REKLAMA

Gaz, ropa i węgiel natychmiast do lamusa. Nie widzicie, co się dzieje?

Międzynarodowa Agencja Energetyczna (IEA) głównie przez kryzys energetyczny aktualizuje swój Scenariusz Zero Emisji Netto do 2050 r. (NZE). Dokument, który ujrzał światło dzienne raptem dwa łata temu, już okazuje się nieaktualny. Z gazu, ropy i węgla powinniśmy zrezygnować szybciej, niż planowaliśmy. W innym przypadku walkę ze zmianami klimatu możemy zaprzestać już teraz.

paliwa-kopalne-raport-IEA
REKLAMA

Kryzys energetyczny nie tylko wywindował ceny paliw kopalnych do niespotykanych do tej pory poziomów. W ostatni czasie widzimy też, że dalsza, w żaden sposób nie wyhamowana konsumpcja gazu, ropy i węgla tylko przyspiesza zmiany klimatu. Po tym jak lipiec 2023 r. okazał się najcieplejszym w historii prowadzonych pomiarów od 174 lat przez amerykańską Narodowa Agencja Oceanów i Atmosfery (NOAA), naukowcy donoszą też o bardzo gorętszym sierpniu. 

REKLAMA

Wrzesień był nie tylko najcieplejszym sierpniem w historii, ale był to także 45 sierpień z rzędu na świecie i 534 miesiąc z rzędu z temperaturami powyżej średniej z XX wieku - twierdzi główna naukowiec NOAA dr Sarah Kapnick.

Jak dowodzi NOAA: sierpień 2023 r. okazał się najgorętszym w historii dla Afryki, Azji i obu Ameryk.

Coraz większa kasa na transformację energetyczną

Z tych między innymi powodów IEA postanowiła zaktualizować swoją strategię emisyjną do 2050 r. Jednocześnie przekonuje, że argumenty za przekształceniem światowego systemu energetycznego zgodnie z celem 1,5 st. Celsjusza nigdy nie były tak mocne jak teraz. 

Skutki zmiany klimatu są coraz częstsze i dotkliwe, a naukowe ostrzeżenia dotyczące niebezpieczeństw związanych z obecną ścieżką przemian klimatycznych stały się silniejsze niż kiedykolwiek - nie ma wątpliwości IEA.

Do tego wszystkiego są potrzebne pieniądze, których jednak nie brakuje. Jak wykazuje IEA w 2023 r. świat zainwestuje w czystą energię rekordowe 1,8 bln dol. A do 2030 r. te nakłady mają jeszcze wzrosnąć do ok. 4,5 bln dol. co roku. W gospodarkach wschodzących i rozwijających się te inwestycje mają w tym czasie wzrosnąć aż siedmiokrotnie.

Paliwa kopalne muszą trafić na boczny tor szybciej

Tylko, że ta góra pieniędzy bez konkretnego, rzetelnie realizowanego planu, nic nie da. A jedyną właściwą strategią jest odchodzenie od paliw kopalnych, jak zaznacza IEA: szybciej niż jeszcze nie tak dawno myśleliśmy. Popyt na paliwa kopalne już do końca tej dekady (do 2030 r.) ma zmaleć o ponad 25 proc., a do 2050 r. o 80 proc. Tylko w przypadku węgla mamy spaść z zapotrzebowania ok. 5 800 mln ton ekwiwalentu węgla (Mtce) w 2022 r. do 3 250 Mtce w 2030 r. i tylko ok. 500 Mtce do 2050 r. Dekarbonizacji i neutralności klimatycznej nie da się osiągnąć też bez zakręcenia kurka z ropą. Obecny popyt na to paliwo jest na poziomie ok. 100 mln baryłek dziennie. Zdaniem IEA powinno spaść do 2030 r. do 77 mln baryłek dziennie i raptem tylko 24 mln baryłek do 2050 r. Czyli w ciągu kolejnego ćwierć wieku z małym okładem popyt na ropę ma zmniejszyć się prawie czterokrotnie. Wielu w to wątpi. 

Nawet w szczytowym momencie pandemii COVID-19, kiedy miliardy w kraju były zamknięte, a światowy PKB nurkował, popyt na ropę nie spadł tak bardzo - komentuje te plany Javier Blas, ekspert energetyczny z Bloomberg.

Inni też nie wierzą w to, że popyt na ropę zacznie się aż tak szybko zwijać. Zwłaszcza, że wcześniej sama IEA wyliczała, że jest spora szansa na to, że do 2028 r. wzrośnie do 105,7 mln baryłek dziennie.

Mniej gazu, ropy i węgla, to też mniejsze rachunki

Cięcia w żaden sposób nie ominą też gazu. Scenariusz IEA zakłada, że popyt na błękitne paliwo spadnie z 4 150 mld m sześc. w 2022 r. do 3 400 mld m sześc. w 2030 r. i 900 mld m sześc. w 2050 r. Potrzebna też będzie stosowna rozbudowa sieci.

Więcej o paliwach kopalnych przeczytasz na Spider’s Web:

Sieci przesyłowe i dystrybucyjne energii elektrycznej muszą być rozbudowywane o około 2 miliony kilometrów rocznie do 2030 r. - zaleca NOAA.

Dzięki temu gremialnemu zepchnięciu paliw kopalnych na boczny tor, coraz mniejsze mają być też rachunki za prąd. W gospodarkach wschodzących i rozwijających się spadną o 12 proc. w stosunku do dzisiejszego poziomu, a w gospodarkach rozwiniętych jeszcze bardziej. IEA zaznacza przy tym, że obecne zobowiązania poszczególnych krajów do zerowej emisji netto nie są już wystarczające. I trzeba się nad nimi pochylić na najbliższym Szczycie Klimatycznym ONZ COP28, który zaplanowany jest w Zjednoczonych Emiratach Arabskich od 30 listopada do 12 grudnia 2023 r. Tam też ma dojść do pierwszego, globalnego podsumowania realizacji zapisów porozumienia paryskiego. 

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA