Od 2025 roku firmy w Polsce będą musiały podawać w ogłoszeniach o pracę konkretne widełki wynagrodzeń. Za brak takiej informacji grozi kara nawet do 30 tys. zł. Eksperci chwalą nowe przepisy, ale ostrzegają też przed możliwymi napięciami w zespołach.

Już wkrótce każda firma w Polsce będzie musiała podawać w ogłoszeniach o pracę, ile chce zapłacić pracownikowi – zarówno minimalną, jak i maksymalną kwotę wynagrodzenia. Nowe przepisy w tej sprawie zostały uchwalone przez Sejm 9 maja i mają szansę wejść w życie jeszcze w tym roku. Jeśli pracodawca nie poda tych informacji, może zapłacić karę od 1 tys. zł do nawet 30 tys. zł.
Eksperci uważają, że to duża zmiana, która może ułatwić życie zarówno firmom, jak i osobom szukającym pracy.
Jawne widełki płacowe (…) mogą skrócić czas rekrutacji, poprawić zaufanie do firm i pomóc zmniejszyć różnice płacowe między pracownikami – mówi Piotr Skierkowski, ekspert rynku pracy z firmy ManpowerGroup.
Przejrzystość to mniej niespodzianek
Według Skierkowskiego firmy, które jasno informują o zarobkach, budują lepszy wizerunek i przyciągają osoby rzeczywiście zainteresowane ofertą pracy. To oznacza mniej nieporozumień.
Pokazywanie, ile naprawdę można zarobić, pomaga budować zaufanie w firmie, zmniejsza poczucie niesprawiedliwości i sprawia, że pracownicy czują się bardziej doceniani – tłumaczy ekspert ManpowerGroup.
Jak dodaje, jeśli firma dobrze opisze warunki w ogłoszeniu, to zgłoszą się tylko osoby, które naprawdę są nimi zainteresowane.
To oszczędność czasu i pieniędzy dla obu stron – dodaje Piotr Skierowski.
Możliwe też wyzwania i napięcia
Nowe przepisy to nie tylko szansa, ale też wyzwanie. Eksperci ostrzegają, że jawność płac może prowadzić do porównań między pracownikami i konfliktów w zespołach – zwłaszcza tam, gdzie nie ma jasnych zasad, za co dostaje się podwyżki czy awanse.
Firmy muszą być gotowe na rozmowy o pieniądzach. Potrzebna jest dojrzała kultura organizacyjna, czyli taka, gdzie pracownicy rozumieją, dlaczego ktoś zarabia więcej, a ktoś mniej. Trzeba jasno określić, co wpływa na wysokość wynagrodzenia – podkreśla Skierkowski.

Polska nadrabia zaległości
Wprowadzenie obowiązku ujawniania wynagrodzeń nie jest nowym pomysłem. W marcu 2023 roku Parlament Europejski uchwalił przepisy, które nakazują krajom Unii Europejskiej wprowadzenie podobnych zasad w ciągu dwóch lat. Już wcześniej 15 państw w Europie miało własne przepisy o jawności wynagrodzeń.
Polska po prostu nadrabia zaległości. Coraz więcej firm zauważa, że otwartość w sprawach płac to nie tylko obowiązek, ale też korzyść – podsumowuje ekspert z ManpowerGroup.
Więcej wiadomości na temat rynku pracy