REKLAMA

Czy przyjmuje pan mandat? Zobacz, kiedy można odmówić

Mandat kojarzony jest przede wszystkim z karą pieniężną, jaka zostaje nałożona na kierowców lub pieszych nieprzestrzegających zasad ruchu drogowego. Uprawniony do wystawienia mandatu jest funkcjonariusz publiczny, w tym policjant. Obwiniony ma prawo go nie przyjąć, lecz musi to zrobić w ściśle określonym momencie.

Czy przyjmuje pan mandat? Zobacz, kiedy można odmówić
REKLAMA

Funkcjonariusz publiczny, który przyłapie obywatela popełniającego wykroczenie, ma prawo ukarać go mandatem. Mowa wtedy o mandacie kredytowanym, który należy opłacić w ciągu siedmiu dni. Istnieje jeszcze inny rodzaj mandatu, zaoczny, który wystawiany jest osobie popełniającej wykroczenie, lecz nieobecnej w miejscu zdarzenia. Ma ona wtedy 14 dni na uregulowanie kary od momentu jego otrzymania.

REKLAMA

Niemniej jednak każdy, komu zostanie wystawiony mandat, ma prawo go nie przyjąć, tym samym odmawiając zapłaty. Wynika to bezpośrednio z przepisów Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenie.

Skutki odmowy przyjęcia mandatu

Odmowa przyjęcia mandatu wiąże się ze skierowaniem sprawy na drogę sądową. Co istotne, funkcjonariusz ma rok na dokonanie zgłoszenia. Jego obowiązkiem jest dostarczenie pełnego materiału dowodowego, który zostanie przedstawiony przed sądem. Natomiast obwiniony będzie musiał natomiast przyjąć konkretną linię obrony, jeśli materiał będzie świadczył przeciwko niemu.

Sąd może zdecydować o utrzymaniu mandatu, wydając jednocześnie nakaz zapłaty. Ukarany będzie musiał dodatkowo ponieść koszty postępowania sądowego. Przysługuje mu jednak prawo odwołania się od wyroku. Sąd może również stwierdzić, że w konkretnym przypadku kara nie powinna zostać nałożona. Wtedy też obwiniony nie poniesie żadnych kosztów.

Kiedy można odmówić przyjęcia mandatu?

Do odmowy przyjęcia mandatu ma prawo każdy, na kogo nakładana jest kara. Dotyczy to nie tylko mandatów drogowych, lecz również innych, wystawianych przez funkcjonariuszy publicznych. Niemniej jednak odmówić przyjęcia mandatu kredytowanego można jedynie w momencie, gdy jest on przekazywany do rąk własnych. Gdy pada pytanie: „czy przyjmuje pan/pani mandat”, należy więc odpowiedzieć „nie”. Jeśli mandat zostanie przez obwinionego przyjęty, ten nie ma już możliwości odwołania. Przyjmuje się bowiem, że przyjęcie mandatu jest jednoznaczne z przyznaniem się do winy.

W takiej sytuacji jedyne rozwiązanie stanowi środek nadzwyczajny, jakim jest uchylenie prawomocnego mandatu. Należy jednak mieć świadomość, że uchyleniu podlegają tylko mandaty nałożone za czyn niebędącym zabronionym jako wykroczenie. Następuje to z urzędu bądź na wniosek, który trzeba złożyć w ciągu siedmiu dni. Tymczasem nieprzyjęcie mandatu zaocznego wyraża się w niedokonaniu płatności w terminie 14 dni od jego otrzymania.

Czy warto nie przyjąć mandatu?

Osoba, która odmówi przyjęcia mandatu, musi liczyć się z konsekwencjami takiego postępowania. Sprawa kierowana jest bowiem na drogę sądową, natomiast sąd po dokładnym jej rozpatrzeniu, może utrzymać mandat i obciążyć winnego dodatkowymi kosztami.

REKLAMA

Nieprzyjęcie mandatu jest dobrym rozwiązaniem w przypadku, gdy obwiniony ma pewność co do tego, że kara została nałożona niesłusznie. Jeśli jednak wina ukaranego mandatem nie pozostawia wątpliwości, lepszym rozwiązaniem będzie opłacenie kary. Sądy nie traktują bowiem obwinionych łagodniej, postępując zgodnie z literą prawa. Dlatego też liczenie na ich przychylność finalnie może okazać się bardzo kosztowne.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA