Lutowa decyzja Rady Polityki Pieniężnej o pozostawieniu stóp procentowych bez zmian była zgodna z oczekiwaniami rynku, ale to wystarczyło, by wraz z czynnikami globalnymi wpłynąć pozytywnie na kurs polskiej waluty. Nie dość na tym, kolejne miesiące mogą przynieść kolejne umocnienie złotego. Złą wiadomością, zwłaszcza dla kredytobiorców zadłużonych w rodzimej walucie, będzie wzrost stawek WIBOR.
Złoty w czwartek rano delikatnie odreagowywał umocnienie z ostatnich dni. Kurs euro poruszał się w widełkach 4,3415-4,3458 zł, dolara: 4,0263-4,0317 zł, a franka: 4,6083-4,6175.
Analitycy walutowi wskazują, że chociaż środowa decyzja Rady Polityki Pieniężnej o pozostawieniu stóp procentowych w spokoju była zgodna z oczekiwaniami, to i tak pomogła złotemu umocnić się do głównych walut.
Złoty zareagował pozytywnie na utrzymanie stóp procentowych. Wyraźna zmiana nastawienia banku centralnego po dosyć sporych obniżkach w trakcie jesieni zeszłego roku doprowadziła do tego, że złoty trzyma się mocno – zauważa Michał Stajniak, wicedyrektor Działu Analiz XTB.
Więcej wiadomości w Bizblog.pl o walutach
Po południu złoty znowu może się umocnić
Kolejnego pretekstu do umocnienia złoty może poszukać już dzisiaj po południu, kiedy o piętnastej głos zabierze prezes NBP na konferencji omawiającej ostatnią decyzję Rady Polityki Pieniężnej.
Jeśli oświadczenie pozostanie bez zmian i Glapiński nie zasygnalizuje obniżek, wtedy będzie szansa na powrót złotego do ostatnich mocniejszych poziomów z końca zeszłego tygodnia – zapowiada Michał Stajniak.
Jego zdaniem nie powinniśmy oczekiwać dużych zmian w oświadczeniu prezesa NBP, tak jak było to w poprzednich przypadkach. Zwłaszcza że Główny Urząd Statystyczny dane o inflacji w styczniu poda dopiero w przyszłym tygodniu w czwartek.
Oczekuje się, że inflacja może wypaść w zakresie 4-5 proc. za styczeń, a w lutym-marcu może zbliżyć się do celu inflacyjnego. W marcu poznamy nowe projekcje inflacyjne i najprawdopodobniej prezes Glapiński będzie często odnosił się do tych projekcji i podkreśli, że RPP potrzebuje nowych danych, aby ewentualnie zrewidować swoje plany dotyczące zmian stóp procentowych w tym roku – tłumaczy Michał Stajniak.
Co dalej ze złotym? Będzie umocnienie, ale WIBOR wzrośnie
Bartosz Sawicki, analityk walutowy Cinkciarz.pl jest zdania, że ubiegłoroczne silne spadki EURPLN nie tylko zostaną utrzymane, ale nawet zostaną pogłębione. W efekcie pod koniec roku euro będzie kosztowało około 4,25 zł.
Jednak co wspomoże polską walutę, nie ucieszy kredytobiorców, ponieważ stawki WIBOR 3M i 6M obecnie wynoszące 5,75 i 5,75 proc. mogą nieznacznie wzrosnąć. Jeśli RPP nie zetnie stóp w marcu, to kolejne okno do obniżek otworzyć się dopiero pod koniec roku, gdy przejściowy wzrost inflacji dobiegnie końca – ostrzega ekspert Cinkciarz.pl.