NBP dotrzymał słowa w sprawie złota. To może być historyczny awans naszego kraju
Narodowy Bank Polski (NBP) od kwietnia systematyczne zwiększa rezerwy złota monetarnego. Eksperci firmy Tavex zwracają uwagę, że dokupując we wrześniu kolejnych kilkanaście ton, bank centralny zrealizował obietnicę z 2021 roku, że zamierza w następnych latach dokupić nawet 100 ton. Obecnie w skarbcu mamy około 333,72 tony złota, co oznacza, że pod względem posiadanych rezerw nasz kraj mógł wyprzedzić między innymi Arabię Saudyjską.
Narodowy Bank Polski od kwietnia 2023 r. kupił ok. 100 ton złota: w kwietniu 14,8 ton, maju 19,9 ton, czerwcu 13,7 ton, lipcu 22 tony, sierpniu 14,9 ton i ostatnio we wrześniu ponad 19 ton. Co daje nam łącznie w skarbcu niecałe 334 ton złota (około 333,72 tony) – wyliczyła firma Tavex.
Jak wyjaśnia, złoto to idealny element dywersyfikacji rezerw monetarnych.
W długim terminie zachowuje siłę nabywczą, a przechowywane pod własną kontrolą pozbawione jest ryzyka kontrahenta. Ponadto jest aktywem o bardzo wysokiej płynności, które można niemal natychmiast zamienić na dowolną walutę, a popyt na ten kruszec występuje praktycznie na całym globie. Niewątpliwie jego posiadanie podnosi więc poziom bezpieczeństwa – czytamy w komentarzu.
Tavex wskazuje, że zagraniczni analitycy często zwracają uwagę na fakt, że te relatywnie duże zakupy złota mają także związek z tym, że Polska ma własną walutę, podatną na wahania w okresach zawirowań na rynkach. Ostatnie tygodnie zdominowane są chociażby informacjami o tym, że amerykańskie obligacje są systematycznie wyprzedawane, miniony weekend to z kolei potężny skok ryzyk geopolitycznych związanych z napięciami na Bliskim Wschodzie.
Polska pnie się w rankingu krajów skupujących złoto
Według Światowej Rady Złota w drugim kwartale to właśnie Polska zrealizowała największe zakupy drogocennego kruszcu (48,41 tony), wyprzedzając Chiny, które w tym czasie zwiększyły zasoby o nieco ponad 45 ton.
Jak wskazują eksperci, posiadanie 334 ton może oznaczać awans z miejsca 21. na 15. Polska mogła wyprzedzić w tym czasie takie kraje jak Arabia Saudyjska, Kazachstan, Liban i Wielka Brytania.
Aleksander Pawlak, prezes firmy Tavex, zaznacza, że na oficjalnie potwierdzenie awansu w zestawieniu prowadzonym przez NBP dotrzymał słowa w sprawie złota. To może być historyczny awans naszego kraju musimy poczekać do aktualizacji rankingu pod koniec III kwartału.
Możemy się spodziewać, że polskie zakupy złota nie są odosobnione. Na świecie wiele banków centralnych od dłuższego czasu systematycznie kupuje kruszec – tłumaczy Aleksander Pawlak.
Jak dodaje, nasze zakupy złota pozwoliły nie tylko zwiększyć strategiczny bufor bezpieczeństwa finansowego kraju, ale także zbliżyć NBP pod względem udziału złota w rezerwach dewizowych do średniej w bankach centralnych na świecie.
Pozostając przy wartościach wyrażonych w USD, stanowią one 11,1 proc. – wskazuje prezes firmy Tavex.
Czytaj także: Biegły rewident - kim jest?
Coraz mniej złota za granicą, coraz więcej w Polsce
Według ostatnich badań Global Sovereign Asset Management Study, które firma Invesco przeprowadziła wśród banków centralnych oraz funduszy majątkowych, nasila się trend polegający na sprowadzaniu złota do kraju, który jest jego właścicielem.
Trend ten przyspieszył też po nałożeniu sankcji przez Zachód na Rosję w 2022 roku, w związku z agresją na Ukrainę. Do wspomnianego trendu sprowadzania złota do kraju przez banki centralne przyłączył się także Narodowy Bank Polski. Około 100 ton złota sprowadzonych zostało z Londynu jesienią 2019 roku – wskazuje Tavex.
Wcześniej w Polsce przechowywano jedynie 4,9 tony. Według sprawozdania finansowego NBP z 31 grudnia 2022 roku, w Polsce znajdowało się 104,9 ton, natomiast 123,8 ton zdeponowanych było poza granicami.
Trzymając się deklaracji z 2021 roku, w kolejnym kroku NBP powinien podjąć działania zmierzające do repatriacji całych tegorocznych zakupów – zapowiada Tomasz Gessner, główny analityk firmy Tavex.
