Zakup mieszkania w Polsce. Czego nie robić, kiedy już dostaniesz Bezpieczny Kredyt 2 proc?
Wiadomo już na pewno, że program Bezpieczny Kredyt 2 proc. ruszy z początkiem lipca, choć jeszcze nie we wszystkich bankach będzie można się o niego starać. Ale przecież dopłaty rządowe w ramach tego programu będą obowiązywać przez 10 lat, a w tym czasie wasze życie na pewno się zmieni. Na co uważać, żeby w tym czasie nie stracić prawa do pomocy państwa? Czy odziedziczenie mieszkania po babci wykluczy was z programu? Oto garść praktycznych porad.
Gdzie w lipcu iść po kredyt cz rządową dopłatą? Do PKO BP, Pekao S.A. Alior Banku albo Santander Banku — na razie tylko te cztery banki zapowiedziały, że będą uczestniczyć w programie.
Z czasem z pewnością dołączą też pozostałe instytucje, ale może to potrwać kilka miesięcy, zanim podpiszą umowę z Bankiem Gospodarstwa Krajowego, który z ramienia rządu będzie tanie kredyty współfinansował.
Bezpieczny Kredyt 2 proc. - najważniejsze warunki
Przypomnę, że dwa podstawowe warunki, które trzeba spełnić, żeby przez 10 lat spłacać kredyt oprocentowany na 2 proc. zamiast być uzależnionym od wysokości aktualnych stóp procentowych to:
- wiek poniżej 45 lat
- zakup pierwszego mieszkania w życiu
O ile kryterium wieku jest dość jasne — nieukończony 45. rok życia musi przypadać na moment złożenia wniosku o kredyt, a nie jego wypłaty, co przecież może potrwać kilka tygodniu, o tyle drugi warunek wymaga rozwinięcia.
Bezpieczny kredyt 2 proc. przysługuje na pierwsze mieszkanie lub dom, co oznacza, że nie można być właścicielem mieszkania ani teraz, ani w przeszłości.
Jeśli mówi o małżeństwach, kryterium to muszą spełniać oboje małżonkowie. I dotyczy to nie tylko pełnej własności lokalu, ale również na przykład spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego.
Co wolno, żeby nie stracić dopłat?
Ale jest też korzystna dla niektórych niespodzianka! Posiadanie mieszkania za granicą nie wyklucza z pomocy państwa. Cóż, politycy są pragmatyczni i po prostu doskonale wiedzą, że tego po prostu nie będzie się dało egzekwować, czyli sprawdzić, czy ktoś ma mieszkanie poza Polską.
Ale przecież dopłaty obowiązują przez 10 lat, a w tym czasie wiele może się wydarzyć w życiu. Co, jeśli odziedziczysz mieszkanie po babci? Czy wówczas tracisz prawo do państwowych dopłat?
Nie! Dziedziczenie nie wyklucza z pomocy państwa. Ale nie bezwarunkowo. Odziedziczyć można tylko jedno mieszkanie (albo dom jednorodzinny) i to w dodatku tylko maksymalnie w połowie. No, chyba że spadkobierca w odziedziczonym mieszkaniu po prostu mieszka co najmniej od roku.
Albo inna sytuacja życiowa: jesteś singlem, załapałeś się na kredyt z dopłatą, ale po kilku latach wchodzisz w związek małżeński i ta druga osoba ma własne mieszkanie. Co wtedy? Nie, wówczas również nie tracisz prawa do rządowych dopłat.
Czego nie można zrobić w ciągu 10 lat?
To teraz od drugiej strony — co może spowodować, że przyznany preferencyjny kredyt przestanie być preferencyjny, czyli po prostu stracisz prawo do dopłat?
- nie zamieszkasz w kupionym mieszkaniu lub wybudowanych domu w ciągu dwóch lat od momentu zakończenia budowy lub nabycia prawa własności. Kredytu bank ci nie wypowie, ale dopłaty wygasną, czyli będziesz płacił rynkową stawkę;
- sprzedasz mieszkanie lub dom;
- wynajmiesz je czy choćby użyczysz innej osobie, choćby bezpłatnie;
- nie będziesz mieszkał w danej nieruchomości przez 12 miesięcy;
- zmienisz sposób użytkowania lokalu, choćby częściowo, ale na tyle, że nie będzie już zaspakajał potrzeb mieszkaniowych, czyli na przykład przerobisz go na biuro;
- kupisz kolejną nieruchomość.
Te wszystkie sytuacje spowodują, że twoje prawo do dopłat wygaśnie, choć nie będzie trzeba oddawać wcześniej pobranych dopłat.
Ciekawe, że kredytu z dopłatą nie można również nadpłacać przez pierwsze trzy lata po jego udzieleniu, a w kolejnych siedmiu latach dopłaty nie mogą przekroczyć 200 tys. zł.
