Pensje w Polsce przebiły już 7000 zł. Kto dostał największe podwyżki? Ci, którym kasę daje rząd
Główny Urząd Statystyczny podał w poniedziałek dane z rynku pracy. Wynagrodzenia cały czas rosną i właśnie przekroczyły granicę 7000 zł (ale były niższe od rekordu z grudnia 2022 r.). Największe powody do radości mają znów górnicy i energetycy. Niestety tempo, w jakim rosną zarobki, jest o kilka punktów niższe od inflacji, a jeszcze bardziej może spowolnić w nadchodzących miesiącach.
Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w lutym 2023 r. wzrosło rok do roku o 13,6 proc. i wyniosło 7065,56 zł brutto. W porównaniu do stycznia 2023 r. zwiększyło się o 2,6 proc proc.
Najwyższy wzrost przeciętnych miesięcznych wynagrodzeń odnotowano w sekcji Górnictwo i wydobywanie – o 42,2 proc. do 12801,92 zł (miesiąc wcześniej: 8999,74 zł) oraz „Wytwarzanie i zaopatrywanie w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę” o 10,4 proc. do 10946,98 zł (miesiąc wcześniej: 9918,65 zł).
Wzrost zarobków znów niższy od inflacji, a będzie jeszcze wolniejszy
Polski Instytut Ekonomiczny zauważa w komentarzu, że luty był kolejnym miesiącem z rzędu, w którym wynagrodzenia rosły wolniej od inflacji (18,4 proc.).
Instytut zapowiada, że w najbliższym czasie dynamika wzrostu wynagrodzeń będzie niższa.
Zatrudnienie nadal będzie rosło
Przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw w porównaniu z lutym 2022 r. wzrosło o 0,8 proc. do 6526,3 tys. etatów. W stosunku do poprzedniego dane GUS minimalnie spadły (-0,1 proc.). Polski Instytut Ekonomiczny zauważa, że pomimo spowolnienia gospodarczego rynek pracy pozostaje stabilny, a pracodawcy zwiększają zatrudnienie.