Inflacja zwalnia, raty kredytów będą niższe. Sprawdź, ile zyskasz
Inflacja w kwietniu wyniosła 4,3 proc., minimalnie więcej niż wskazywały wstępne dane GUS. Eksperci przewidują jednak, że już od lipca spadnie poniżej 3 proc., co otwiera drogę do kolejnych obniżek stóp procentowych – o nawet o 75 punktów bazowych. Dzięki temu raty kredytów hipotecznych mogą spaść nawet o kilkaset złotych miesięcznie.
Czekasz na obniżkę rat kredytu? Niestety poczekasz dłużej
Rada Polityki Pieniężnej ścięła stopy procentowe o 0,5 pkt proc., ale zamiast fali optymizmu na rynku pojawiło się ostudzenie nastrojów. Prezes NBP Adam Glapiński podczas konferencji zasugerował, że kolejna obniżka może nie nastąpić tak szybko, jak się spodziewano. Kontrakty FRA natychmiast zareagowały, oddalając oczekiwania co do kolejnego cięcia. Dla kredytobiorców oznacza to jedno: raty będą spadać wolniej, niż się wydawało.
Kredyty tanieją, a RPP jeszcze nic nie zrobiła. Polacy już zareagowali
W kwietniu po kredyt mieszkaniowy sięgnęło prawie 36 tysięcy osób – i to mimo świątecznej przerwy. Rosnąca zdolność kredytowa i spadające oprocentowanie działają na wyobraźnię Polaków. Rynek nie czekał na decyzję RPP – zareagował wcześniej.
Płaciła niecałe 1500 zł raty, teraz bank chce ponad 2300 zł. Wielu z was też to czeka
Ci, którzy zaciągnęli kredyt ze stałą stopą, kiedy to jeszcze nie było modne, wygrali życie, a przynajmniej pięć lat spokojnego życia. Ale właśnie im się ta wygrana kończy. Co ich czeka? Sroga podwyżka oprocentowania. Problem w tym, że może być duża albo bardzo duża. I banki wykorzystują ostatnie chwile, żeby była bardzo duża, zatajając przed klientami kluczowe dla nich informacje. A potem się dziwią, że Polacy nie lubią banków i zwalają wszystko na nasz domniemany antysemityzm. Głowa wybucha!
Nadchodzi czas tanich kredytów. Raty mogą spaść o nawet 20 proc.
Coraz więcej mówi się, że RPP lada moment podejmie decyzję o obniżce stóp procentowych. Oznacza to, że raty kredytów mieszkaniowych zaciągniętych w złotówkach będą niższe. Z kolei ci, którzy ubiegają się o kredyt, będą mieć wyższą zdolność kredytową. Eksperci przekonują, że za kilka kwartałów raty mogą być o prawie 20 proc. niższe niż dziś.