REKLAMA

Dają 40 tys. zł na zakup pompy ciepła. Ludzie rzucili się składać wnioski

Pompy ciepła zaczęły u nas bić rekordy popularności, kiedy kryzys energetyczny wywindował ceny gazu i węgla do niespotykanych wcześniej poziomów. Wtedy część z nas, chcąc chronić własne kieszenie, postanowiła ogrzewać się prądem. Ale gdy okazało się, że rządzący na razie nie przewidują dla nich specjalnych taryf, zaczął się narodowy odwrót od pomp ciepła, który trwa do teraz. Tymczasem Brytyjczycy pokazują, że popularność tych urządzeń można kontrolować. Wystarczy zwiększyć dotacje na ich zakup.

pompy-ciepla-wodor-emisja-gazow-cieplarnianych
REKLAMA

W 2022 r. nigdzie na świecie nie było takiego przyrostu sprzedaży pomp ciepła, jak w Polsce. To była oddolna odpowiedź na kryzys energetyczny, przez który gazu i węgiel stały się rekordowo drogie. Doszło do tego, że na początku 2023 r. prawie dwie trzecie wniosków (64 proc.) w rządowym programie Czyste Powietrze dotyczyła właśnie pomp ciepła. Na drugim miejscu plasował się wtedy kocioł gazowy kondensacyjny (24 proc.), a na trzecim kocioł na biomasę (10 proc.). Potem jednak z miesiąca na miesiąc było coraz gorzej. Już w kwietniu br. pompy ciepła w Czystym Powietrzu spadły do 56 proc. Teraz zaś mamy do czynienia z najgorszym wynikiem od kwietnia 2022 r., udział pomp ciepła w programie jest na poziomie ledwie 48 proc. Kotły gazowe mają 30 proc. tego tortu a te na biomasę - 21 proc. I na razie trudno spodziewać się odwrócenia tej tendencji.

REKLAMA

Ciągle brak jest informacji o planowanych taryfach elektrycznych dla pomp ciepła, mimo zapowiedzi, które padły w kampanii wyborczej. Potrzebne są jasne sygnały ze strony przyszłego rządu dot. stabilizacji i przyszłości - twierdzi Paweł Lachman, szef Stowarzyszenia Polskiej Organizacji Rozwoju Technologii Pomp Ciepła (PORT PC).

Pompy ciepła cały czas bez specjalnych taryf

Na razie głównie przez to, że przekazywanie władzy przeciągane jest niemiłosiernie, nic nie wiadomo o specjalnych taryfach energetycznych dla użytkowników pomp ciepła. Cena energii ma być zamrożona, ale stawki poza wyznaczonymi limitami pozostaną na dotychczasowych poziomach. Nic więc dziwnego, że konsumenci nie za bardzo wiedzą, na czym stoją i na czym stać będą w niedalekiej przyszłości. Rynek urządzeń grzewczych ten deficyt niezbędnych regulacji odczuwa coraz dotkliwiej. 

Więcej o pompach ciepła przeczytasz na Spider’s Web:

Rynek urządzeń grzewczych w 2023 r. zamarł. Prawdopodobne są spadki całego rynku na poziomie 30-40 proc. w bieżącym roku. Ludzie nie wiedzą co robić – tłumaczy Paweł Lachman, szef PORT PC.

Inna sprawa, że ci używający pomp ciepła mają prawo patrzeć z zazdrością na korzystających z energii słonecznej, czy wiatrowej. Ci mogli liczyć na mniej lub bardziej łagodne traktowanie. O pompach ciepła zapomniano.

Mimo wielokrotnych apeli branży - jako jedyny obszar OZE nie doczekaliśmy się podejścia kompleksowego – uważa Paweł Lachman.

Trzeba zwiększyć dotacje, wtedy pompy będą miały branie

W Polsce nie brakuje programów oferujących dofinansowanie do zakupu pompy ciepła. Czyste Powietrze oferuje do 66 tys. zł, jeśli przedsięwzięcie obejmuje termomodernizację i instalację PV, lub do 35 tys. zł bez termomodernizacji i bez instalacji PV. Z kolei w ramach programu Mój Prąd najwięcej, bo do 28,5 tys. zł można otrzymać na zakup gruntowej pompy ciepła. Mniej – maksymalnie do 19,4 tys. zł – przysługuje z kolei na zakup pompy powietrze-woda o podwyższonej efektywności i bez tego podwyższenia (do 12,6 tys. zł). Dopłata na zakup pompy ciepła powietrze-powietrze nie może przekroczyć 4,4 tys. zł.

REKLAMA

Może warto zastanowić się nad zwiększeniem pomocy finansowej? W Wielkiej Brytanii udowadniają, że być może coś jest na rzeczy z wysokością dotacji. Tamtejszy rząd zdecydował się na odważny krok i zwiększył możliwą pulę dofinansowania o 50 proc. - do 7500 funtów (w przeliczeniu blisko 39 tys. zł), co oznacza, że to jeden z największych systemów dopłat do pomp ciepła w Europie.

Program modernizacji kotłów dokonał już cudów, ożywiając rodzący się przemysł pomp ciepła i generując setki milionów funtów inwestycji sektora prywatnego w Wielkiej Brytanii. Od czasu ogłoszenia zwiększenia dotacji zaobserwowaliśmy 5-krotnie więcej zamówień od naszych klientów na pompy ciepła, a niektóre instalacje mogliśmy nawet zaoferować bezpłatnie - komentuje Rebecca Dibb-Simkin, dyrektor ds. produktów i marketingu w Octopus Energy Group.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA