Błąd medyczny. Jak wygląda walka o odszkodowanie

Błąd medyczny definiujemy jako działanie personelu medycznego niezgodnie z obowiązującą wiedzą i sztuką medyczną. W jego wyniku dochodzi do pogorszenia stanu zdrowia bądź śmierci pacjenta. Błąd medyczny nie musi wynikać z umyślnego działania – często jest on skutkiem nierozważnego zaniedbania, które nie zwalnia z odpowiedzialności osoby wykonujące zawód medyczny. Do błędu może dojść na każdym etapie leczenia, począwszy od nieprawidłowej diagnostyki, na wycięciu sprawnych narządów skończywszy. Niemniej jednak, aby zdarzenie zostało zakwalifikowane jako błąd medyczny, pacjent musi w związku z jego wystąpieniem doznać uszczerbku na zdrowiu lub śmierci.

Błąd medyczny powinno się zgłosić do Wojewódzkiej Komisji do Spraw Orzekania o Zdarzeniach Medycznych. Ma ona cztery miesiące na rozpatrzenie zgłoszenia i wydanie orzeczenia. Sprawę można też zgłosić do Rzecznika Praw Pacjenta, a w przypadku podejrzenia popełnienia przestępstwa – na policję lub bezpośrednio do prokuratury. Jeśli podjęte działania nie przyniosą oczekiwanego efektu, nie pozostaje nic innego, jak zgłosić sprawę do sądu.

Ciężar dowodowy spoczywa na pacjencie, zatem musi on przedstawić dokumentację, z której wynika, że lekarz lub inny pracownik popełnił błąd medyczny. Przy ocenie błędu medycznego brana jest też pod uwagę staranność w diagnozowaniu i leczeniu. Trzeba więc wykazać także to, że personel nie wykonywał obowiązków z należytą starannością. Istotnym dowodem w sprawie są zeznania poszkodowanego, może on przedstawić również rachunki za leki, rehabilitację czy wizyty u specjalistów, które mają na celu zniwelowanie efektów błędu medycznego. Jeśli w jego wyniku dojdzie do śmierci pacjenta, z roszczeniem może wystąpić jego rodzina. Wtedy też na niej spoczywa ciężar dowodowy.

Więcej informacji o służbie zdrowia przeczytasz na Bizblog.pl:

Błąd medyczny pacjent może zgłosić w ciągu trzech lat od momentu, gdy poznał jego skutki. Nie zawsze pojawiają się one od razu, a dodatkowo ich przyczyna nie jest oczywista. Ofiary błędu medycznego w dzieciństwie mogą dochodzić swoich praw aż do 20. roku życia. Trzeba jednak pamiętać, że czas nie działa na korzyść pacjenta. Trudne może być bowiem udowodnienie, że to właśnie konkretne zdarzenie medyczne, a nie inne okoliczności, miało wpływ na pogorszenie stanu zdrowia.

Jak zauważają specjaliści, odszkodowania za błąd medyczny są jednymi z tych, które najtrudniej uzyskać. Wymagają przedstawienia solidnych dowodów, na podstawie których można dowieść korelację błędu z pogorszeniem stanu zdrowia lub śmiercią pacjenta. Pomimo tego zdecydowanie warto zgłaszać wszelkiego typu incydenty mające znamiona błędu medycznego. Przemawia za tym możliwość uzyskania odszkodowania, które pokryje koszty leczenia i rehabilitacji. Te, jak wiadomo, w większości przypadków są spore. W uzasadnionych przypadkach pacjentowi przysługuje też prawo do renty, jeśli w wyniku błędu medycznego utraci on możliwość zarobkowania. Ponadto zgłaszanie tego typu incydentów zwiększa świadomość społeczną i nakazuje baczniej przyglądać się pracy personelu medycznego.

Niektórzy pacjenci w przypadku podejrzenia błędu medycznego zgłaszają się w pierwszej kolejności do prawnika. Specjalista pokieruje ich dalej, pomoże zebrać dokumentację, a także wskaże możliwe rozwiązania prawne. Takie wsparcie jest nieocenione, zwłaszcza że placówki medyczne mają własnych adwokatów, których zadaniem jest odpieranie zarzutów bądź negocjowanie warunków ugody. Z drugiej strony, współpraca z prawnikiem to spory koszt, na którego poniesienie nie wszyscy mogą sobie pozwolić, zwłaszcza w obliczu rosnących wydatków na leczenie.