Narodowy Bank Polski wprowadza srebrną monetę 20 zł „5 złotych z okresu Powstania Listopadowego”. Moneta upamiętnia powstańczą pięciozłotówkę z 1831 roku. Autorką projektu jest Dominika Karpińska-Kopiec.

Narodowy Bank Polski poinformował, że w sprzedaży dostępne srebrne monety kolekcjonerskie „5 złotych z okresu powstania listopadowego” z serii „Historia monety polskiej”. Monetę zaprojektowała Dominika Karpińska-Kopiec.
Srebrna dwudziestozłotówka NBP upamiętnia Powstanie Listopadowe
Moneta o nominale 20 zł jest wykonana ze srebra o próbie Ag 925, ma średnicę 38,61 mm i masę 28,28 g. Jej nakład wynosi do 10 000 sztuk. Monety będzie można nabyć we wszystkich Oddziałach Okręgowych NBP i w sklepie internetowym Kolekcjoner w cenie 420 zł. Monety i banknoty kolekcjonerskie NBP są sprzedawane w opakowaniu handlowym wraz z certyfikatem.
Na awersie nowej monety NBP odwzorowano rewers pięciozłotówki z 1831 roku, a także umieszczono orła z czapki oficera 2 pułku Mazurów. Rewers wyróżnia się oryginalnym stemplem awersu powstańczej pięciozłotówki, przedstawiającym dwudzielną, ukoronowaną tarczę z Orłem i Pogonią oraz legendę „KRÓLESTWO POLSKIE”.


Temat monety został dodatkowo podkreślony napisem w pierścieniu okalającym: „5 ZŁOTYCH Z OKRESU POWSTANIA LISTOPADOWEGO”. U dołu znajduje się także ornament zaczerpnięty z pamiątkowego pudełka z kompletem monet powstańczych.
Na każdej polskiej monecie kolekcjonerskiej znajdują się:
- nominał,
- wizerunek orła ustalony dla godła Rzeczypospolitej Polskiej,
- napis: Rzeczpospolita Polska,
- rok emisji.
Więcej wiadomości na temat monet kolekcjonerskich można przeczytać poniżej:
Historia powstańców, którzy bili monety mimo braku surowca i poboru
W czasie powstania listopadowego mennica warszawska prowadziła niezwykle intensywną działalność w trudnych warunkach. Rząd Narodowy Królestwa Polskiego w celu pokrywania wielkich wydatków domagał się jak największej ilości pieniądza.
W efekcie, w niektórych okresach, mennica pracowała przez całą dobę, a jej pracownicy do domów nie odchodzą, lecz kolejno na słomie spoczywają. Dodatkowym utrudnieniem było zainstalowanie w gmachu mennicy fabryki armat, która również korzystała z tamtejszych urządzeń. Na domiar złego, niektórzy pracownicy zostali przymusowo wcieleni do armii powstańczej, a istniało zagrożenie jeszcze większego poboru.
Kolejnym problemem był brak surowca do produkcji monet. Starano się temu zaradzić, przymusowo przejmując srebrne i złote przedmioty ze świątyń wszystkich wyznań. Z kościelnych dzwonów natomiast pozyskiwano surowiec do bicia miedzianych trojaków.
Mimo wybuchu powstania, mennica początkowo wybijała monety pod dawnymi stemplami. Zmiana nastąpiła dopiero po detronizacji Mikołaja I 25 stycznia 1831 roku. Już 10 lutego mennica otrzymała polecenie usunięcia ze stempli portretu cara i zastąpienia go nowym herbem Królestwa, przedstawiającym Orła i Pogoń na dwudzielnej, ukoronowanej tarczy.
Z tym nowym godłem bito miedziane trojaki, bilonowe dziesięciogroszówki, srebrne dwuzłotówki i pięciozłotówki oraz złote dukaty typu holenderskiego. Łącznie wybito 7,5 miliona monet wszystkich typów.







































