REKLAMA
  1. bizblog
  2. Pieniądze

Sylwester w tym roku będzie droższy. Ile zamierzają wydać Polacy?

Ostatnia noc w roku niekoniecznie będzie szampańska, bowiem aż jeden na pięciu Polaków nie zamierza ponosić jakichkolwiek kosztów związanych z Sylwestrem. Tylko nieliczni postanowili bawić się na zorganizowanych poza domem imprezach.

29.12.2023
16:12
Sylwester w tym roku będzie droższy. Ile zamierzają wydać Polacy?
REKLAMA

Z badania BIG InfoMonitor wynika, że większość Polaków (63 proc.) planuje zostać na Sylwestra w domu wraz z bliskimi. Jedna czwarta badanych będzie bawić się na prywatce - we własnym mieszkaniu lub u znajomych. Ale są też tacy, którzy nie zamierzają ani świętować ostatniej nocy w roku, ani tym bardziej wydać na nią grosza - deklaruje tak 22 proc. Polaków. Niewielu zdecydowało się na większe "szaleństwo" - tylko 4 proc. zamierza wyjechać (3 proc. badanych deklaruje wyjazd krajowy, a 1 proc. zagraniczny), 3 proc. pójdzie na zorganizowane przyjęcie w lokalu, 2 proc. planuje teatr, kino, operę lub imprezę w plenerze.

REKLAMA

Na sylwestrowe plany Polaków ma wpływ inflacja - jedni, którzy zamierzają się bawić, chcą wydać mniej, a inni już wiedzą, że wydadzą więcej. Z badania wynika, że na zakupy sylwestrowe wydamy w tym roku średnio o 32 proc. więcej niż roku temu. O jakich kwotach mówimy? Średnio Polacy zamierzają przeznaczyć na ten cel 258 zł (w ubiegłym roku było to 195 zł).

Grubość portfela decyduje o tym, jak spędzimy Sylwestra

Z badania BIG InfoMonitor wynika, że świętowanie Sylwestra zależy w dużym stopniu od wieku i grubości portfela. Zabawa i wyjazdy to głównie domena młodych i zamożnych. W gronie osób w wieku 18-24 bawić się zamierza 60 proc. badanych, z kolei w grupie osób powyżej 65. roku życia - 26 proc. Natomiast jeśli chodzi o status materialny, to jedynie co dziesiąty Polak żyjący na granicy ubóstwa pozwoli sobie na zabawę, a wśród zamożnych - co szósty.

Dr hab. Waldemar Rogowski, główny analityk BIG InfoMonitor, zwraca uwagę, że choć niemal 90 proc. Polaków wybiera świętowanie Sylwestra w domu, to nie zawsze przyczyną jest ograniczony budżet.

Niekoniecznie decydują o tym jedynie koszty, ale też upodobania i wzorce kulturowe. Być może wielu z nas marzy o zagranicznym wyjeździe czy sylwestrowym balu, ale gdy przychodzi co do czego, to w zdecydowanej większości preferujemy spotkanie w domu, z rodziną i znajomymi, a wyjazd zagraniczny pozostaje w sferze marzeń - mówi Waldemar Rogowski.

Więcej o wydatkach Polaków przeczytasz na Bizblog.pl:

Ile w tym roku Polacy zamierzają przeznaczyć na Sylwestra?

Z najnowszego badania wynika, że:

  • 100-200 zł zamierza wydać 48 proc. Polaków,
  • więcej niż 200 zł planuje przeznaczyć na Sylwestra 30 proc. badanych (w ubiegłym roku było ich 23 proc.),
  • 300-500 zł wyda 10 proc. Polaków (wzrost o 1 p.p.),
  • powyżej 500 zł przeznaczy na zabawę 8 proc. ankietowanych (w ubiegłym roku było ich 5 proc.).

Są również osoby, które nie zamierzają ponosić żadnych wydatków związanych z Sylwestrem - twierdzi tak 22 proc. Polaków. W zeszłym roku takich deklaracji było więcej - 24 proc.

Średnie wydatki na Sylwestra w tym roku wyniosą 258 zł.

 class="wp-image-2311072"

Waldemar Rogowski komentując najnowsze wyniki badania, wskazuje, że choć wielu Polaków nie zamierza zmieniać swoich przyzwyczajeń, to jednak ubywa osób, które chcą oszczędzać na Sylwestrze.

Stąd zapewne deklarowane wzrosty sylwestrowych wydatków aż o jedną trzecią, czyli znacznie powyżej panującej inflacji. Trzeba jednak mieć na uwadze, że ze względu na wciąż utrzymujące się wysokie ceny, wielu z nas będzie uważniej przyglądać się temu, ile i za ile kupuje. Zwłaszcza, że sporo Polaków odczuwa już finansowe skutki świąt Bożego Narodzenia - mówi ekspert.

 class="wp-image-2311069"
REKLAMA

I wskazuje, że z badania wynika również, że w tym roku 47 proc. rodaków podało, że nadmierne wydatki na organizację Wigilii odbijają się na ich budżecie nawet do kwietnia. A prawdziwe finansowe tarapaty mogą dotknąć aż 12 proc. osób.

Z danych zgromadzonych w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor oraz w bazie informacji kredytowych BIK, z końca października, czyli jeszcze chwilę przed świętami, wynika, że problemy z terminową spłatą rachunków i rat kredytów miało blisko 2,7 mln osób, czyli niemal 9 proc. dorosłej populacji. Ich łączne zaległości wyniosły 84,2 mld zł, co daje średnio na osobę ponad 31,2 tys. zł. Przez rok kwota ta wzrosła o blisko 7 mld zł, tylko w październiku przybyło 600 mln zł nowych nieopłaconych na czas zobowiązań – dodaje Rogowski.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA