Rekordzista rozliczył PIT w 84 sekundy. Jak to robią Polacy?
To praktycznie ostatni dzwonek, aby rozliczyć się z fiskusem. Składanie zeznania podatkowego, plątanina tabel i liczb dla wielu Polaków jest czarną magią, którą wolą odsunąć jak najdalej od siebie, zlecając to innym osobom. Natomiast jest równie wielu Polaków, którzy samodzielnie wypełnią i wysyłają PIT.
Jak wygląda obraz przeciętnego podatnika w Polsce? Możemy się tego dowiedzieć z raportu aplikacji Pitbot, która służy do rozliczania PIT w formie czatu, ale nie z księgową, a ze sztuczną inteligencją. Do tego celu na początku kwietnia przeanalizowano dane z rozliczeń 19 tys. użytkowników tej aplikacji.
Jak Polacy wypełniają PIT?
Z analizy wychodzi na to, że na ogół deklarację wypełnia kobieta - aż 67 proc. zeznań podatkowych jest składanych właśnie przez panie. I choć mogłoby się wydawać, że Polacy zostawiają „akcję PIT” np. na weekend lub chociażby wieczorem już po pracy, to nic z tych rzeczy. Najbardziej popularne dni to poniedziałki i czwartki, a do tego w godzinach pracy - rano od 8.30 do 11, a także popołudniu od 14 do 15.30. Z kolei średni przychód podatnika rozliczającego się w Polsce za 2022 r. to 48 991 zł. Natomiast średnia kwota, przekazywana przez nas w ramach 1,5 proc., wynosi 19,2 zł. Zwłaszcza ta ostatnia dana uległa mocnej zmianie w porównaniu z ubiegłym rokiem.
Jeszcze rok temu obserwowaliśmy zdecydowanie wyższe średnie kwoty wpłat na organizacje pożytku publicznego, sięgające 42 złotych. Drastyczny spadek tych stawek to efekt licznych ulg i podwyższonych kwot wolnych od podatku — mówi Maciej Wawrzyniak, współtwórca aplikacji Pitbot.
Zaznacza przy tym, że według raportów, w zeszłym roku swojego 1 proc. podatku na organizację pożytku publicznego nie przekazało ok. 15 proc. podatników.
Jeśli chodzi o wspomniane wyżej ulgi, zdecydowanie najczęściej korzystamy z tej przysługującej nam na dziecko - uwzględnia ją w rozliczeniach aż 74 proc. użytkowników aplikacji. Na kolejnych miejscach plasuje się ulga termomodernizacyjna, internetowa oraz rehabilitacyjna.
Czytaj też: Ulga IKZE - ile można odliczyć sobie od PIT?
Błędy i pomyłki w PIT
Dla wielu Polaków wypełnianie deklaracji wiąże się ze stresem, stąd też często zdarza im się popełniać błędy. Najczęściej podają błędną kwotę przychodu z ubiegłego roku w celu autoryzacji danych zeznania podatkowego - z danych Pitbot wynika, że pomyłkę tę zalicza 32 proc. użytkowników. Kolejną jest podanie niepoprawnych danych osobowych - błąd ten popełniło 31 proc. użytkowników aplikacji.
Dodatkowo wypełniając deklarację podatkową przez internet, Polacy często popełniają banalne błędy. Jednym z nich jest zapomnienie o podaniu drugiego imienia czy wpisanie danych w rubryki polskimi znakami. Pospiech też nie jest wskazany.
Błędy przy wypełnianiu PIT mogą też wynikać z pośpiechu. Rekordzista naszej aplikacji rozliczył się z podatku w 84 sekundy! – mówi Maciej Wawrzyniak z Pitbot.
Czytaj też: PIT-2 - czym jest i kto powinien go złożyć?
