REKLAMA

Płać za smog i siedź cicho. NIK i sądy nie mają racji

Raport NIK opisujący fatalną jakości powietrza w naszych kurortach, stawia spory znak zapytania nad samym statusem uzdrowisk i pobieraną od turystów opłatą klimatyczną. Resort zdrowia bacznie się temu przygląda i nie wyklucza zmiany prawa, ale w zakresie działalności jednostek uprawnionych do badań właściwości leczniczych klimatu i zakresu tych dociekań. Bo na razie dla ministerstwa „współczesna klimatoterapia nie jest podstawową metodą terapii uzdrowiskowej”. A uzdrowiska? Wiadomo, nie mają sobie nic do zarzucenia.

jakosc-powietrza-uzdrowiska-ministerstwo-zdrowia
REKLAMA

Raport NIK nie pozostawia żadnych złudzeń: jakość powietrza w polskich uzdrowiskach, które uparcie koszą turystów opłatą klimatyczną, jest fatalna. Inspektorzy przy okazji przypominają, że nadanie statusu uzdrowiska oznacza spełnienie pięciu warunków, w tym klimat o właściwościach leczniczych oraz odpowiednie wymagania w stosunku do środowiska, do których należy zaliczyć także jakość powietrza. A większość naszych kurortów tego wymogu po prostu nie spełnia.

REKLAMA

Na etapie potwierdzania statusu 12 uzdrowisk wybranych do analizy, zbagatelizowano problem zanieczyszczonego powietrza, co mogło mieć negatywny wpływ na zdrowie kuracjuszy, zwłaszcza tych o podwyższonym ryzyku zachorowalności, m.in. dla osób z chorobami układu oddechowego lub krążenia, a także seniorów i dzieci - czytamy w raporcie NIK.

Klimat? Właściwości lecznicze?

Zapytaliśmy Ministerstwo Zdrowia, w jaki sposób zamierza zareagować na takie a nie inne ustalenia NIK. Resort przypomina, że kompetencje do prowadzenia analiz danych o jakości powietrza pozostaje w wyłącznej właściwości Ministra Klimatu i Środowiska, a sama ocena kondycji powietrza jest przeprowadzana przez Główny Inspektorat Ochrony Środowiska. Niemniej resort zdrowia nie wyklucza reakcji, ale jak już, to zamierza jedynie skoncentrować się na weryfikacji właściwości leczniczych... klimatu.

Ministerstwo Zdrowia rozważa podjęcie prac nad nowelizacją aktów prawnych związanych z działalnością jednostek uprawnionych oraz zakresu badań właściwości leczniczych klimatu - twierdzi biuro komunikacji resortu.

Więcej o jakości powietrza przeczytasz na Spider’s Web:

Dodatkowo ministerstwo ma zweryfikować dokumentację dla uzdrowisk, w których Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej – Państwowy Instytut Badawczy przeprowadził ocenę właściwości leczniczych klimatu w latach 2017-2018. Jednocześnie resort przekonuje, że klimat aż taki ważny w leczeniu nie jest.

Współczesna klimatoterapia nie jest podstawową metodą terapii uzdrowiskowej, a jedynie komplementarną do terapii prowadzonych w szczególności z wykorzystaniem naturalnych surowców leczniczych oraz metod fizykalnych - uważa Ministerstwo Zdrowia.

Jakość powietrza: uzdrowiska nie mają sobie nic do zarzucenia

Przypomnijmy: w 2018 r. sąd przyznał rację Patrykowi Białasowi, radnemu Katowic, prezesowi Stowarzyszenia BoMiasto i Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi i uznał, że Zakopane ze względu na zanieczyszczenie powietrza nie powinno inkasować opłaty klimatycznej. Wcześniej takie stanowisko zajął Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie, a potem też NSA.

Ale Zakopane ma to w nosie i dalej pobiera opłatę klimatyczną. Zasłania się przy tym opinią prawną wykonaną przez prof. Marka Chmara oraz i rozporządzeniem wojewody małopolskiego z 8 maja 2001 r. w sprawie ustalenia w województwie małopolskim miejscowości, w których pobierana jest opłata miejscowa. Tak było przynajmniej przed zeszłorocznymi wyborami samorządowymi. A jak jest teraz, już po zmianie władzy? Niewiele się zmieniło. 

REKLAMA

Orzeczenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie jest krzywdzące dla Miasta Zakopane, które jako jedna z nielicznych miejscowości w strefie posiada klasę A dla pyłów zawieszonych PM10 - twierdzi zakopiański Wydział Kultury Fizycznej i Komunikacji Społecznej.

I jak przekonują urzędnicy w Zakopanym: prawidłowa jakość powietrza to efekty wieloletnich działań. Zakupiono ekologiczne autobusy miejskie, a także wprowadzono zwolnienia z podatku od nieruchomości dla osób posiadających ekologiczne źródła ogrzewania.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA