REKLAMA

Konflikt w zarządzie NBP? Sprawdzamy, co się stało

W Narodowym Banku Polskim narasta wewnętrzne napięcie. Z informacji zebranych w instytucji wynika, że wokół Pawła Muchy powstała grupa członków zarządu, którą inni określają jako „zbuntowaną”. To jej głosy miały przesądzić o przyjęciu uchwały dotyczącej obsługi transportowej.

Konflikt w zarządzie NBP? Sprawdzamy, co się stało
REKLAMA

Uchwała daje Pawłowi Musze możliwość do korzystania ze służbowego samochodu oraz kierowców pracujących w systemie zmianowym. Zmiana obejmuje zarówno przejazdy służbowe, jak i dojazdy do miejsca zamieszkania. Zwolennicy uchwały tłumaczą, że Mucha nie ma prawa jazdy, co utrudnia mu wykonywanie obowiązków.

Według szacunków pojawiających się w NBP roczny koszt takiego rozwiązania może wynieść około miliona złotych.

REKLAMA

Obóz prezesa reaguje. „To zbyt daleko idące przywileje”

Decyzja wywołała sprzeciw grupy związanej z prezesem Adamem Glapińskim. Według naszych rozmówców w tym obozie znajdują się m.in. Piotr Lipiński, Paweł Szałamacha i Marta Kightley. Frakcja ta ma blokować kolejne projekty, które w jej ocenie prowadzą do rozszerzania przywilejów dla części zarządu.

W instytucji przypomniano również niedawno opublikowane dane o wynagrodzeniach. To miało — według osób znających sprawę — ostudzić ambicje dotyczące ewentualnych podwyżek, zwłaszcza że Mucha nie nadzoruje żadnego departamentu, co przekłada się na zakres jego obowiązków i poziom płacy.

Czytaj więcej w Bizblogu o NBP

W tle przecieki o kontaktach z rządem

Na sporze o uchwałę się nie kończy. W wewnętrznych komentarzach pojawiają się sugestie, że zwolennicy Muchy mieli przekazywać mediom informacje o rzekomych nieformalnych kontaktach prezesa Glapińskiego z premierem Donaldem Tuskiem poprzez ministra finansów Andrzeja Domańskiego.

Minister publicznie zdementował te doniesienia. Poinformował, że w ciągu ostatnich dwóch lat rozmawiał z prezesem NBP jedynie dwukrotnie i wyłącznie na tematy merytoryczne.

REKLAMA

Spór, który może się pogłębiać

Z zebranych relacji wynika, że konflikt w NBP nie jest incydentalny. Pracownicy banku mówią o narastającym podziale w zarządzie i o głosowaniach, które coraz częściej przebiegają wzdłuż frakcyjnych linii. Uchwała dotycząca transportu ma być jedynie pierwszym widocznym efektem tego układu sił.

Kulisy wskazują, że spór dotyczy nie tylko organizacji pracy, ale także szerszych kwestii personalnych oraz dostępu do wpływowych stanowisk w strukturach banku centralnego.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-11-18T15:45:13+01:00
Aktualizacja: 2025-11-18T14:09:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-18T12:34:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-18T05:44:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-18T04:39:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T15:36:54+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T14:51:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T13:03:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T11:31:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T09:00:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T06:40:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-17T06:26:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-16T19:49:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-16T18:10:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-16T16:19:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-16T09:34:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-15T22:04:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-15T20:16:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-15T17:55:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-15T15:39:00+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA