Intel jeszcze dekadę temu był symbolem amerykańskiej dominacji w produkcji chipów do najszybszych komputerów. Dziś walczy o przetrwanie, a jego najważniejszym sojusznikiem stał się Donald Trump. W piątek administracja ogłosiła, że rząd USA obejmie 10 proc. udziałów w spółce. To ruch bez precedensu w historii amerykańskiego przemysłu technologicznego.

Waszyngton wyłożył 8,9 mld dol. na zakup 433,3 mln akcji Intela po 20,47 dol. za sztukę. Rząd dostał więc rabat w stosunku do kursu giełdowego.

Stany Zjednoczone nie zapłaciły nic za te akcje, a są warte już 11 mld dol. To świetny interes dla Ameryki i dla Intela - ogłosił Trump na Truth Social.
5,7 mld dol. pochodzi z grantów CHIPS Act, które i tak były wcześniej przyznane, a pozostałe 3,2 mld dol. z programu wspierającego produkcję bezpiecznych półprzewodników.

Rząd nie zajmie miejsca w radzie nadzorczej
Administracja nie zyska też formalnych praw do zarządzania firmą, ale za to zachowa opcję na dodatkowe 5 proc. akcji, jeśli Intel straci kontrolę nad swoim biznesem wytwórczym.
Czytaj więcej o wynikach amerykańskich spółek:
Jeszcze kilka dni temu pisaliśmy, że Intel przyjął 2 mld dol. od SoftBanku, który kupił akcje po 23 dol. i stał się jednym z największych udziałowców spółki. Dziś do gry wchodzi Trump, który od miesięcy naciskał na nowego CEO Lip-Bu Tana, by zaakceptował częściową „nacjonalizację”.
Sytuacja Intela była poważniejsza, niż się wydawało
Intel pozostaje jednak jedyną firmą w USA, która potrafi produkować najbardziej zaawansowane chipy. To sprawia, że jest kluczowy nie tylko dla Doliny Krzemowej, ale i dla bezpieczeństwa narodowego. Większość czołowych chipów powstaje dziś w tajwańskich fabrykach TSMC, a geopolityczne napięcia wokół wyspy sprawiają, że Waszyngton chce uniezależnić się od Azji.
Jako jedyna firma prowadząca w USA badania i produkcję półprzewodników wiodącej generacji, jesteśmy zaangażowani w to, by najnowocześniejsze technologie były amerykańskie - mówił Lip-Bu Tan.
Konsekwencje trudnej sytuacji Intela odbiły się również na planowanym zakładzie w Polsce. Ten niestety nie powstanie.