REKLAMA

Inspekcja pracy dostanie drony. Strzeż się, pracodawco

Państwowa Inspekcja Pracy się zmienia. Nowe przepisy pozwolą zamienianie umowy cywilnoprawnej na umowę o pracę, prowadzenie zdalnych kontroli, wymianę danych z ZUS-em i skarbówką i wykorzystanie dronów.

reforma PIP kontrole drony
REKLAMA

Od początku 2026 r. Państwowa Inspekcja Pracy wkroczy w nowy etap funkcjonowania. Gruntowna reforma tej instytucji ma zwiększyć jej skuteczność i dostosować działania do realiów nowoczesnego rynku pracy. Jak przekonuje główny inspektor pracy Marcin Stanecki, zmiany nie sprowadzają się tylko wyposażenia PIP w nowe narzędzia, bo chodzi o nową filozofię działania.

REKLAMA

PIP będzie kontrolował pracodawców dronami

Celem reformy jest odejście od roli wyłącznie kontrolnej na rzecz bardziej doradczej i wspierającej. PIP ma nie tylko tropić nieprawidłowości, ale także pomagać pracodawcom w ich unikaniu. Stanecki podkreśla, że zmiana podejścia to warunek konieczny, by zyskać zaufanie przedsiębiorców i skutecznie chronić prawa pracowników.

Nowe przepisy zakładają m.in. możliwość prowadzenia zdalnych kontroli, wykorzystywanie dronów oraz dostęp inspektorów do danych ZUS i KAS jeszcze przed wizytą w firmie. To ma pomóc lepiej typować podmioty do kontroli i lepiej przygotować się do interwencji. W efekcie kontrole mają być rzadsze, ale trafniejsze. Stanecki uważa, że to najistotniejsza zmiana przewidziana w rewizji KPO.

Da to inspektorom pracy wgląd w dane dotyczące zatrudnienia w konkretnej firmie jeszcze przed rozpoczęciem kontroli oraz porównanie stanu zapisanego w oficjalnych rejestrach z tym, co inspektor zastanie po przekroczeniu progu takiego podmiotu – wyjaśnia szef PIP-u.

Kolejną ważną zmianą będzie analiza ryzyka, dzięki której PIP skupi się na firmach potencjalnie najbardziej problematycznych. Uczciwi przedsiębiorcy nie będą musieli się obawiać niepotrzebnych wizyt, co – jak zaznacza Stanecki – pozwoli z jednej strony zaoszczędzić środki, a z drugiej wzmocnić realną ochronę tam, gdzie jest najbardziej potrzebna.

Wzrosną kary za poważne naruszenia

Stanecki zapewnia, że w przypadku wykrycia drobnych, nieumyślnych uchybień, PIP nie będzie od razu nakładał kar – pierwsza kontrola ma mieć charakter informacyjny. Dopiero brak poprawy po zaleceniach będzie skutkował sankcjami. Co więcej, przedsiębiorcy będą mogli dobrowolnie wystąpić o audyt i skorzystać z kart samokontroli.

Wzrosną też kary za poważne naruszenia – planowane jest co najmniej dwukrotne podniesienie wysokości mandatów. Nowością będą także nakazy płatnicze w sytuacji, gdy pracodawca przestał formalnie istnieć, a zalega z wypłatą pensji. Ma to zwiększyć skuteczność odzyskiwania wynagrodzeń przez pracowników.

Reforma porusza również kwestię legalności zatrudnienia, szczególnie w kontekście pracowników z zagranicy. Dzięki zdalnemu monitorowaniu, użyciu dronów i lepszym danym z rejestrów, PIP chce skuteczniej ścigać nielegalne zatrudnienie, zwłaszcza na budowach, gdzie do tej pory pracownicy często „znikali” przed kontrolą.

Marcin Stanecki przyznaje, że wprowadzeniem możliwości kontroli zdalnej jest „najbardziej podekscytowany”. Przekonuje, że w dobie pracy zdalnej wprowadzenie zdalnych kontroli jest oczywistą i konieczną zmianą. Inspektor pracy mógłby nawet kilka razy w ciągu dnia sprawdzić, co się dzieje u pracodawcy, żądając udostępnienia podglądu danego miejsca, na przykład placu budowy.

Nie ukryjesz się przed kontrolą PIP-u

Gdy inspektor pojawia się przed bramą, plac budowy pustoszeje. Nic dziwnego, skoro z daleka widać jego hełm i kamizelkę. Na budowie zostają wówczas dwie, trzy osoby, które są zatrudnione legalnie – wyjaśnia.

Zmieni się także sposób przekształcania umów cywilnoprawnych w etaty – nie będzie już to możliwe bez zgody pracownika. Stanecki zapewnia, że PIP nie narzuci nikomu umowy o pracę „na siłę”, a decyzje będą działać wyłącznie na przyszłość. Tłumaczy, że zapewni to równowagę między ochroną pracownika a poszanowaniem jego woli.

Marcin Stanecki zapowiada, że nowy PIP będzie dążyć do poprawy jakości, a nie ilości kontroli. Zamiast rozliczać inspektorów z liczby przeprowadzonych wizyt, ważniejsze będą realne efekty – usunięcie naruszeń i poprawa warunków pracy. Priorytetem stanie się edukacja, profilaktyka i wspieranie pracodawców, którzy chcą działać zgodnie z przepisami.

REKLAMA

Więcej wiadomości z rynku pracy w Bizblog.pl

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-07-14T06:23:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-13T21:40:47+02:00
Aktualizacja: 2025-07-13T18:12:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-13T09:22:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-13T08:42:04+02:00
Aktualizacja: 2025-07-13T07:34:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-13T06:02:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-13T05:55:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-12T16:42:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-12T15:11:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-12T14:09:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-12T12:45:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-12T11:37:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-12T09:10:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-11T22:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-11T18:22:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-11T16:31:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-11T15:08:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-11T13:39:40+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA