Młodzi Polacy myślą, że dostaną wyższe emerytury od dziadków. Powiedzcie im, że są w błędzie
Emerytura w wysokości co najmniej 68 proc. ostatniej pensji? Tak szacuje swoje przychody na starość połowa młodych Polaków w wieku 18-30 lat. Kolejne 30 proc. myśli, że ich emerytura wypłacana z ZUS-u będzie co najmniej w takiej wysokości, jak ich ostatnie wynagrodzenie. Padliście już ze śmiechu? To teraz zderzenie ze ścianą: ZUS ich emerytury szacuje raczej na jedną czwarta ostatniej pensji.
I to nawet nie musi być tak, że młodzi tych prognoz ZUS nie znają. Oni im po prostu nie wierzą. Jak pokazuje badanie przeprowadzone przez Izbę Gospodarczą Towarzystw Emerytalnych (IGTE), 87 proc. pytanych młodych w wieku 18-30 lat po prostu sądzi, że prognoza ZUS jest niedoszacowana!
Optymiści!
Nie, optymiści, to jednak zdecydowanie za mało powiedziane. A może wierzą w jakąś teorię spiskową, że ZUS po prostu próbuje ich straszyć, żeby zmusić do oszczędzania na własną rękę i za zaoszczędzone pieniądze wybudować sobie nowe siedziby i kupić więcej kawy?
Młodzi kompletnie odlecieli
Obawiam się, że nikt nikogo tu nie straszy. Przestraszyć to się można, widząc poziom oderwania młodych od rzeczywistości. A rozjazd jest ogromny. Według ZUS-u prognozowana stopa zastąpienia może wynieść w 2060 r. około 24,6 proc. A w tym samym czasie młodzi uważają, że kiedy oni przejdą na emeryturę, czyli w okolicach 2060 r. właśnie, dostaną przynajmniej 68 proc. ostatniego wynagrodzenia.
Ba! Co trzeci to nawet szacuje, że jego emerytura wypłacana z ZUS-u będzie co najmniej w takiej wysokości, jak jego ostatnie wynagrodzenie! Wyobrażacie sobie?
Żeby pokazać, jak wielki to absurd i jak głębokie urojenia, wystarczy dodać, że już obecnie stopa zstąpienia wynosi 54 proc. i z roku na rok się obniża. Młodzi ewidentnie wierzą w jakiś cud. Albo że walnie w nas jakiś meteoryt i zmieni bieg historii.
Wiecie, ile wynosi dziś średnia emerytura?
Tak przy okazji, ZUS właśnie podał dane na temat średniej wypłacanej emerytury na koniec I kwartału tego roku, czyli w marcu. I wiecie co? To było 3 482,63 zł. Mało? No to w marcu 2022 r. to było 2 903,85 zł — o 578,78 zł mniej. Tylko to efekt rekordowej waloryzacji, która rekordy co roku bić nie będzie.
Tyle średnia. Ale jak zajrzymy głębiej, okaże się, że największy odsetek emerytur (13,8 proc.) to emerytury w przedziale od 2 200,01 zł do 2,6 tys. zł.
Albo z rozróżnieniem na płeć: emeryturę powyżej 3 tys. zł pobiera 73,6 proc. populacji mężczyzn, ale z drugiej strony aż 42,5 proc. kobiet pobiera świadczenia do 2,4 tys. zł.
I to moment, w którym trzeba przypomnieć szczególnie dziewczynom: te 2,4 tys. zł ZUS wypłaca w czasie, kiedy stopa zastąpienia jest dwukrotnie wyższa niż ta, jaką wy będziecie miały!
Nic to! Wracając do badania IGTE, 12 proc. młodych uważa, że świadczenie z ZUS pozwoli im na starość nie tylko zapewnić sobie podstawowe potrzeby, ale i zostanie coś na dodatkowe wydatki. Hmmm, wakacje pod palmą? Kolejne 4 proc. uważa, że tyle kasy im będzie wpadać co miesiąc, że aż nie będzie na co tego wydawać i będzie można gromadzić oszczędności.
