Miał być Sylwester Szczęścia, jest nieszczęście dla Polsatu. Słona kara od UOKiK
Prezes UOKiK Tomasz Chróstny ukarał Telewizję Polsat oraz spółkę Teleaudio Dwa, które zorganizowały konkurs podczas transmitowanego na żywo "Sylwestra Szczęścia". Do wygrania były samochody lub 100 tys. zł. Wystarczyło wysłać jeden SMS, aby wziąć udział w finale - tak brzmiał przekaz. Rzeczywistość okazała się zgoła inna. Teraz obie spółki słono zapłacą za wprowadzenie telewidzów w błąd.
Przypomnijmy: Telewizja Polsat razem ze spółką Teleaudio Dwa w noc sylwestrową w 2021 r. zorganizowały konkurs dla swoich widzów. „Wygraj 100 000 zł lub auto oraz nagrody dodatkowe” - brzmiały komunikaty na antenie Polsatu w nocy z 31 grudnia na 1 stycznia, a prowadzący koncert zapewniali: „wystarczy, że wyślecie SMS o treści SYLWESTER pod numer 7370”, „dzisiaj gracie o jeden z tych czterech eleganckich samochodów”, „dzisiaj wieczorem dzwonimy wyłącznie do zwycięzców”. Oprócz tego zachęta do wysyłania SMS-ów pojawiała się również na specjalnej belce wyświetlanej na ekranie podczas koncertu.
Sylwester pod lupą UOKiK
UOKiK wyjaśnia, że przeanalizował scenariusz konkursu, zapis audycji sylwestrowej oraz treści wiadomości SMS otrzymywanych przez konsumentów od organizatorów. I okazało się, że wbrew zapewnieniom organizatorów wysłanie pojedynczej wiadomości SMS za 3,69 zł nie umożliwiało udziału w grze o zapowiadane nagrody główne, ale miało jedynie charakter zgłoszeniowy i uruchamiało kolejne etapy. Jakie? W następnym kroku organizatorzy wysyłali dwa SMS-y z prośbą wyboru nagrody głównej oraz o podanie kodu pocztowego. Odpisanie na te wiadomości wiązało się z kolejną opłatą za SMS-y.
Umożliwiało to udział w grze o nagrody sylwestrowe i nagrody główne, ale nadal nie zapewniało zdobycia jakiejkolwiek nagrody w konkursie, czego nie sposób było wywnioskować z przekazu audycji oraz wysłanych do widzów wiadomość od organizatorów - wskazuje UOKiK.
Na dodatek mimo wszelki zapewnień od prowadzących koncert, w noc sylwestrową widzownie nie mogli zdobyć obiecywanych nagród głównych. A wiadomość o zakwalifikowaniu do finału dostawali dopiero 4 stycznia. Dopiero dzień później przychodził SMS z zadaniem, którego wykonanie wiązało się z wysłaniem kolejnej, płatnej wiadomości SMS.
Telewizja Polsat i Teleaudio Dwa wprowadzali konsumentów w błąd co do zasad, kosztów uczestnictwa w konkursie, jego przebiegu oraz możliwych do zdobycia nagród - podkreśla UOKiK.
Po analizie, UOKiK ustalił, że aby wziąć udział w konkursie podczas sylwestra na antenie Polsatu, widz musiał wysłać nie jeden a cztery SMS-y w sumie za 14,76 zł, aby zagrać o nagrodę główną.
Więcej o prawach konsumenta przeczytasz na Bizblog.pl:
Kara dla Polsatu na niemal 10 mln zł
Zdaniem UOKiK informacje pojawiające się podczas nocy sylwestrowej na ekranie, zapewnienia prowadzących, a także SMS-y wysyłane zwrotnie uczestnikom przez organizatorów, wprowadzały w błąd. Również zasady konkursu na stronie Telegazety nie były pomocne. Wskazywana podczas koncertu strona, odsyłała bowiem do obszernego spisu regulaminów, których - jak wskazuje UOKiK - przejście i zrozumienie mogło okazać się dla wielu osób niemożliwe.
Przygotowując konkurs, każdy organizator musi pamiętać o podstawowych zasadach uczciwości. Sylwestrowe, noworoczne quizy zachęcają konsumentów do spontanicznego udziału. Na ich popularność wpływa wiele czynników, nie bez znaczenia jest także nadzieja na łatwą wygraną w ten wyjątkowy wieczór. Jasne informacje o tym, co trzeba zrobić, by wygrać, to recepta na sukces w każdym organizowanym konkursie - mówi prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
I podkreśla, że zasady i ich sposób prezentowania powinny być przejrzyste i nie mogą wprowadzać w błąd, podobnie jak informacje tekstowe wysyłane do konsumentów oczekujących na wygraną.
Prezes UOKiK nałożył karę finansową w wysokości niemal 10 mln zł na organizatorów za stosowanie nieuczciwej praktyki. Telewizja Polsat została ukarana kwotą 9 557 918 zł, a spółka Teleaudio Dwa - 388 269 zł.
Dodatkowo informacje o decyzji powinny pojawić się w postaci komunikatu audiowizualnego na kanałach Polsatu, stronach internetowych obu przedsiębiorców, a także na ich profilach w mediach społecznościowych.
Decyzja jest nieprawomocna, spółki mogą złożyć od niej odwołanie.
