Jesteś z Polski? Płacisz 100 dolarów
Wejście do popularnych parków narodowych będzie znacznie droższe, ale tylko dla zagranicznych turystów. To pomysł administracji Donalda Trumpa, która chce „postawić na pierwszym miejscu amerykańskie rodziny” i sprawić, że parki narodowe, w tym m.in. Wielki Kanion i Yosemite, będą dla nich bardziej przystępne.
Zagraniczni goście zapłacą więcej
Jak podaje BBC każdy zagraniczny turysta będzie musiał zapłacić 100 dolarów (ok. 366 zł) oprócz obowiązujących obecnie opłat, aby uzyskać dostęp do 11 najpopularniejszych miejsc. Od przyszłego roku roczny karnet dla gości z zagranicy będzie kosztował 250 dol., podczas gdy obywatele USA i rezydencji zapłacą jak dotychczas – 80 dol.
Na liście jest 11 parków, w tym m.in. Yellowstone National Park w Idaho, Yosemite National Park w Kalifornii, Bryce Canyon National Park w Utah, czy Rocky Mountain National Park w Kolorado. Wyższe ceny będą obowiązywać już od początku roku, wtedy też wprowadzony zostanie nowy system rezerwacji internetowych.
Czytaj więcej o podróżach na Bizblog.pl:
Jak podkreślił Doug Burgum, sekretarz zasobów wewnętrznych, dzięki tej polityce amerykańscy podatnicy, którzy już wspierają Narodowy System Parków „nadal będą mogli cieszyć się przystępnym cenowo dostępem do parków, a zagraniczni goście będą mogli wnieść swój wkład w utrzymanie i ulepszanie naszych parków dla przyszłych pokoleń”.
Coraz więcej opłat dla turystów
Stany Zjednoczone to kolejny kraj, który podnosi opłaty związane z turystyką. Na taki ruch decyduje się też coraz więcej miast i miasteczek. Władze Wenecji zdecydowały, że od ubiegłego roku jednodniowi wczasowicze płacą za wstęp do miasta. Madera inkasuje turystów za wędrówki popularnymi szlakami. Rzym chce żądać 1 euro za oglądanie do Fontanny di Trevi. W USA stan Hawaje chce podnieść podatki turystyczne, aby sfinansować pomoc klimatyczną. Chodzi o zieloną opłatę, która dodaje 0,75 proc. opłaty do istniejącego podatku stanowego od krótkoterminowego zakwaterowania: pokoi hotelowych, apartamentów wynajmowanych krótkoterminowo.
Ostatnio kontrowersje wywołało opłata 5 euro dla turystów, którzy spacerują po kraterze Silvestri. Prywatny właściciel, który ustanowił opłatę tłumaczył, że wpływy pozwolą ma chronić wulkan przed śmieciami i wandalizmem.
Administracja Donalda Trumpa planuje wprowadzić znaczące podwyżki cen biletów do najpopularniejszych parków narodowych w Stanach Zjednoczonych. Nowe przepisy mają sprawić, że odwiedziny w miejscach takich jak Yellowstone czy Yosemite będą tańsze dla amerykańskich rodzin, a droższe dla turystów z zagranicy.
Wejście do popularnych parków narodowych będzie znacznie droższe, ale tylko dla zagranicznych turystów. To pomysł administracji Donalda Trumpa, która chce „postawić na pierwszym miejscu amerykańskie rodziny” i sprawić, że parki narodowe, w tym m.in. Wielki Kanion i Yosemite, będą dla nich bardziej przystępne.
Zagraniczni goście zapłacą więcej
Jak podaje BBC każdy zagraniczny turysta będzie musiał zapłacić 100 dolarów (ok. 366 zł) oprócz obowiązujących obecnie opłat, aby uzyskać dostęp do 11 najpopularniejszych miejsc. Od przyszłego roku roczny karnet dla gości z zagranicy będzie kosztował 250 dol., podczas gdy obywatele USA i rezydencji zapłacą jak dotychczas – 80 dol.
Na liście jest 11 parków, w tym m.in. Yellowstone National Park w Idaho, Yosemite National Park w Kalifornii, Bryce Canyon National Park w Utah, czy Rocky Mountain National Park w Kolorado. Wyższe ceny będą obowiązywać już od początku roku, wtedy też wprowadzony zostanie nowy system rezerwacji internetowych.
Czytaj więcej o podróżach na Bizblog.pl:
Jak podkreślił Doug Burgum, sekretarz zasobów wewnętrznych, dzięki tej polityce amerykańscy podatnicy, którzy już wspierają Narodowy System Parków „nadal będą mogli cieszyć się przystępnym cenowo dostępem do parków, a zagraniczni goście będą mogli wnieść swój wkład w utrzymanie i ulepszanie naszych parków dla przyszłych pokoleń”.
Coraz więcej opłat dla turystów
Stany Zjednoczone to kolejny kraj, który podnosi opłaty związane z turystyką. Na taki ruch decyduje się też coraz więcej miast i miasteczek. Władze Wenecji zdecydowały, że od ubiegłego roku jednodniowi wczasowicze płacą za wstęp do miasta. Madera inkasuje turystów za wędrówki popularnymi szlakami. Rzym chce żądać 1 euro za oglądanie do Fontanny di Trevi. W USA stan Hawaje chce podnieść podatki turystyczne, aby sfinansować pomoc klimatyczną. Chodzi o zieloną opłatę, która dodaje 0,75 proc. opłaty do istniejącego podatku stanowego od krótkoterminowego zakwaterowania: pokoi hotelowych, apartamentów wynajmowanych krótkoterminowo.
Ostatnio kontrowersje wywołało opłata 5 euro dla turystów, którzy spacerują po kraterze Silvestri. Prywatny właściciel, który ustanowił opłatę tłumaczył, że wpływy pozwolą ma chronić wulkan przed śmieciami i wandalizmem.
Administracja Donalda Trumpa planuje wprowadzić znaczące podwyżki cen biletów do najpopularniejszych parków narodowych w Stanach Zjednoczonych. Nowe przepisy mają sprawić, że odwiedziny w miejscach takich jak Yellowstone czy Yosemite będą tańsze dla amerykańskich rodzin, a droższe dla turystów z zagranicy.
Wejście do popularnych parków narodowych będzie znacznie droższe, ale tylko dla zagranicznych turystów. To pomysł administracji Donalda Trumpa, która chce „postawić na pierwszym miejscu amerykańskie rodziny” i sprawić, że parki narodowe, w tym m.in. Wielki Kanion i Yosemite, będą dla nich bardziej przystępne.
Zagraniczni goście zapłacą więcej
Jak podaje BBC każdy zagraniczny turysta będzie musiał zapłacić 100 dolarów (ok. 366 zł) oprócz obowiązujących obecnie opłat, aby uzyskać dostęp do 11 najpopularniejszych miejsc. Od przyszłego roku roczny karnet dla gości z zagranicy będzie kosztował 250 dol., podczas gdy obywatele USA i rezydencji zapłacą jak dotychczas – 80 dol.
Na liście jest 11 parków, w tym m.in. Yellowstone National Park w Idaho, Yosemite National Park w Kalifornii, Bryce Canyon National Park w Utah, czy Rocky Mountain National Park w Kolorado. Wyższe ceny będą obowiązywać już od początku roku, wtedy też wprowadzony zostanie nowy system rezerwacji internetowych.
Czytaj więcej o podróżach na Bizblog.pl:
Jak podkreślił Doug Burgum, sekretarz zasobów wewnętrznych, dzięki tej polityce amerykańscy podatnicy, którzy już wspierają Narodowy System Parków „nadal będą mogli cieszyć się przystępnym cenowo dostępem do parków, a zagraniczni goście będą mogli wnieść swój wkład w utrzymanie i ulepszanie naszych parków dla przyszłych pokoleń”.
Coraz więcej opłat dla turystów
Stany Zjednoczone to kolejny kraj, który podnosi opłaty związane z turystyką. Na taki ruch decyduje się też coraz więcej miast i miasteczek. Władze Wenecji zdecydowały, że od ubiegłego roku jednodniowi wczasowicze płacą za wstęp do miasta. Madera inkasuje turystów za wędrówki popularnymi szlakami. Rzym chce żądać 1 euro za oglądanie do Fontanny di Trevi. W USA stan Hawaje chce podnieść podatki turystyczne, aby sfinansować pomoc klimatyczną. Chodzi o zieloną opłatę, która dodaje 0,75 proc. opłaty do istniejącego podatku stanowego od krótkoterminowego zakwaterowania: pokoi hotelowych, apartamentów wynajmowanych krótkoterminowo.
Ostatnio kontrowersje wywołało opłata 5 euro dla turystów, którzy spacerują po kraterze Silvestri. Prywatny właściciel, który ustanowił opłatę tłumaczył, że wpływy pozwolą ma chronić wulkan przed śmieciami i wandalizmem.
