Przełom na rynku pracy. Już 7 na 10 firm sięga po tych pracowników
Tikrow opublikował raport „Praca tymczasowa w dobie gig economy”. Wynika z niego, że na przestrzeni półtora roku o blisko 20 pkt proc. wzrosło zapotrzebowanie na pracowników tymczasowych. Obecnie chęć zatrudnienia dodatkowych osób deklaruje 71 proc. przedsiębiorstw. Co powoduje wzrost zainteresowania tą formą zatrudnienia? Rosnące koszty pracy oraz zmieniające się warunki na rynku, gdzie coraz częściej liczą się elastyczność i efektywność.
Wyniki badania „Wskaźnik Pracy Dorywczej”, w którym co kwartał prognozowane jest zapotrzebowanie na pracowników tymczasowych wśród firm z retailu, produkcji i logistyki, a także zainteresowanie pracą dorywczą wśród samych Polaków wskazują jasno, że polskie firmy coraz chętniej sięgają po pracowników tymczasowych, a powodów jest przynajmniej kilka, najważniejszy z nich to rosnące koszty zatrudnienia.
W roku minimalna pensja krajowa wzrosła o 8,5 proc. z kwoty 4300 zł do 4666 zł brutto. Według szacunków zmiana ta może kosztować małe i średnie firmy nawet 12 mld zł, a duże przedsiębiorstwa około 3 mld zł. – mówi Krzysztof Trębski, prezes zarządu Tikrow.
I dodaje, że wraz ze zmianą pensji minimalnej zmienia się szereg dodatkowych świadczeń, wzrasta także minimalna stawka godzinowa – do 30,50 zł za godzinę. A w planach są kolejne zmiany. Przedsiębiorcy szukają więc rozwiązań optymalizacji kosztów, a rozwój technologii sprawił, że zatrudnienia na dzień lub krótki okres jest teraz bardzo proste.
Analiza badań od początku powstania „Wskaźnika Pracy Dorywczej”, czyli IV kwartału 2023 roku potwierdza, że to wysokie koszty pracy są powodem sięgania po pracowników tymczasowych. Uśrednione wyniki za cały ten okres pokazują, że dla 39 proc. przedsiębiorstw stanowi to główną przyczynę. Na dalszych miejscach są: sezonowy wzrost zamówień (35 proc.) oraz trudności z pozyskaniem fizycznych lub niespecjalistycznych pracowników (34 proc).
Będzie duże zapotrzebowanie na pracowników tymczasowych
Badanie dotyczące II kwartału 2025 roku wykazało, że 71 proc. polskich firm zamierza zatrudnić pracowników tymczasowych. To wzrost o 8 pkt proc. w porównaniu do I kwartału tego roku. To dość intensywny okres w roku, bo przypadają na niego Święta Wielkanocne, Majówka oraz zakończenie roku szkolnego i start sezonu urlopowego.
Największe zapotrzebowanie na dodatkowe ręce do pracy niezmiennie jest w branży produkcyjnej. 77 proc. firm z tego sektora zadeklarowało chęć zatrudnienia pracowników dorywczych w tym okresie (o 5 pkt proc. więcej niż w I kwartale) – ocenia Krzysztof Trębski.
Jego zdaniem największy wzrost w porównaniu do pierwszego kwartału zanotował jednak handel aż o 13 pkt proc. W II kwartale 67 proc. firm z branży retail planuje zatrudnienie pracowników tymczasowych. Podobnie odpowiedziało 69 proc. firm logistycznych tu wzrost to 7 pkt proc.
Oczekiwany sezonowy wzrost zamówień oraz rosnące koszty zatrudnienia to dwie główne przyczyny poszukiwania pracowników tymczasowych w II kwartale tego roku. Powody te wskazało 37 proc. firm. Sezonowy wzrost zamówień odnotował wzrost o 10 pkt proc. w porównaniu do I kwartału, a rosnące koszty pracy 5 pkt proc.
Innymi odpowiedziami, które wskazali przedstawiciele badanych firm, są trudności z pozyskaniem pracowników fizycznych lub niespecjalistycznych (31 proc. w II kwartale tego roku o 5 pkt proc. mniej niż I kwartale) oraz chęć wypróbowania elastycznego modelu pracy (również 31 proc., o 3 pkt proc. więcej w porównaniu do I kwartału).
Osoby bezrobotne i studenci chętnie podejmują się pracy dorywczej
Analiza pokazuje, że widać niewielki spadek w nastawieniu Polaków do pracy tymczasowej. W badaniu dotyczącym II kwartału 2025 roku tylko 17 proc. respondentów wskazało, że zamierza pracować dorywczo (spadek o 2 pkt proc. w porównaniu do I kwartału).
Więcej wiadomości na temat pracy można przeczytać poniżej:
Grupą, która najchętniej podejmie się pracy dorywczej, są osoby bezrobotne – 36 proc. zadeklarowało taki zamiar. To o 8 pkt proc. więcej niż w I kwartale roku. Jako przyczynę należy wskazać długie procesy rekrutacyjne i problem ze znalezieniem stałej pracy. Uczniowie i studenci to druga grupa – odpowiedziało tak 33 proc. z nich. To spadek o 9 pkt proc. (w badaniu dot. I kwartału zamiar podjęcia pracy tymczasowej deklarowało 42 proc. uczniów i studentów).
Przyczyny podejmowania pracy dorywczej:
- potrzeba pieniędzy na dodatkowe wydatki – 53 proc. (spadek o 7 pkt proc.),
- wysokie ceny i koszty codziennego życia – 52 proc. (wzrost o 2 pkt proc.),
- finansowe usamodzielnienie się – 21 proc (spadek o 3 pkt proc.).
