Orient Express La Dolce Vita to najnowszy projekt sieci hoteli AccorHotels i grupy Arsenale organizującej luksusowe wczasy. To podróż przez włoską historią, kuchnię i kulturę na pokładzie wygodnych, nowoczesnych wagonów. Pasażerowie nie tylko zatrzymają się w hotelach Orient Express, ale również zwiedzą Wenecję, Palermo, Rzym, Milan czy Neapol. Cena? Na tę wycieczkę nie każdy może sobie pozwolić.
Projekt ma za zadanie odpowiedzieć na rosnący po pandemii turystyczny popyt. W 2019 r. Włochy odwiedziło 65 mln turystów, co uplasowało ten kraj na piątym miejscu na liście najchętniej odwiedzanych. W 2020 r. liczba odwiedzających spadła drastycznie, bo aż do poziomu 16 mln. W zeszłym roku turystów było zaś ponad 50 mln, co oznacza powrót do wyników sprzed dekady. A to oznacza, że jest potencjał do dalszych wzrostów.
Drugim trendem, który napędza pomysł luksusowych pociągów, jest troska o klimat. Podróż po torach jest dla niego przyjaźniejsza niż ta samolotem. Włochy są zresztą bardzo dobrze skomunikowane (szczególnie północ kraju), więc pociągami bez problemu można się przemieścić na trasie Wenecja - Rzym - Neapol.
I jeszcze jedno: wyobraźcie sobie, jakie to będą piękne widoki podczas trasy.
Z Rzymu na Sycylię albo Portofino i Wenecji
Choć pociągi mają zacząć kursować dopiero w przyszłym roku, to już teraz można zarezerwować miejsce na ich pokładzie. Kosztuje to 500 euro za osobę (podkreślmy to wyraźnie: sama rezerwacja). Później trzeba będzie dopłacić do pełnej kwoty biletu i to już nie będą małe kwoty. Będzie to co najmniej 6 tys. euro za raptem trzydniową podróż z Rzymu do Palermo.
Najbardziej luksusowa opcja wymaga jeszcze bardziej zasobnego portfela. Podróż z Wenecji na Sycylię to wydatek rzędu 25 tys. euro - i to tylko za jedną noc.
Jeśli włoski projekt się powiedzie, to konsorcjum już teraz planuje otworzenie połączeń także na Półwyspie Arabskim, które łączyłyby Abu Dhabi z innymi miastami Arabii Saudyjskiej.
Kolej łącząca Damman i Rijad działa już pełną parą, jednak część łącząca Królestwo z Emiratami wciąż czeka na powstanie. Projekt zakłada jej ukończenie za dwa lata, choć prace jeszcze nie wystartowały.