Nie będzie lepszej okazji na wejście do świata kryptowalut. zondacrypto rozdaje bitcoina

W styczniu minie już 15 lat, od kiedy Satoshi Nakamoto wykopał pierwszego bitcoina, dając początek rynkowi kryptowalut. Do dziś bitcoin wciąż jest dominującą kryptowalutą, ale cały rynek przeszedł bardzo daleką drogę - od ciekawostki, po znaczący element światowych finansów, a także kluczową formę oszczędności dla obywateli mniej stabilnych państw.

Większość rządów wciąż traktuje kryptowaluty jako aktywa, a nie walutę. Mimo, że nieliczni idą w ślady Salwadoru (gdzie bitcoin jest oficjalnym środkiem rozliczeniowym), to przepisy przygotowywane m.in. przez Unię Europejską nie sugerują delegalizacji kryptowalut. Wręcz przeciwnie, stopień rozwoju przepisów prawnych związanych z krypto sugeruje, że są one traktowane coraz poważniej. 

W Stanach Zjednoczonych kryptowaluty posiada już blisko 59 mln ludzi. Choć większość Amerykanów dość chłodno odnosi się do tej formy inwestycji, to sentyment zmienia się wraz z wiekiem. O ile zaledwie 4 proc. przedstawicieli generacji  “baby boomers” uważa kryptowaluty za dobrą inwestycję, to zdanie to podziela większość generacji Y i Z (odpowiednio 55 i 54 proc.).

Co roku wzrasta również przeciętna wielkość inwestycji w kryptowaluty. O ile w październiku ubiegłego roku były to zaledwie 4 tys. dol., to dziś jest to już blisko 4-krotnie więcej. Polacy inwestują w kryptowaluty znacznie mniejsze środki niż Amerykanie, jednak wynika to raczej z mniejszej siły nabywczej. Tylko nieliczni mogą sobie pozwolić na sześciocyfrowe (lub większe) inwestycje. Polska średnia wynosi 7642 zł, ale mediana oscyluje już w okolicach tysiąca złotych. 

W sumie do inwestowania w kryptowaluty przyznaje się 12 proc. z nas. Przy czym o samych kryptowalutach słyszał już prawie każdy zapytany przez Polski Instytut Ekonomiczny.

Założenie konta trwa kilka minut, a po weryfikacji tożsamości czy adresu większość giełd daje nam pełen dostęp do świata kryptowalut. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji zapoznać się z nimi, to konkurs zondacrypto jest świetną okazją na rozpoczęcie nowej przygody. Każdy użytkownik giełdy może wziąć udział w konkursie, w którym do wygrania w puli jest w sumie 1 bitcoin.

Nagrodzonych zostanie 280 osób.

Najlepiej zacząć od zaobserwowania anglojęzycznego profilu zondacrypto (na Instagramie, Facebooku czy X) i skomentowania postu konkursowego przypiętego na danym profilu. W komentarzu należy napisać, dlaczego interesujemy się kryptowalutami, otagować znajomego i dodać kryptowalutowy hashtag, np.:

Dzięki temu nie tylko podzielimy się swoją pasją ze znajomymi, ale być może przekonamy część z nich, że warto na własnej skórze sprawdzić, jak wygląda korzystanie z kryptowalut.

Następnie - jeśli nie mamy jeszcze konta - należy zarejestrować się na giełdzie i zasilić nasze konto amerykańskimi dolarami, brytyjskimi funtami, euro lub złotówkami (kwota powinna być równa co najmniej 20 dolarom). Pieniądze należy następnie wykorzystać do kupna dowolnej kryptowaluty. Może to być największa z nich - bitcoin, ale również token PSG (jeśli jesteśmy fanami tej drużyny), Dogecoin czy Solana.

To na jego podstawie wybranych zostanie 280 zwycięzców. zondacrypto podzieli wśród nich środki w sposób następujący:

Choć z wypełnieniem wymogów najlepiej nie zwlekać, to organizatorzy dali uczestnikom dużo czasu. Konkurs zakończy się 31 października tego roku. Wygrane bitcoiny będzie zaś można dalej zainwestować w kolejne kryptowaluty.

O konkursie

Organizator zastrzega, iż wartość 1 bitcoina (BTC), stanowi przybliżoną jego wartość przeznaczoną na nagrody w niniejszym konkursie i została ustalona na podstawie średniego kursu bitcoina, przyjętego na dzień ogłoszenia konkursu. W przypadku zmiany kursu średniego bitcoina podczas trwania konkursu, liczba zwycięzców lub wysokość nagród w konkursie nie ulegnie zmianie.