REKLAMA

W morzach i oceanach jest za ciepło. Zwierzęta zwariowały

O tym, jak bardzo w ostatnim czasie zmiany klimatu przyspieszyły, najlepiej świadczą apele ekspertów, którzy stawiają sprawę jasno: albo na serio weźmiemy się do roboty, albo za chwilę porozumienie paryskie możemy wyrzucić do kosza. Teraz najnowsze badania opisane w Nature dowodzą, że źle dzieje się nie tylko na lądzie, ale również w morzach i oceanach. Wymuszona ciepłem migracja niektórych gatunków może mieć nieprzewidywalne konsekwencje.

zmiany-klimatu-migracja-w-oceanach
REKLAMA

Na razie globalna walka ze zmianami klimatu to kabaret. Wszyscy wiemy (nie licząc speców mylących uparcie pogodę z klimatem), że jest coraz gorzej, zresztą kolejne, miesięczne rekordy temperatur nie pozostawiają żadnych złudzeń. Nawet w tym celu w trakcie Szczytu Klimatycznego ONZ COP21 organizowanego w Paryżu podpisaliśmy specjalne porozumienie, żeby globalne ocieplenie wyhamować znacznie poniżej 2 st. C. Tymczasem ostatni raport C3S wykazuje, że przez ostatnie 12 miesięcy z rzędu średnia temperatura przekraczała granicę 1,5 st. C. 

REKLAMA

Osiągnięcie tego poziomu przez tak długi czas i dość nagle bardziej niż kiedykolwiek wymaga podjęcia działań w postaci wycofywania paliw kopalnych - stwierdził w rozmowie z Deutsche Welle Francesca Guglielmo, starszy naukowiec w C3S.

Na razie staliśmy się mistrzami udawania, tak jak podczas ostatniego Szczytu Klimatycznego COP28, gdzie międzynarodowe gremium zobowiązało się do wycofywania się z paliw kopalnych, ale przy tej okazji nie ustaliło żadnej ścieżki postępowania, żadnego harmonogramu czasowego. I w ten sposób robimy sporo krzywdy. Nie tylko na ladzie, pod wodą niestety też.

Zmiany klimatu wymuszają podwodną migrację

Sprawę opisuje magazyn Nature. Chodzi o najnowsze badania, które pokazują, że zimnokrwiste organizmy morskie coraz intensywniej uciekają przed ocieplającymi się wodami oceanów. I mogą być narażone na śmiertelne ryzyko wywołane temperaturowymi modyfikacjami prądów oceanicznych.

Przewidujemy, że stanie się to zjawiskiem bardziej regularnym i może mieć wpływ na wiele różnych gatunków - twierdzi jeden z autorów badania w rozmowie z Carbon Brief.

Więcej o zmianach klimatu przeczytasz na Spider’s Web:

A wszystko przez to, że zmiany klimatu podnoszą temperaturę mórz i oceanów. To zjawisko zaś wypycha sporo gatunków na wyższe szerokości geograficzne w poszukiwaniu najbardziej komfortowego odczucia ciepła. Naukowcy jednak ostrzegają: ta migracja może mieć bardzo niebezpieczne konsekwencje. 

Zmiany klimatu są w rzeczywistości bardzo złożone. To nie tylko ocieplenie globu, ale naprawdę zmienia sposób funkcjonowania naszych oceanów - twierdzi Nicolas Lubitz, główny autor badania i pracownik naukowy na Uniwersytecie Jamesa Cooka w Queensland w Australii.

Zimna woda z głębi oceanów też wygania zwierzęta

REKLAMA

Na całym świecie mamy być świadkami nieoczekiwanych zdarzeń związanych ze śmiertelnością morską. Np. w marcu 2021 r. na południowo-wschodnim wybrzeżu Republiki Południowej Afryki ocean wyrzucił na brzeg dziesiątki zwierząt morskich, takich jak rekiny, manty i kalmary. Na podstawie danych satelitarnych, obserwacji oceanów, a także danych dotyczących ruchów żarłaczy byczych, naukowcy połączyli to wydarzenie z napływem zimnej wody z głębszych warstw oceanu. Temperatura spadła aż o 9,2 st. C w niecałe 24 godziny. I takich zjawisk ma być coraz więcej. To zaś wymusza migrację, a ta z kolei oznacza kontakt wielu gatunków z nieznanymi czynnikami stresogennymi, takimi jak szlaki żeglugowe lub łowiska.

Nadszedł czas, aby przypomnieć nam, że kryzys klimatyczny działa w obie strony - twierdzi Ajit Subramaniam, profesor badań w Obserwatorium Ziemi Lamont-Doherty Earth Observatory przy Uniwersytecie Columbia.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA