Do Czaplinka i Złocieńca dalekobieżne pociągi nie zaglądały od czterech dekad. Teraz mają wrócić – razem z kilkunastoma nowymi trasami przez małe i średnie miasta. PKP Intercity obiecuje, że nowe pociągi wjadą na tory jeszcze w tym roku.

Jeszcze kilka lat temu wydawało się to niemożliwe. Tymczasem już od grudnia tego roku mieszkańcy Gorzowa Wielkopolskiego wsiądą do bezpośredniego pociągu do Poznania, a w kolejnych latach oferta będzie się rozszerzać. PKP Intercity zapowiedziało bowiem uruchomienie kilkunastu nowych tras obsługujących małe i średnie miasta.
Dotrzemy do 14 miejscowości, które dotąd nie były uwzględnione na mapie połączeń dalekobieżnych. To przełom – bo po latach przerwy wracamy do miejsc, w których pociągi pasażerskie nie zatrzymywały się od 20, 30, a nawet 40 lat – podkreśla minister infrastruktury Dariusz Klimczak.
Powroty po dekadach
Do Czaplinka i Złocieńca pociągi wrócą po 40 latach, do Łomży, Chorzel i Wielbarka – po 30 latach, a do Człuchowa czy Czarnego – po dwóch dekadach. Łącznie około 440 tys. Polaków odzyska możliwość korzystania z pociągów dalekobieżnych w miejscu zamieszkania.
Ale to dopiero początek. Dzięki nowym trasom, m.in. do Jasła, Zagórza, Kostrzyna czy Krasnegostawu, dostępność dalekobieżnych składów poprawi się dla 3,5 mln osób.
Mapa nowych połączeń obejmie wszystkie regiony kraju. Ich uruchomienie będzie możliwe dzięki współpracy PKP Intercity z polskimi producentami taboru – wskazuje wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak.
Nowoczesny tabor na niezelektryfikowane linie
Powrót na nowe-stare linie stał się możliwy dzięki inwestycjom w tabor. Intercity zamówiło w nowosądeckim Newagu 35 hybrydowych zespołów trakcyjnych, a w Pesie powstaje 16 lokomotyw hybrydowych. Do tego dochodzą klasyczne składy spalinowe, które przewoźnik chce wypożyczyć, by pierwsze kursy ruszyły jeszcze w tym roku.
Hybrydy będą mogły jeździć zarówno po liniach zelektryfikowanych, jak i tych, gdzie sieci trakcyjnej brak. To oznacza, że z Krakowa będzie można dojechać do Zagórza przez Jasło i Sanok, a z Gdyni do Szczecina przez Chojnice i Czaplinek. Pojawią się też bezpośrednie połączenia z Łomży do Warszawy czy z Białegostoku do Gdyni przez Szczytno i Chorzele.
PKP IC: komfort i oferta dla wszystkich
Nowe składy nie będą przypominały starych spalinowych „ogórków”. Pasażerowie dostaną klimatyzację, wygodne fotele z gniazdkami i oświetleniem, specjalne miejsca dla rowerzystów i rodzin z dziećmi oraz strefę dla osób z niepełnosprawnościami. Pociągi wyposażone będą także w system bezpieczeństwa ETCS i automaty vendingowe.
Dla wielu mieszkańców mniejszych miast to nie tylko szansa na wygodniejszą podróż, ale też realne wyrównywanie szans. Do tej pory część Polski – od Suwałk po Jasło – miała symboliczny dostęp do oferty Intercity, ograniczony do pojedynczych kursów albo w ogóle go pozbawiony.
Powolny, ale pewny powrót
Plan wdrożony będzie etapami. Najpierw trasa Gorzów–Poznań, potem Warszawa–Łomża, a w kolejnych latach cała sieć połączeń. Pierwsze hybrydowe zespoły trakcyjne trafią do przewoźnika w 2027 r., a do 2029 r. Newag dostarczy wszystkie zamówione pojazdy.
To oznacza, że kolej dalekobieżna w Polsce znów zacznie przypominać tę z dawnych lat – sieć docierającą do mniejszych miast i łączącą regiony, które dziś często pozostają komunikacyjną wyspą.
35 hybrydowych zespołów i 22 składy spalinowe będą obsługiwało następujące trasy:
- Warszawa – Łomża (m.in. przez Wyszków, Ostrołękę, Śniadowo);
- Białystok – Gdynia (m.in. przez Olsztyn, Szczytno, Chorzele, Ostrołękę, Śniadowo, Łapy);
- Kraków – Gdynia (m.in. przez Katowice, Tarnowskie Góry, Kłobuck, Działoszyn, Łódź, Gostynin, Płock, Rypin, Grudziądz, Sztum);
- Warszawa – Białystok (m.in. przez Siemiatycze, Hajnówkę, Bielsk Podlaski);
- Kraków – Hrubieszów (m.in. przez Mielec, Stalową Wolę, Biłgoraj, Zamość);
- Warszawa – Hrubieszów (m.in. przez Radzyń Podlaski, Lubartów, Zamość);
- Gdynia – Kostrzyn (m.in. przez Chojnice, Piłę, Krzyż, Gorzów Wielkopolski);
- Poznań – Kostrzyn (m.in. przez Krzyż, Gorzów Wielkopolski);
- Kraków – Zagórz (m.in. przez Gorlice, Jasło, Krosno, Sanok);
- Kraków – Jelenia Góra (m.in. przez Nysę, Świdnicę);
- Warszawa – Gdynia (m.in. przez Sierpc, Jabłonowo Pomorskie, Grudziądz);
- Gdynia – Szczecin (m.in. przez Chojnice, Człuchów, Szczecinek, Czaplinek, Złocieniec).