Zapadły decyzje w sprawie gazu. Ceny spadają
Powoli można wierzyć w dłuższy spokój na europejskim rynku gazu. Wszystko wskazuje na to, że magazyny gazu UE będą miały nowy, bardziej elastyczny limit wypełnienia. Ma to z jednej strony zwiększyć bezpieczeństwo energetyczne, a z drugiej wyeliminować spekulacje, które jeszcze w lutym potrafiły wywindować cenę gazu do poziomu ponad 57 euro za 1 MWh.
Można zakładać, że za chwilę zmieni się unijny cel wypełnienia magazynów gazu. Limit 90 proc. przejdzie do historii. Taka reguła była i nadal jest receptą na uniezależnienie się od Rosji i na dywersyfikacje dostaw błękitnego paliwa. Ale gdy ustąpił kryzys energetycznym stała się także pułapką. Aby zdążyć z gromadzeniem gazu ziemnego w narzuconym terminie, niezbędna staje się pomoc państwa.
Szybko wyczuli to spekulanci, którzy w ten sposób zaczęli manipulować cenami. Odpowiedzią jest złagodzenie i uelastycznienie zaleceń. Najpierw padła propozycja ze strony rządów krajowych, które pod przewodnictwem Polski (nasz kraj sprawuje do końca czerwca br. prezydencję w Radzie UE) zaproponowały stosowne zmiany do wcześniejszego stanowiska Komisji Europejskiej w tej sprawie. Teraz przyszedł czas na Parlament Europejski.
Magazyny gazu, cel obniżony do 83 proc.
Parlament Europejski zauważa, że pomimo znacznej poprawy sytuacji w porównaniu z okresem 2022-2023 europejski rynek błękitnego paliwa pozostaje napięty.
Bardziej intensywna konkurencja o globalne dostawy LNG może zwiększyć narażenie państw członkowskich na zmienność cen. Rozwój cen gazu w okresie zimowym 2024/2025 może potwierdzić tę tendencję. W takiej sytuacji rola magazynów gazu pozostaje najważniejsza - czytamy w projekcie sprawozdania.
Dlatego Parlament Europejski proponuje, żeby cel wypełnienie magazynów gazu był na poziomie 83 proc. Taki poziom zapasów kraje członkowskie miałyby osiągnąć w dowolnym momencie między 1 października a 1 grudnia. W ten sposób mamy uchronić się przed dalszymi spekulacjami wywierającymi presję na cenę błękitnego paliwa.
W świetle europejskiego sukcesu w zmniejszeniu ryzyka związanego ze strukturą importu gazu, ogólne ramy mające na celu zaspokojenie zapotrzebowania Unii na gaz ziemny muszą zachować równowagę między bezpieczeństwem energetycznym a powrotem do zasad rynkowych - przekonuje projekt Parlamentu Europejskiego.
Kraje członkowskie, zgodnie z tymi propozycjami, powinni też „mieć możliwość odchylenia się o maksymalnie cztery punkty procentowe od celu napełniania w przypadku niekorzystnych warunków rynkowych”. Pod jednym warunkiem: skumulowane skutki elastyczności i odstępstw nie powinny obniżyć ogólnych obowiązków napełniania magazynów poniżej 75 proc.
Więcej o magazynach gazu przeczytasz na Bizblogu:
Na giełdzie spokojniej
13 kwietnia magazyny gazu UE wypełnione były w ponad 35,5 proc. Polska z wynikiem ponad 41-proc. znalazła się w górnej części tabeli. To jednak wynik wyraźnie gorszy od tego z 2024 r. czy 2023 r. Wtedy unijne magazyn były wypełnione odpowiednio w ok. 61 i ok. 56 proc.
Cena gazu na holenderskiej giełdzie jest zbliżona do ubiegłorocznej. Jedna megawatogodzina wyceniana jest poniżej 34,5 euro. Rok temu o tej porze obowiązywała stawka na poziomie ponad 35 euro. Kontrakty długoterminowe z dostawami na trzeci kwartał roku wyceniane są na blisko 35 euro, na koniec roku - na ponad 35,5 euro.
