REKLAMA

Polacy zapomnieli o FWK? Tam dają w prezencie 22 tys. zł

Polacy już nie potrzebują pomocy w spłacie rat hipotek? Nie mówię o tych, którzy chcieliby skorzystać z wakacji kredytowych, bo mogą, ale o tych, którzy zgłaszają się do Funduszu Wsparcia Kredytobiorców, ponieważ zmusiła ich do tego sytuacja życiowa. Okazuje się, że w ostatnich miesiącach gwałtownie spadła liczba Polaków, którzy korzystają z pomocy Funduszu. Ba, jest ich dziewięciokrotnie mniej niż w wakacje ubiegłego roku, kiedy z FWK korzystało jak dotąd najwięcej osób.

Polacy zapomnieli o FWK? Tam dają w prezencie 22 tys. zł
REKLAMA

Fundusz Wsparcia Kredytobiorców istnieje od lat i został stworzony, by pomagać frankowiczom, którzy wpadli w kłopoty i mają problemy ze spłatą kredytu hipotecznego. Ale przez lata mało kto z niego korzystał. Co miesiąc BGK, który koordynuje tę pomoc, podpisywał zaledwie kilka, może kilkanaście umów miesięcznie. Aż zaczęły się kłopoty złotówkowiczów z powodu rosnących stóp procentowych, a premier Mateusz Morawiecki wskazał palcem na Fundusz Wsparcia Kredytobiorców, mówiąc, że tam można iść po pomoc.

REKLAMA

Co można dostać z FWK?

Aby skorzystać ze wsparcia Funduszu Wsparcia Kredytobiorców, trzeba spełnić jeden z trzech warunków: 

  • rata zabiera co najmniej 50 proc. pensji;
  • utrata pracy i status bezrobotnego;
  • po odjęciu miesięcznych kosztów obsługi kredytu kredytobiorcy pozostaje w kieszeni na życie tylko 1552 zł/os. w gospodarstwie jednoosobowym oraz 1200 zł/os. w gospodarstwach wieloosobowych.

Co można zyskać? Wsparcie FWK to dopłata do rat kredytu w wysokości 2 tys. zł miesięcznie przez trzy lata. W ten sposób można otrzymać maksymalnie 72 tys. zł. To tylko pożyczka, pieniądze te potem trzeba oddać, ale jest to pożyczka nieoprocentowana, a więc za darmo. Do tego spłata zaczyna się dopiero dwa lata po wypłaceniu ostatniej transzy pomocy, jest więc czas na ustabilizowanie sytuacji finansowej, a po trzecie, do spłaty są niby 144 raty, ale jak ktoś spłaci terminowo pierwsze 100, pozostałe 44 mogą zostać anulowanie, a więc 22 tys. zł kredytobiorca dostaje w prezencie.

Podwyżki pensji na pewno nie uratowały wszystkich

Kariera Funduszu Wsparcia Kredytobiorców zaczęła się w 2022 r. W marcu liczba umów o wsparcie nagle skoczyła z 10 do 178, potem w kwietniu do 356, a w maju już do 968.  Szczyt przypadł na czerwiec i lipiec 2022 r., kiedy kolejne 1521 i 1829 osób skorzystało z pomocy. Ale jesienią ubiegłego roku liczba nowych beneficjentów zaczęła spadać do 500-600 miesięcznie.

 class="wp-image-2282452"
Źródło: BGK

Na początku 2023 r. znów trochę wzrosła - w styczniu to 765 nowych umów, w lutym 875, a w marcu 1005, ale w kolejnych miesiącach znowu spadała. Od maja utrzymywała się wyraźnie poniżej 500, a we wrześniu i październiku spadła w okolice 200.

 class="wp-image-2282455"
Źródło: BGK

Dziwne? RPP zaczęła obniżać stopy procentowe dopiero we wrześniu, ale przecież to nie przekłada się natychmiast na wysokość rat.

Więcej o stopach procentowych przeczytasz na Bizblog.pl:

W dodatku w czerwcu 2022 r. sama Komisja Nadzoru Finansowego szacowała ustami Marcina Mikołajczyka, wiceprzewodniczącego odpowiadającego za sektor bankowy, że do skorzystania z FWK kwalifikować może się nawet 200 tys. Polaków. Skąd ta liczba? Według Komisji tyle właśnie kredytobiorców z powodu wzrostu stóp weszło w etap, z którym rata kredytu pochłania im już 50 proc. dochodu.

Tymczasem z danych, jakie Bizblog otrzymał od Banku Gospodarstwa Krajowego wynika, że w okresie od stycznia 2022 r. do października 2023 r. z FWK skorzystało łącznie niespełna 14 tys. osób.

REKLAMA

Dziś pewnie uprawnionych jest mniej niż 200 tys. kredytobiorców, bo raty od czerwca 2022 r. nie rosną, rosną za to wynagrodzenia Polaków, więc barierę 50 proc. dochód, jakie zjada rata, trudniej przekroczyć. Ale to za mała różnica. Spadek liczby osób, które korzystają z pomocy FWK upatrywałabym raczej w tym, że media wiele miesięcy temu przestały o Funduszu pisać niemal zupełnie i kredytobiorcy zwyczajnie nie wiedzą, że mogą z niego skorzystać.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA