Powieś paragon! Klienci knajp i piekarni mogą podarować posiłek
Na tej akcji skorzystają wszyscy. Potrzebujący dostają posiłek, lokale – bezpłatną promocje, a klienci satysfakcję, że mogą zrobić coś dobrego. Przed świętami, w dobie wysokiej inflacji, twórcy znanej aplikacji namawiają piekarzy i restauratorów, żeby pozwolili swoim klientom „zawieszać” paragony.
Zaczęło się od "zawieszonych" kaw. W Polsce moda na nie zapanowała już ponad dekadę temu, a inicjatywa przywędrowała do nas z Neapolu. Zasady są proste: wchodzisz do kawiarni, zamawiasz dwie kawy, choć wypijasz tylko jedną. Brawo, drugą właśnie podarowałeś osobie, która nie może sobie pozwolić na zakup ciepłego napoju! Akcję szybko podchwyciło wiele lokali - "zawiesić" kawę ( i nie tylko, bo klienci zaczęli kupować też posiłki), umożliwili knajpiarze m.in. w Warszawie, Krakowie, Łodzi, Katowicach, Gdańsku.
Zapłać za bochenek chleba, odbierze ktoś, kto go potrzebuje
Teraz podobny pomysł - i to w całym kraju - planują wdrożyć twórcy znanej aplikacji PanParagon, która pozwala przechowywać paragony i śledzić promocje. Wystarczy kupić posiłek w placówce biorącej udział w kampanii, a niewykorzystany dowód zakupu powiesić w miejscu do tego przeznaczonym. Prawda, że proste? Z tak opłaconego posiłku będzie mógł skorzystać każdy, kto tego potrzebuje.
Dlaczego ta akcja jest tak ważna? Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego, w 2022 roku co dwudziesta osoba w Polsce żyła w skrajnym ubóstwie. To ponad 1,7 mln mieszkańców naszego kraju. Rażąca bieda dotyka szczególnie seniorów, dzieci i osoby z niepełnosprawnościami.
Więcej o gastronomii przeczytasz w artykułach:
Sęk w tym, że "powieszony" paragon nie uda się bez chętnych lokali, dlatego organizatorzy akcji szukają restauracji, foodtrucków i piekarni, które dołączą do inicjatywy (szczegóły znajdują się na tej stronie).
Potrzebujących w Polsce nie brakuje, dlatego startujemy z ogólnopolską akcją “Powieś paragon - podaruj posiłek” oraz szukamy partnerów w postaci restauracji, barów, food trucków czy piekarni, które wezmą udział w tej inicjatywie. Wystarczy w swoim lokalu udostępnić miejsce do zawieszania paragonów z opłaconym przez klientów posiłkiem. W ten sposób osoby, które znajdują się w kryzysie finansowym mogą zjeść pożywny obiad czy zabrać do domu bochenek chleba – zachęca Antonina Grzelak z aplikacji PanParagon.
Lokale mogą tylko zyskać
I deklaruje, że dobroduszni przedsiębiorcy, którzy włączą się do akcji, otrzymają specjalne tablice do zawieszania paragonów. A także - co też warto podkreślić - darmową promocję, bo aplikacja będzie zachęcać użytkowników z danego regionu do odwiedzenia lokali biorących udział w akcji.
Twórcy aplikacji już w 2019 roku nagłaśniali podobną inicjatywę jednego z wrocławskich barów, która rozrosłą się do ogólnopolskiej akcji. Tym razem, po przerwie spowodowanej głównie pandemią i kryzysem związanym z wojną w Ukrainie, organizatorzy chcą rozszerzyć zasięg kampanii o piekarnie.
Restauracje i piekarnie nie ponoszą żadnych kosztów, a dodatkowo zyskują promocję swojego punktu u nowych odbiorców – podkreśla Antonina Grzelak z aplikacji PanParagon.
