Bot zamiast pracownika? Dajcie spokój, kto to widział
W ciągu czterech lat odsetek polskich przedsiębiorstw, które wymieniają cyfrową transformację wśród swoich priorytetów, wzrósł niemal o 50 proc. Tyle jeśli chodzi o deklaracje. Do nowych rozwiązań technologicznych, które mają zastępować pracowników, przedsiębiorcy ciągle podchodzą z rezerwą.
Pod względem cyfryzacji na tle Europy wypadamy dość blado. Tak przynajmniej wynika z opracowywanego przez Komisję Europejską Indeksu DESI (ang. Digital Economy and Society Index - Indeks Gospodarki Cyfrowej i Społeczeństwa Cyfrowego). Wskaźnik mierzący postępy państw członkowskich Unii w zakresie digitalizacji pozycjonuje Polskę dopiero na czwartym miejscu od końca.
A jak jest w samych polskich firmach? Z najnowszego badania EY – „Cyfrowa Transformacja 2024” wynika, że pandemia znacząco zmieniła podejście naszych przedsiębiorców w przechodzeniu ze świata analogowego do cyfrowego. Z raportu wynika, że w ciągu czterech lat odsetek przedsiębiorstw wskazujących ten aspekt jako swój wysoki priorytet wzrósł aż o 46 pp. – z 38 proc. do 84 proc.
Entuzjazm i ostrożność
Firmy dość optymistycznie patrzą na swoje zaawansowanie w obszarze cyfrowej transformacji. Wysoki lub bardzo wysoki jej poziom wskazuje aż 64 proc. przebadanych firm. Najlepiej pod tym kątem wypadają organizacje z sektora logistycznego (84 proc.), a najmniej produkcyjnego (55 proc.).
Więcej o cyfryzacji przeczytacie w tych tekstach:
Okres pierwszych, masowych implementacji cyfrowych narzędzi już minął. W programach transformacyjnych osoby zarządzające firmami w Polsce nie zadają już pytania czy, ale w jaki sposób - mówi Mateusz Mazur, Partner EY, Lider obszaru inżynierii cyfrowej.
Dodaje, że dzisiaj firmy z wyprzedzeniem planują swoje działania, tak, aby w jak największym stopniu odpowiadały na ich realne wyzwania.
Doskonale obrazuje to proces implementacji narzędzi opartych o sztuczną inteligencję. Chociaż firmy podchodzą do tych rozwiązań z entuzjazmem, to towarzyszy mu również ostrożność i konieczność wpisania tych działań w szerszy, biznesowy kontekst – dodaje Tomasz Mazur.
Po co te zmiany? Z badań wynika, że przedsiębiorstwa w Polsce postrzegają cyfrową transformację przez pryzmat zwiększania efektywności (47 proc.), inwestycji w technologię (44 proc.) i szukania możliwości rozwoju (41 proc.). Dopiero na czwartym miejscu uplasowało się zmniejszenie kosztów (35 proc.), chociaż dla branży finansowej ma ono kluczowe znaczenie.
Nie planują zastępować pracowników
Ciekawe są też wnioski dotyczące etatów. Okazuje się, że przedsiębiorcy nadal rzadko upatrują w nowych rozwiązaniach okazji do zastąpienia pracowników. Jedynie 7 proc. organizacji wskazało brak ludzi, a po 15 proc. zmianę pokoleniową lub rosnące koszty osobowe. Głównymi motywatorami – pozostają podobnie jak cztery lata wcześniej - rozwój firmy (49 proc.), oczekiwania klientów (38 proc.) oraz działania podejmowane przez konkurencję (29 proc.).
Z jednej strony w większej digitalizacji firmy widzą korzyści strukturalne dla organizacji, umożliwiające usprawnienie wielu procesów wewnętrznych. Z drugiej dostrzegają walory biznesowe, polegające nie tylko na opracowywaniu nowych usług i produktów, ale również stworzeniu nowych kanałów dotarcia oraz polepszeniu doświadczeń klienta z firmą – dodaje Andrzej Parylak, Senior Manager w zespole Technology Consulting, EY Polska.
Z kolei wśród najważniejszych barier firmy wymieniają wysokie koszty (33 proc.), zadowolenie z obecnej sytuacji (24 proc.) oraz odkładanie decyzji przez zarząd na później (23 proc.). Wiele do życzenia pozostawia też poziom realizacji założonych celów z obszaru redukcji kosztów. Bo jedynie co dziesiąta firma (11 proc.) zrealizowała w tym zakresie swoje założenia w stopniu większym niż 50 proc.