REKLAMA

Złoto bije rekordy. Nie kupiłeś? Żałuj

W ciągu zaledwie 3,5 tygodnia złoto zdrożało z ok. 2 tys. dol. do 2,2 tys. dol. za uncję. To ponad 10-proc. wzrost ceny. Co spowodowało ten skok i czy wkrótce złoto przebije poziom 10 tys. zł dla polskich inwestorów?

Złoto bije rekordy. Nie kupiłeś? Żałuj
REKLAMA

W ubiegły piątek cena złota skoczyła do 2,2 tys. dol. Przez weekend właściwie nic się nie zmieniło i w poniedziałek rano uncja kosztowała 2178 dol. (czyli ok. 8550 zł).

REKLAMA

Dlaczego cena złota skacze do rekordowych poziomów?

Tomasz Gessner, główny analityk firmy Tavex, przypomina, że to wypadkowa bardzo wielu czynników nagromadzonych na rynku od dłuższego czasu, jak np. napięcia geopolityczne na świecie (w naszym regionie, regionie Bliskiego Wschodu, czy Cieśninie Tajwańskiej), czy cykl obniżek stóp procentowych w USA, na który czekają inwestorzy. A także napięcia w sektorze bankowym w USA spowodowane problemem z powiązaniem z sektorem nieruchomości komercyjnych, czy też spadające wyceny obligacji skarbowych.

Na ceny złota wpływ mają nawet sentymenty. Ekspert zauważa, że złotu pomogły też w ostatnich dniach czynniki czysto psychologiczne - bardzo słaby sentyment inwestorów. I przypomina, że dolarowa cena złota próbowała mierzyć się z okolicami niespełna 2100 dol. kilkukrotnie, poczynając od sierpnia 2020 r.

3,5-roczny trend horyzontalny, zwłaszcza w otoczeniu widocznej w ostatnich kwartałach hossy na spółkach technologicznych, spółkach związanych ze sztuczną inteligencją, czy też hossy na kryptowalutach, skutecznie rozczarowywały posiadaczy złota, którzy biernie przyglądali się wzrostom innych aktywów. Taka cisza wokół danego aktywa i słaby sentyment, zwłaszcza przy cenie znajdującej się blisko rekordów, to bardzo często sygnał, że doczekamy się nagłego przebudzenia i skoku zmienności, co jak zawsze zaskoczy obserwatorów rynku - wyjaśnia.

W ostatnim czasie cena złota całkiem nieźle poradziła sobie również w polskim złotym, choć zwykle ujemnie jest skorelowana z dolarem amerykańskim.

Na przestrzeni ostatnich ośmiu dni handlowych jego giełdowa cena wzrosła licząc po ekstremach o 7,8 proc., osiągając w piątek maksimum na poziomie 8660 zł za uncję. W poniedziałek rano sytuacja na rynku złota pozostaje bez większych zmian. Za uncję kruszcu inwestorzy płacą obecnie 2178 dol. lub 8550 zł. Na rynku fizycznym do tych cen należy także dodać marżę - mówi Tomasz Gessner.

Więcej o rynku złota przeczytasz na Bizblog.pl:

Czy złoto przebije granicę 10 tys. zł za uncję?

Czego możemy spodziewać się w najbliższym czasie na rynku złota? Zdaniem analityka Tavex tak szybki wzrost w krótkim terminie bywa często przepisem na jakieś przynajmniej chwilowe cofnięcie, z którym należy się liczyć.

Dla części inwestorów, którzy nie posiadali dotąd ekspozycji na złoto, taka korekta może być także okazją do dokonania zakupów. Warto bowiem pamiętać, że fakt dotarcia dolarowej ceny kruszcu do 2,2 tys. dol. oznacza, że złoto podejmuje próbę zakończenia 3,5-rocznego trendu horyzontalnego, a to otwierałoby przestrzeń do przejścia teraz w trend wzrostowy w perspektywie kolejnych przynajmniej kilkunastu kwartałów. Pierwszych, konserwatywnych zasięgów w średnim terminie wypatrywać tu można w obszarach 2,5-2,7 tys. dol. - uważa ekspert.

I dodaje, że jeśli cena dolara w stosunku do złotego niespecjalnie w tym czasie by się zmieniła, to realizacja takiego zasięgu prowadziłaby giełdową cenę uncji złota w stronę 10 tys. zł.

REKLAMA

Interesuje Cię inwestowanie? Poznaj platformę eToro. Korzysta z niej już ponad 30 mln ludzi z całego świata, handlując ponad 5 tys. instrumentów finansowych (akcjami, funduszami, surowcami, walutami, indeksami i kryptowalutami). Platforma eToro pozwala inwestować na wielu giełdach papierów wartościowych oraz zarządzanie swoimi aktywami finansowymi, długo- i krótkoterminowymi w jednym miejscu.

Inwestując w kontrakty CFD u tego dostawcy, 76% rachunków inwestorów detalicznych traci pieniądze. Należy zastanowić się, czy możesz sobie pozwolić na podjęcie wysokiego ryzyka utraty pieniędzy.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA