REKLAMA

Koniec kuchenek gazowych. Te ustalenia przesądzą o ich losie

Holenderscy naukowcy postanowili sprawdzić, jaki wpływ na nasze zdrowie mają tak popularne w całej Europie kuchenki na gaz ziemny. Wyniki ich dociekań są porażające. Wyszło na jaw , że wcale nie potrzebujemy węglowej elektrowni za oknem, bo sami doskonale brudzimy powietrze, którymi oddychamy. Recepta? Trzeba zaprosić do kuchni energię elektryczną, innego wyjścia nie ma.

inwestycje-gazowe-komisja-PE
REKLAMA

W Europie trwa dyskusja nad przyszłością kotłów gazowych. Reprezentujące branżę lobby dwoi się i troi, żeby udowodnić, że nie ma sensu odwracać się od gazu ziemnego, bo przed nim jeszcze całkiem ciekawa przyszłość. Przekonują, że piece gazowe mają długą tradycję, co przekłada się na sieć autoryzowanych instalatorów i sieć serwisową, w czym mają górować nad innymi urządzeniami grzewczymi.

REKLAMA

Praktycznie wszystkie firmy wprowadzające pompy ciepła budują sieć serwisową. Szacujemy, że szkoli się nawet kilkanaście tysięcy instalatorów w kierunku pomp ciepła rocznie. Pierwsze pompy ciepła zaczęto produkować seryjnie w Europie w latach 70. W Polsce mamy rozbudowany serwis klimatyzatorów a sprzedaje się ich 300-400 tys. rocznie (w zależności od roku) - informuje Paweł Lachman, szef Stowarzyszenia Polska Organizacja Rozwoju Technologii Pomp Ciepła (PORT PC).

Gaz ziemny: niepokojące doniesienia naukowców

Do tej dyskusji włączają się także naukowcy z Holenderskiej Organizacji Stosowanych Badań Naukowych, którzy w swoim najnowszym raporcie, o którym wspomina „The Guardian”, wykazują wpływ bardzo popularnych w Europie kuchenek gazowych na zdrowie, nie tylko dorosłych, ale też dzieci. Wnioski są przytłaczające. Wychodzi bowiem na to, że kuchenki na gaz ziemny wytwarzają toksyczne cząstki, które powiązane są z występowaniem astmy u dzieci. 

Więcej o gazie ziemnym przeczytasz na Spider’s Web:

Zmierzono jakość powietrza łącznie w 247 domach. Tylko co czwarty, wyposażony w kuchenkę gazową, nie przekroczył godzinowych poziomów zanieczyszczeń ustalonych przez Światową Organizację Zdrowia (WHO). Średni poziom dwutlenku azotu (NO2) był prawie dwukrotnie wyższy u tych, którzy gotowali na gazie, w porównaniu z tymi, którzy gotowali bez użycia tego paliwa kopalnego.

Przejście na gotowanie elektryczne – najlepiej w połączeniu z użyciem dobrze zaprojektowanych okapów wentylacyjnych w celu ograniczenia narażenia na wysoki poziom cząstek stałych powstających podczas gotowania – może obniżyć te wartości do poniżej zalecanych poziomów - nie ma cienia wątpliwości Piet Jacobs, naukowiec z Holenderskiej Organizacji Stosowanych Badań Naukowych.

Zanieczyszczenie powietrza i astma u dzieci

Pod lupę wzięto domy w siedmiu krajach europejskich. Wytypowano takie, w których ludzie nie palili i które znajdowały się z dala od ruchliwych dróg i fabryk, żeby w ten sposób ograniczyć wpływ innych źródeł zanieczyszczeń. Jak się okazało nawet w takich warunkach skoki jakości powietrza mogą trwać nawet kilka godzin i być bardziej intensywne, wraz z dłuższym gotowaniem. W trakcie 13-dniowego okresu testowego dzienny limit WHO dotyczący stężenia NO2 przekroczony był średnio przez 3,25 dnia. Zdaniem naukowców najbardziej narażone na to są dzieci, u których te zanieczyszczenia wywołują astmę. 

To kluczowe badanie, które ułatwi podnoszenie świadomości i podjęcie działań chroniących zdrowie osób najbardziej bezbronnych, takich jak nasze dzieci - przekonuje Juana María Delgado-Saborit, kierownik laboratorium badań nad zdrowiem środowiskowym na Uniwersytecie Jaume I w Hiszpanii, będącą recenzentem holenderskich badań.

Amerykanie wiedzieli o tym wcześniej

To wcale nie pierwsze doniesienia naukowców, którzy łączą używanie kuchenek gazowym z występowaniem astmy u dzieci. Na początku 2023 r. amerykańscy badacze dowiedli, że jeden na osiem przypadków astmy u dzieci powodowany jest zanieczyszczeniami kuchenek gazowych (blisko 13 proc. wszystkich przypadków). 

Wiedzieliśmy, że jest to problem, ale nie wiedzieliśmy jak poważny - mówi Brady Seals, który przeprowadził te badania wraz z epidemiologami w USA i Australii.

REKLAMA

Nic więc dziwnego, że Richard Trumka, komisarz amerykańskiej komisji ds. bezpieczeństwa produktów konsumenckich, zapowiedział uregulowanie tej sprawy w 2024 r. 

Myślę, że powinniśmy mieć na uwadze możliwość wprowadzenia zakazu dla kuchenek gazowych - twierdzi Trumka.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA