal - wówczas subskrybenci mogą liczyć na 1 proc. cashbacku przy płatnościach poza UE i 0,1 proc. przy płatnościach w UE.
Konta oszczędnościowe trafiły do oddzielnej sekcji. W aplikacji można zakładać je dla złotówek i euro. W tym pierwszym przypadku oprocentowanie może sięgać 5,2 proc., a w drugim 2,7 proc.
Revolut wygrywa szybkością
Korzystam z kilku aplikacji bankowych i żadna z nich nie może się równać z Revolutem, jeśli chodzi o responsywność i prędkość przełączania się pomiędzy ekranami. Korzystanie z aplikacji fintechu zwyczajnie jest najprzyjemniejsze, a to szczególnie ważne, kiedy pod uwagę weźmie się ambicje Revoluta. Aplikacja ma się stać finansowym hubem, z którego korzystali będziemy nie tyle w czasie podróży, ale również w czasie codziennych zakupów, opłacania rachunków planowania kredytu lub oszczędności.
Do częstszego korzystania z aplikacji przyciągają również dodatki, takie jak:
- Auto-wymiana waluty po ustalonym kursie,
- Monitoring subskrypcji - aplikacja poinformuje o zakończeniu bezpłatnego okresu i umożliwi zamknięcie subskrypcji,
- Integracja z programami cashbackowymi,
- Darowizny (organizacje charytatywne otrzymają 100 proc. wpłaty),
- Dzielenie rachunków i możliwość czatowania o wydatkach,
- Budżetowanie - możliwość ustawiania granicy wydatków,
- Bookowanie noclegów, atrakcji czy wycieczek,
- Możliwość skorzystania z darmowego wejścia do saloniku w razie opóźnienia lotu o ponad godzinę, a także możliwość wykupienia wstępu do saloniku,
- Ubezpieczenie podróżne w planach Premium, Metal i Ultra,
- Możliwość szybkiego podejrzenia PIN-u w aplikacji, a także dezaktywacji bądź zamrożenia karty,
- Generowanie wirtualnych kart do zakupów,
- Integracja z kontem dla osób poniżej 18 roku życia (w Revolut <18 rodzice lub opiekunowie mogą zarządzać kontem swoich pociech).
Revolut będzie stopniowo udostępniał nową wersję aplikacji kolejnym użytkownikom. Data ostatniej aktualizacji według Google Play to 11 października.