Bitcoin na fali. Strumień pieniędzy płynie w kierunku kryptowaluty
14 funduszy wnioskowało o jego utworzenie i w końcu jest. Amerykańska Komisja ds. Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) zatwierdziła ETF na bitcoina. Przewiduje się, że inwestorzy instytucjonalni mogą zainwestować w ten instrument kilkadziesiąt miliardów dolarów.
To wydarzenie otwiera nowy rozdział w historii kryptowalut i może być przełomem dla tego rynku – uważa Richard Teng, szef Binance.
Podaje przy tym dowód w postaci wprowadzenia ETF-ów na złoto w 2004 roku, który doprowadził do siedmiu lat pozytywnych zmian cenowych. Skąd biorą się te przewidywania?
ETF-y zdemokratyzują kryptoinwestycje
Chcąc zainwestować w bitcoina, trzeba było do tej pory korzystać z pośrednictwa wyspecjalizowanych giełd kryptowalut. Teraz będzie można kupić udział w funduszu odzwierciedlającym wahania całego rynku bitcoina. Przyciągnie to do niego więcej inwestorów - zwłaszcza tych instytucjonalnych, którzy nie inwestują w kryptowaluty bezpośrednio. Zwiększy to płynność i kapitalizację rynku, a także zaufanie do bitcoina.
Przewodniczący SEC Gary Gensler zaznacza jednak, że zatwierdzenie ETF-ów wcale nie oznacza poparcia kryptowalut. SEC wciąż uważa je za ryzykowne aktywa.
Pierwsze ETF-y już wystartowały
Jak na start ETF-ów zareagował bitcoin? Początkowo trudno było zauważyć jakiekolwiek zmiany. Dopiero w ciągu dnia kurs wzrósł o kilka procent, aby następnie szybko spaść poniższej poziomu otwarcia dnia. Oznacza to, że decyzja SEC była zapewne wkalkulowana w cenę bitcoina na długo przed ogłoszeniem decyzji.
Więcej wiadomości o kryptowalutach
Pozytywna prognoza dla bitcoina
Wzrosty bitcoina mają w przyszłości napędzać nie tylko inwestorzy indywidualni lokujący w nowe fundusze, ale również halving, czyli zmniejszenie podaży o połowę.
Nie należy jednak popadać w euforię. Długo oczekiwana zgoda SEC dotyczy bowiem tylko jednej kryptowaluty. Choć jej kapitalizacja to ponad połowa całego rynku (54 proc.), to poczekamy jeszcze na ETF-y etheru czy dogecoina.
Globalna kapitalizacja rynku kryptowalut wynosi zaś 1,78 biliona dol. to o wiele mniej niż kapitalizacja rynku akcji (112 bilionów dol.), jak zauważa Grzegorz Dróżdż, analityk Conotoxia Ltd. Kryptowaluty nie zdominują więc rynków finansowych, ale mogą sukcesywnie odgrywać na nich coraz większą rolę.
