Z programu wakacji składkowych skorzystało już ponad 657 tys. przedsiębiorców i komorników – wynika z najnowszych danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Zwolnienie ze składek na jeden, wybrany miesiąc w roku pozwoliło mikroprzedsiębiorcom zaoszczędzić już ponad 2,5 mld zł.

ZUS podał, że od początku działania programu w listopadzie 2024 r. złożono ponad 2 miliony wniosków o zwolnienie z opłacania składek. Najwięcej – ponad 1,3 mln – dotyczyło grudnia ubiegłego roku. W pierwszym półroczu 2025 r. liczba wniosków była już znacznie mniejsza, ale nadal wyraźna: tylko za styczeń wpłynęło ich ponad 323 tysiące, a za sam czerwiec – ponad 42 tysiące.
W pierwszym półroczu 2025 r. 657,5 tys. przedsiębiorców zostało zwolnionych z obowiązku opłacania składek w wybranym przez siebie miesiącu – informuje ZUS w najnowszym komunikacie prasowym.
Kwoty robią wrażenie. Samo zwolnienie za grudzień 2024 r. kosztowało państwowy budżet ponad 1,6 mld zł. W kolejnych miesiącach 2025 r. zwolnienia wynosiły od kilkudziesięciu milionów do ponad 400 mln zł miesięcznie – zależnie od liczby złożonych wniosków.
Kto może skorzystać?
Z wakacji składkowych mogą skorzystać mikroprzedsiębiorcy prowadzący działalność wpisaną do CEIDG oraz dla – uwaga – komorników sądowych. Ulga obejmuje składki na ubezpieczenia społeczne przedsiębiorcy (bez składki zdrowotnej). Warunki to między innymi:
- limit przychodów: nie więcej niż 2 mln euro (w przeliczeniu na złote) w 2023 lub 2024 r.,
- limit pomocy publicznej: maksymalnie 300 tys. euro w ciągu ostatnich 3 lat (pomoc de minimis),
- ubezpieczenie: trzeba podlegać ubezpieczeniom (choćby jeden dzień) w miesiącu poprzedzającym wniosek.
Wniosek odrzucony? Odwołaj się do sądu
ZUS podkreśla, że wnioski o wakacje składkowe rozpatrywane są automatycznie, a informacje o statusie sprawy pojawiają się na koncie płatnika w PUE/eZUS. W przypadku decyzji odmownej lub częściowego zwolnienia trzeba jednak odwołać się do sądu.
Czytaj więcej o wakacjach składkowych w Bizblogu: