Od 1 stycznia 2026 roku płaca minimalna wzrośnie z obecnych 4666 zł do 4806 zł brutto. Dla jednych to wyższy przelew na konto, dla innych – wyższe koszty prowadzenia biznesu. Zmiana, choć na pierwszy rzut oka niewielka, uruchamia całą lawinę konsekwencji.

Wyższe wynagrodzenie minimalne oznacza, że pracodawcy zapłacą za zatrudnienie więcej. Całkowity koszt pracownika wzrośnie z 5621,60 zł do 5790,28 zł, czyli o 168,65 zł miesięcznie – podkreśla Piotr Juszczyk, główny doradca podatkowy inFakt.
Dla zatrudnionych zmiana ma oczywiście pozytywne oblicze. Pracownik dostający dziś minimalną pensję na rękę otrzymuje 3510,92 zł. Od stycznia przelew wzrośnie do 3605,85 zł, czyli o blisko 95 zł.
W ostatnich latach płacę minimalną otrzymywało ponad 1,4 mln osób. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej szacuje ją nawet na ponad 3 mln. Różnice wynikają z metodologii – część statystyk obejmuje tylko osoby zarabiające dokładnie tyle, ile wynosi minimalne wynagrodzenie, a część także tych, którzy otrzymują niewiele więcej i w praktyce również zostaną objęci skutkami podwyżki.
Składki, stawki i limity
Ale podwyżka płacy minimalnej nie kończy się na pensji. Od nowego roku minimalna stawka godzinowa wzrośnie z 30,50 zł do 31,40 zł. Zmiany mocno odczują też prowadzący firmy. Grupa, która ma prawo narzekać na podwyżki wynikające z podwyżki minimalnego wynagrodzenia to około 2,24 mln przedsiębiorców (mikrofirmy zatrudniające do 9 osób).
Największym obciążeniem będzie składka zdrowotna. Jej podstawa zostanie powiązana z pełnym minimalnym wynagrodzeniem, a nie – jak do tej pory – z jego 75 proc. Oznacza to wzrost z 314,96 zł do 432,54 zł miesięcznie, czyli aż o 117,58 zł – wylicza Juszczyk.
Nieco więcej zapłacą także ci, którzy korzystają z małego ZUS-u. Składki wzrosną o ponad 13 zł miesięcznie, bo podstawą ich wyliczania jest 30 proc. minimalnej płacy.
Skarbówka dostanie więcej
Podwyżka płacy minimalnej automatycznie podnosi też szereg świadczeń powiązanych z jej wysokością. W górę idzie m.in. dodatek za pracę w nocy, który od stycznia wyniesie 6,01 zł za godzinę (dziś 5,83 zł). Wyższe będzie także wynagrodzenie za przestój, które zgodnie z Kodeksem pracy nie może być niższe niż minimalne – od 2026 roku pracownik na postojowym otrzyma 4806 zł. Rosną również odprawy pieniężne. Obecnie ich maksymalny poziom to 69 990 zł, a po zmianach wzrośnie do 72 090 zł brutto.
Efekt podwyżki widoczny będzie także w wysokości odszkodowań pracowniczych – np. w sprawach o naruszenie zasady równego traktowania czy mobbing nie mogą być one niższe niż płaca minimalna. Od stycznia 2026 r. najniższe odszkodowanie wyniesie więc 4806 zł. W ślad za tym rosną również mandaty i grzywny, które są powiązane z wysokością minimalnej. Maksymalna kara za wykroczenie skarbowe sięgnie 96 120 zł, a mandat karny będzie mógł wynieść nawet 23 030 zł.
Czytaj w Bizblogu o wynagrodzeniach
Wyzwanie dla przedsiębiorców
Podwyżka płacy minimalnej w 2026 roku to przykład, jak jedna decyzja uruchamia efekt domina w całej gospodarce.
Dla pracowników oznacza to wyższe bezpieczeństwo i świadczenia, ale dla przedsiębiorców kolejne wyzwanie finansowe – ocenia Piotr Juszczyk.
Rok 2026 może więc upłynąć pod znakiem balansowania między oczekiwaniami pracowników a możliwościami firm, zwłaszcza tych najmniejszych.