Orlen zwiększa wydobycie gazu w Polsce. Ale krajowa produkcja nie wzrośnie
Orlen pochwalił się na początku grudnia, że ukończył inwestycję, która ma pozwolić na zwiększenie wydobycia gazu ziemnego o 10 mld metrów sześciennych. Koncern napisał w informacji prasowej „Więcej gazu ziemnego z krajowych złóż”, że „zwiększa potencjał wydobywczy”, ale jest to trochę na wyrost. Gdy dopytaliśmy o szczegóły wydobycia, okazało się, że opisana inwestycja jedynie wesprze realizację celu polegającego na utrzymaniu krajowej produkcji gazu ziemnego na stabilnym poziomie.
Spółka energetyczna poinformowała, że sfinalizowała budowę tłoczni gazu ziemnego w Kopalni Kościan-Brońsko w woj. wielkopolskim. Orlen wyjaśnił, że uruchomienie zespołu sprężarek pozwoli zwiększyć wydobycie gazu ziemnego z już eksploatowanych złóż o około 10 mld metrów sześciennych i wydłuży okres eksploatacji kopalni o kilkanaście lat.
Zwiększenie wydobycia gazu w Polsce
Orlen dąży do zwiększenia krajowej produkcji gazu ziemnego. Cel ten jest podstawowym elementem zapewnienia nieprzerwanych dostaw tego surowca do odbiorców w Polsce – powiedział Wiesław Prugar, członek zarządu spółki.
Przedstawiciel Orlenu wyjaśnił, że koncern stale poszukuje nowych złóż, ale jednocześnie intensyfikuje wydobycie ze złóż istniejących, co stanowi element optymalizacji wykorzystania już funkcjonującej infrastruktury wydobywczej. Prugar dodał, że rozwijaniu segmentu poszukiwań i wydobycia sprzyja integracja rozproszonych dotąd krajowych aktywów wydobywczych w jednej spółce – Orlen Upstream Polska. To następczyni PGNiG, którą wchłonął Orlen za poprzedniego kierownictwa.
Więcej o cenie gazu przeczytasz w tekstach:
W komunikacie Orlenu była mowa jedynie o zwiększeniu wydobycia gazu ziemnego z już eksploatowanych złóż o około 10 mld metrów sześciennych, ale nie poinformowano, w jakim czasie. Intrygująco zabrzmiały też deklaracje o zwiększeniu potencjału wydobywczego oraz hasło „więcej gazu ziemnego z krajowych złóż”.
Wydobycie gazu na tym samym poziomie
Zapytaliśmy więc biuro prasowe Orlenu, o ile dzięki tej inwestycji wzrośnie roczne wydobycie gazu w Polsce. Okazuje się, że... wcale nie wzrośnie.
Celem Orlenu w obszarze krajowej produkcji gazu ziemnego jest utrzymanie jej na stabilnym poziomie w skali roku (w 2023 r. krajowa produkcja gazu wyniosła ponad 3,4 mld m sześc., zaspakajając ok. 20 proc. zużycia krajowego). Inwestycja w Kopalni Kościan-Brońsko wesprze realizację tego celu poprzez wydobycie w perspektywie kilkunastu lat dodatkowej ilości gazu (10 mld m sześc.) – pisze biuro prasowe Orlenu w mailu do Bizblog.pl.
Dowiedzieliśmy się przy okazji, że nowa tłocznia gazu jest już po fazie rozruchu i próbie gwarancyjnej, podczas której wykonane zostały próby i testy funkcjonalne sprężarek gazu na zgodność z zapisami umowy i specyfikacji technicznej. Orlen wyjaśnia, że po uzyskaniu wszystkich pozwoleń formalno-prawnych obiekt został już przekazany do eksploatacji i pracuje w pełnym zakresie.
Ile gazu Polsce zapewnia Orlen?
Tłocznia została zaprojektowana w taki sposób, że podczas jej pracy występuje odzysk ciepła wytwarzanego w procesach technologicznych, co pozwala na wyłączenie istniejącej kotłowni gazowej i oszczędności w zużyciu gazu na potrzeby grzewcze.
Z informacji Orlenu wynika, że złoża gazu ziemnego Kościan i Brońsko zostały odkryte w latach 1995–1998, a początek eksploatacji gazu nastąpił w 2002 roku. Pierwotne zasoby obu złóż były szacowane na około 35 mld m sześc. W 2023 roku produkcja krajowa gazu ziemnego wyniosła ok. 3,4 mld m sześc. gazu, a łącznie ze złóż krajowych i zagranicznych Grupy Orlen produkcja wyniosła ok. 7,1 mld m sześc., co odpowiadało 42 proc. zapotrzebowania Polski.