Biała Księga Transformacji. Resort zaprezentował główne założenia
Co dalej z naszą transformacją energetyczną? Od kilku lat zmieniają się dokumenty strategiczne, a wraz z nimi kolejne rządy, jednak wciąż brakuje jasno określonych wytycznych. Tę sytuację chce zmienić Ministerstwo Przemysłu, które podczas trwającego właśnie w Katowicach Europejskiego Kongresu Gospodarczego zaprezentowało główne założenia Białej Księgi Transformacji.

Biała Księga Transformacji została podzielona na trzy główne części. To dokument opracowywany przez Ministerstwo Przemysłu we współpracy z Bankiem Światowym oraz przedstawicielami środowiska akademickiego – w tym Uniwersytetu Śląskiego, Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach, Politechniki Śląskiej oraz Głównego Instytutu Górnictwa. Księga ma pełnić rolę drogowskazu w procesie transformacji energetycznej w Polsce.
Biała Księga przedstawi aktualny stan przemysłu węglowego, główne wyzwania, przed którymi stoi kraj, oraz konkretne działania konieczne dla zapewnienia sprawiedliwej i zrównoważonej transformacji w regionach górniczych wydobywających węgiel - tłumaczy Ministerstwo Przemysłu.
Transformacja energetyczna na kartkach papieru
Pierwsza część dokumentu dotyczy zagospodarowania terenów pogórniczych i innych obszarów wymagających wsparcia, szczególnie biznesowego. Druga z kolei poświęcona jest samym ludziom i ich późniejszym przekwalifikowaniem.
Bo to oni są najistotniejszym elementem procesu transformacji - akcentuje Marzena Czarnecka, minister przemysłu.
Trzecia część Białej Księgi Transformacji poświęcona jest zarządzaniu transformacją energetyczną. Zdaniem szefowej Ministerstwa Przemysłu wcale nie jest tak, jak to niektórzy sugerują, że w Polsce tymi przemianami nikt nie kieruje. Zwraca jednak uwagę, że zarządzanie powinno mieć charakter jednoczący różne obszary i resorty.
Więcej o transformacji energetycznej przeczytasz na Spider’s Web:
Mamy nadzieję, że nasz resort będzie swego rodzaju „spinaczem” różnych kompetencji, a także że będziemy mieć jeszcze większe wsparcie z różnych stron, żebyśmy mogli transformację od węgla do atomu przeprowadzić - twierdzi Czarnecka.
Cały tekst Białej Księgi Transformacji ma być gotowy najpóźniej do końca czerwca br. i zostanie udostępniony do konsultacji społecznych. Ministerstwo Przemysłu zakłada zaangażowanie zarówno przedstawicieli biznesu, jak i strony społecznej.
Odchodzimy od węgla w kierunku atomu
Nie wiadomo cały czas, co w tej układance dalej z umową społeczną, która zakłada zamykanie ostatniej kopalni w 2049 r. Rząd ten dokument podpisał z górnikami w maju 2021 r. i od tego czasu trwają rozmowy z Brukselą w sprawie jego notyfikacji. Ale pewne jest za to jedno: los węgla w naszym kraju wydaje się przesądzony. Nowym królem naszego miksu energetycznego ma być zaś energetyka jądrowa.
Odchodzimy od paliw kopalnych, to robi Europa i świat, mimo deklaracji prezydenta Donalda Trumpa. Atom jest szansą i koniecznością - uważa Marzena Czarnecka.
Jak tłumaczy szefowa Ministerstwa Przemysłu, nasza transformacja energetyczna ma przybrać formę „suwaka”, w którym stopniowe odchodzenie od węgla będzie nas jednocześnie zbliżać do atomu. Przy sporym udziale edukacji.
Nie wyobrażam sobie przeprowadzenia transformacji bez edukacji. Wszyscy uczymy się całe życie i wszyscy zdajemy sobie z tego sprawę, że świat idzie naprzód i chat GPT wszystkich problemów nie rozwiąże - on może być inspiracją, ale to my musimy być wyedukowani i tą edukację przekazywać dalej - twierdzi minister Czarnecka.