Przemysł dziesiąty miesiąc na minusie. Siada produkcja komputerów i węgla
Przed miesiącem GUS podał, że produkcja sprzedana przemysłu wzrosła z -3,1 proc. we wrześniu do +1,6 proc. w październiku. To były pierwsze dane w 2023 r. o tym, że produkcja przemysłowa wzrosła. Ekonomiści przestrzegali wtedy, że to za wcześnie, by świętować, bo w listopadzie i grudniu znowu możemy zobaczyć spadki, a na faktyczne odbicie w przemyśle przyjdzie nam poczekać do nowego roku. I właśnie Główny Urząd Statystyczny opublikował dane za listopad.
Produkcja sprzedana przemysłu była w listopadzie niższa o 0,7 proc. w porównaniu z listopadem ub. roku, kiedy notowano wzrost o 4,5 proc. w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego, natomiast w porównaniu z październikiem br. wzrosła o 0,2 proc. – podał GUS w środę.
Po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym, produkcja była o 3,3 proc. niższa niż w analogicznym miesiącu ubiegłego roku i o 0,3 proc. niższa w porównaniu z październikiem 2023 r. W okresie styczeń-listopad spadek wyniósł 1,4 proc., dla porównania w ubiegłym roku w tym samym czasie odnotowano wzrost o 10,9 proc. rok do roku.
Produkujemy mniej elektroniki i węgla
W porównaniu z listopadem ubiegłego roku spadek produkcji odnotowano w 17 spośród 34 działów przemysłu, w tym największy w produkcji urządzeń elektrycznych – o 26,5 proc., komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych – o 13,0 proc. Istotnie obniżyło się też wydobycie węgla – o 8,5 proc.
Wzrost wystąpił między innymi w produkcji pozostałego sprzętu transportowego – o 31,9 proc., w naprawie, konserwacji i instalowaniu maszyn i urządzeń – o 20,5 proc., w wytwarzaniu i zaopatrywaniu w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą wodę – o 11,9 proc. Produkcji pojazdów samochodowych zwiększyła się o 10,2 proc.
Więcej wiadomości o produkcji samochodów w Bizblog.pl
W porównaniu z październikiem 2023 r. wzrost produkcji sprzedanej odnotowano w 16 spośród 34 działów. W największym stopniu wzrosła produkcja sprzętu transportowego – o 25,7 proc. oraz w wytwarzanie i zaopatrywanie w energię – o 15,3 proc. Produkcji pojazdów samochodowych, przyczep i naczep zwiększyła się o 12,2 proc.
Największe spadki miesiąc do miesiąca wykazały przedsiębiorstwa produkujące urządzenia elektrycznych – o 10,1 proc. oraz wydobywające węgiel kamienny i brunatny o 10,0 proc.
Spokojnie, spadek produkcji jest przejściowy
Polski Instytut Ekonomiczny podtrzymuje prognozę, że spadek produkcji przemysłowej jest przejściowy. Autor komentarza PIE Marcin Klucznik wskazuje, że przez większość tego roku obserwowaliśmy zastój w przemyśle, a do października poprawiła się jedynie produkcja dóbr inwestycyjnych o 4,1 proc.
To głównie efekt solidnych wyników inwestycji w naszym kraju oraz poprawy koniunktury w światowej motoryzacji – tłumaczy ekspert.
Nieznaczenie wzrosła produkcja dóbr konsumpcyjnych nietrwałych (np. żywność, środki czystości) o 0,4 proc., jednocześnie recesja przyniosła spadki w produkcji dóbr trwałych (-5,1 proc.) oraz zaopatrzeniowych (-4,9 proc.).
Obecnie obserwujemy odwrócenie tej tendencji – wraz ze wzrostem płac realnych odbija popyt krajowy oraz konsumpcja. W konsekwencji spodziewamy się także zauważalnej poprawy koniunktury w przyszłym roku – zapowiada ekonomista.
Ceny producentów wciąż w deflacji
Ceny produkcji przemysłowej spadają od pięciu miesięcy. Inflacja PPI obniżyła się z -4,1 proc. do -4,7 proc., a miesiąc do miesiąca o -0,8 proc.
Inflacja PPI będzie dalej obniżać się w najbliższych miesiącach – w styczniu zobaczymy wyniki w okolicach -5,0 proc.r/r. Następnie wskaźnik zacznie powoli rosnąć wraz z poprawą koniunktury – zapowiada Marcin Klucznik z PIE.
