Ostatnio w Sejmie pojawił się projekt ustawy dotyczącej zmiany kwoty wolnej od podatku. Politycy zapowiadają podniesienie kwoty z 30 tys. zł na 60 tys. zł. A co to oznacza w praktyce? W skrócie to oznacza więcej pieniędzy w kieszeni każdego z nas. Dodatkowo ekspert z iFirma Tomasz Petryszak komentuje planowaną zmianę.
Ekspert z iFirma informuje, że jeśli planowane przez rząd dwukrotne podniesienie kwoty wolnej od podatku wejdzie w życie, to dochód do 60 tys. zł w ciągu roku nie będzie opodatkowany. Co to oznacza w praktyce?
Podniesienie kwoty wolnej pozytywnie wpłynie na portfele podatników
Kwota wolna dotyczy osób rozliczających się na skali podatkowej, czyli m.in. z tytułu umów o pracę i zlecenie, ale także działalności gospodarczej. Przy stawce podatku 12 proc. zwiększenie kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł da podatnikom oszczędność w kwocie 7,2 tys. zł rocznie. Przy takiej konstrukcji prawa pracownicy zarabiający do ok. 6 080 zł brutto miesięcznie i emeryci z emeryturą do kwoty 5 tys. zł miesięcznie nie zapłaciliby podatku, ponieważ pierwsze 60 tys. zł byłoby nieopodatkowane - mówi Tomasz Petryszak Koordynator Zespołów Księgowych iFirma.
Petryszak podkreśla też, że dochód do 120 tys. zł jest opodatkowany stawką 12 proc. Po przekroczeniu 120 tys. zł stawka podatku nagle wzrasta do 32 proc., ale naliczana jest od kwoty powyżej 120 tys. zł. Oznacza to, że również osoby, które wejdą na wyższy próg podatkowy, skorzystają z podniesienia kwoty wolnej od podatku. Innymi słowy, podniesienie kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł pozytywnie wpłynie na portfele podatników rozliczających się na zasadach ogólnych, czyli osób na umowach o pracę, zlecenie, emerytów oraz właścicieli jednoosobowych działalności gospodarczych.
Więcej wiadomości na temat podatków można przeczytać poniżej:
Kto zyska na zmianie wyższej kwocie wolnej od podatku
Według analizy eksperta zmiana kwoty wolnej od podatku z 30 tys. na 60 tys. zł zmniejszy podatek dla przedsiębiorców opodatkowanych na zasadach ogólnych, emerytów i pracowników.
Po podniesieniu kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł osoby prowadzące działalność gospodarczą zapłacą niższy podatek, jeśli wybiorą skalę podatkową jako formę rozliczenia. Przedsiębiorcy rozliczający się podatkiem liniowym, ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych, czy w formie karty podatkowej nie odczują żadnej zmiany. Dla nich bowiem wysokość kwoty wolnej od podatku pozostaje bez znaczenia - tłumaczy Tomasz Petryszak.
I dodaje, że na zmianie zyskają małżonkowie oraz emeryci. Jeżeli otrzymują emeryturę w wysokości do 5 tys. zł, nie będzie ona opodatkowana. W przypadku, gdy przekracza ona tę kwotę, podatek będzie stosunkowo niższy.
Co dla pracodawcy oznacza wzrost kwoty wolnej
Koordynator twierdzi, że wyższa kwota wolna od podatku to ulga dla pracodawców. Niedobory kadrowe i wysoka inflacja wymuszają ciągły wzrost kosztów pracy, a co za tym idzie spadek konkurencyjności polskich firm. Zarówno tych nastawionych na eksport, jak i na rynek wewnętrzny.
Już dziś mamy branże, które funkcjonują na granicy opłacalności. Najsilniej odczuwamy to w gastronomii przeżywającej obecnie największy odsetek bankructw od lat. Koszty prowadzenia biznesu rosną, firmy tracą marżowość i stają się mniej konkurencyjne. Podwyższenie kwoty wolnej od podatku oznacza więcej dochodu w kieszeniach pracowników, a więc mniejszą presję na podwyżki płac i w efekcie więcej kapitału, który przedsiębiorstwa będą mogły przeznaczyć na dalsze inwestycje - przekonuje Petryszak.
Projekt ustawy zwiększającej kwotę wolną od podatku znajduje się na stronie Sejmu.