Koniunktura w Polsce coraz lepsza. Tylko ten przemysł
Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury (WWK) wyliczany przez Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC) wzrósł w styczniu do 160,8 pkt. ze 159,2 pkt. w grudniu. WWK zwiększył się się siódmy miesiąc z rzędu, zaliczając jeden z najwyższych skoków. Głównym źródłem optymizmu była warszawska giełda. Pozostałe składowe poprawiły się w umiarkowanym tempie lub pozostały na poziomie zbliżonym do notowań sprzed miesiąca – tłumaczy BIEC.
Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury (WWK) informuje o przyszłych tendencjach w gospodarce. W lutym 2024 roku (badanie dotyczy stycznia 2024 r.) wzrósł o 1,6 punktu. Jak już wspomnieliśmy, BIEC uważa, że za ten powiew optymizmu odpowiada sytuacja na warszawskim parkiecie.
Na warszawskiej giełdzie kontynuowane są wzrosty. Poziom indeksu WIG przewyższa obecnie wartości ze swego ostatniego lokalnego szczytu z września 2021 roku o ponad 8 proc. – odnotowują autorzy badania.
Przemysł wciąż zmaga się z trudnościami
BIEC podkreśla, że wciąż nie widać przełomu, jeśli chodzi o napływ nowych zamówień w sektorze przetwórstwa przemysłowego.
Co prawda w lutowych badaniach GUS odnotowano poprawę w stosunku do stycznia, ale przed miesiącem odnotowano wyraźny spadek tempa napływu nowych zamówień. W dłuższym okresie, obejmującym ostanie 12 miesięcy, zamówienia utrzymują się na niezmienionym poziomie – komentują ekonomiści Biura.
Więcej wiadomości Bizblog.pl o gospodarce
Jak zauważają, dotyczy to zarówno zamówień realizowanych na rynek krajowy, jak i zamówień pochodzących od zagranicznych odbiorców.
W przypadku zamówień zagranicznych kluczowe znaczenie ma zapewne przedłużająca się dekoniunktura w Europie, szczególnie zła sytuacja w gospodarce niemieckiej – zaznacza BIEC.
Największy spadek dotknął producentów dóbr konsumpcyjnych – odzieży i wyrobów ze skóry. Poprawę odnotowali producenci mebli, którzy wyjątkowo boleśnie odczuli ubiegłoroczne załamanie koniunktury, więc w tym wypadku mamy do czynienia z efektem bazy.
Powyborczy optymizm gaśnie
Firmy produkcyjne przyznają, że wzrósł u nich poziom nadmiernych zapasów wyrobów gotowych.
Zmiana na razie jest niewielka, może jednak zwiastować dalsze hamowanie skali produkcji, jeśli tempo napływu nowych zamówień wyraźnie nie przyspieszy – ostrzega BIEC.
Autorzy nadania zauważają, że sytuacja finansowa przedsiębiorstw produkcyjnych utrzymała się na poziomie sprzed miesiąca. Przeważają firmy, które deklarują jej pogorszenie. Jest ich o 18 proc. więcej niż tych, w których nastąpiła poprawa.
Podobny brak wyraźnej zmiany wystąpił w ocenach menadżerów na temat ogólnej sytuacji gospodarczej i jej perspektyw rozwojowych. Wydaje się, że optymizm związany ze zmianą polityczną w wyniku ubiegłorocznych wyborów powoli wygasa – podsumowuje BIEC.