Polska ma wielkie i cenne złoża. Zróbcie papa węglowi
Ze względu na duże nakłady początkowe inwestycje w geotermię muszą być finansowane ze środków publicznych, ale dofinansowanie na takie przedsięwzięcia hojnie finansuje Unia Europejska. Krótki czas przeprowadzenia największej części inwestycji sprawia też, że to program inwestycyjny idealny dla KPO, którego realizacja z racji zapóźnienia znalazła się pod dużą presją czasu. Dekarbonizacja znacznej części ciepłownictwa za sprawą źródeł geotermalnych (50 PJ) rocznie przyniesie 1,9 mld zł oszczędności – głównie jeśli chodzi o wydobycie i zużycie węgla oraz 1,8 mld zł na kosztach uprawnień do emisji CO2.
Inwestycje w geotermię to również wsparcie dla samorządów, które realizują w tym obszarze najwięcej projektów. Geotermia jest też stabilnym, lokalnym źródłem ciepła uniezależniającym miasta od wahań cen surowców i ryzyka ciągłości dostaw. Szeroki program inwestycji w geotermię pozwoli wykreować w Polsce nowoczesną branżę z obszaru cleantech o znaczącym potencjale eksportowym z dużą wartości dodaną. Wymiana węgla na geotermię pozwoli nie tylko uniknąć znaczącej emisji CO2, ale także gazów szkodliwych dla ludzi.
Ważne elementy w dążeniu do zielonej transformacji
Dekarbonizacja ciepła - to konieczność, której sposób przeprowadzenia zależy od obecnego modelu ogrzewania. W krajach, gdzie dominuje miejscowa produkcja ciepła w budynkach, m.in. w UK i na południu Europy następuje elektryfikacja: piece gazowe i olejowe zastępowane są przez pompy ciepła. Inaczej jest w krajach, gdzie duży udział ma ciepło sieciowe - m.in. w Skandynawii, Niemczech i Polsce gdzie działa 250 przedsiębiorstw ciepłownictwa zawodowego.
Tu istnieje konieczność zastąpienia dużych pieców kogeneracyjnych opalanych węglem. Docelowo jako paliwo chemiczne będą stosowane wyłącznie odpady (RDF), które tylko w niewielkiej części zastąpią tę lukę i potrzebne będzie wykorzystywanie kilku źródeł ciepła. Im większe, bardziej ekologiczne, scentralizowane i lokalne, tym lepsze.
Stąd wszędzie tam, gdzie są odpowiednie zasoby geologiczne, najbardziej atrakcyjną opcją jest geotermia. Taką działalność na dużą skalę prowadzi m.in. Szwecja i Niemiecka. Przygotowując własny program dekarbonizacji ciepła, Polska także musi uwzględnić to źródło energii.
Dostępność do źródeł energii - kluczowym warunkiem rozwoju geotermii jest dostęp do wód o odpowiedniej temperaturze (od 50 st. C), którą można wykorzystać jako źródło ciepła sieciowego.
W Polsce są cztery perspektywiczne obszary - Niż Polski, Niecka Podhalańska, Karpaty Zewnętrzne oraz Sudety i blok przed sudecki. Duży potencjał potwierdza fakt, że z dotychczas wykonanych odwiertów rozpoznawczych ponad 90 proc. okazało się zdatnych do dalszego geotermalnego wykorzystania. Można oszacować, że Polska ma potencjał na 200 instalacji geotermalnych do 100 MW.
Lokalność źródeł - ciepło co do zasady wytwarza się lokalnie i trudno je przesyłać na duże odległości.
Ważnym czynnikiem technicznym jest więc bliskość źródeł wód geotermalnych do dużych skupisk ludzkich.
5 największych i aż 7 z 10 największych polskich miast - Warszawa, Kraków, Wrocław, Łódź, Poznań, Szczecin, Bydgoszcz leży w zasięgu źródeł geotermalnych. Dostęp do nich ma też znaczna część miast średnich (100 - 250 tys. mieszkańców) i małych (poniżej 100 tys.). Można oszacować, że przy uwzględnieniu stopnia pokrycia obszaru kraju zasobami wód geotermalnych i lokalizacji systemów ciepłowniczych około 100 przedsiębiorstw ciepłowniczych ma potencjał stać się systemami zero emisyjnymi.
Sprawdzona technologia - o rodzimej geotermii wiele się nie słyszy, a jednak skutecznie funkcjonuje od lat i relatywnie szybko się rozwija.
Na razie jest 7 ciepłowni geotermalnych, a 21 kolejnych projektów było w budowie. Daje to nam pozycję siódmego gracza Europy, który nie ma równych sobie, jeśli chodzi o tempo wzrostu, co najlepiej pokazuje jak duży i długo niewykorzystany potencjał mamy w tym obszarze.
Profil źródła energii - geotermia jest całkowicie bezemisyjnym, naturalnie odnawialnym i praktycznie niewyczerpywalnym źródłem energii. Co istotne zasoby energii geotermalnej mogą być wykorzystywane przez cały rok, niezależnie od lokalnych warunków pogodowych, a produkcja energii może być procesem w pełni zautomatyzowanym.
Przesłanki ekonomiczne przemawiające za programem geotermalnym w Polsce
Inwestycja wymagające wsparcia publicznego - inwestycję w energetykę geotermalną można porównać z tzw. drug development.
Na pierwszych etapach inwestycji ryzyko niepowodzenia jest największe, stąd od samego początku prace nad lekami innowacyjnymi wspierane są ze środków publicznych (w Polsce z NCBiR). Podobnie w geotermii pierwsze etapy są obciążone największym ryzykiem i najtrudniejsze do sfinansowania ze środków komercyjnych. Tym bardziej że mówimy o dużej skali inwestycji sięgających około 18 mln euro.
Wyzwanie to już zresztą dostrzegł Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOSiGW), który od 2020 r. przeznaczył 657 mln zł na odwierty w 45 lokalizacjach.
- Projekt dedykowany pod KPO - dziś największa pula środków na inwestycji w zieloną transformację znajduje się Krajowym Programie Odbudowy. Dziś głównym wyzwaniem staje się wydanie ogromnej puli środków kilkudziesięciu miliardów euro w bardzo ograniczonym czasie, bo do 31 sierpnia 2026 r. To około 30 miesięcy, w których trakcie trudno realizować duże wieloetapowe inwestycje.
Ta trudność jest przewagą projektów geotermalnych, gdzie największa część inwestycji, czyli odwierty zajmują kilka miesięcy. Jest więc potencjał, aby w czasie obowiązywania KPO wykonać co najmniej 80 odwiertów o wartości 400 - 500 mln euro. Duża łączna waga kosztów inwestycji pozwoli efektywnie zagospodarować środki, które mogą zostać niewykorzystane, a dzięki temu polska energetyka geotermalna wykona wielki skok naprzód, pod względem skali projektów doganiając europejską czołówkę.
Wsparcie dla samorządów - rozwojowi geotermii przy wykorzystaniu środków publicznych sprzyja także model inwestowania. Większość projektów poszukiwawczych i wydobywczych chcą i będą realizować samorządy lokalne, które są bardzo mocno zainteresowane uruchomieniem lokalnego, ekologicznego źródła ciepła, świadczy o tym choćby fakt 70 wniosków o dofinansowanie złożonych w ostatnim naborze w programie Udostępnianie wód termalnych w Polsce.
To sprawia, że transfer środków z KPO czy innych funduszy jest też relatywnie bezpieczny i niekontrowersyjny, bo beneficjentami środków są samorządy. Nie ma bowiem ryzyka pojawienia się zarzutu, że na masową skalę finansuje się prywatne przedsięwzięcia o małej szansie powodzenia (co m.in. pojawia się przy okazji grantów NCBiR).
Stabilność i bezpieczeństwo - koszty eksploatacji ciepłowni geotermalnej są stosunkowo niezmienne w porównaniu do cen paliw kopalnych, które mogą być podatne na wahania rynkowe. To z kolei przekłada się na stabilność cen dla odbiorców końcowych.
Systemy geotermalne mają przy tym mniejszą liczbę urządzeń podatnych na zużycie eksploatacyjne, a tym samym niższą awaryjność niż inne technologie, co ogranicza koszty napraw i konserwacji. Przy prawidłowej eksploatacji systemy geotermalne charakteryzują się dłuższym cyklem życia niż inne instalacje energetyczne. Wykorzystanie zasobów geotermalnych eliminuje też zależność od rynków nośników energii pierwotnej i zwiększa lokalną kontrolę nad źródłami ciepła oraz stwarza niezależność energetyczną lokalnej społeczności, co ma strategiczne znaczenie w obszarze bezpieczeństwa energetycznego.
Oszczędności na paliwie - uruchomienie 200 geotermii z jednym do trzech ciągów technologicznych (w sumie 500) pozwoli na wytworzenie 50 PJ ciepła rocznie. W większości projekty te sfinansowane zostać mogą ze środków UE - poza 18 mln euro na odwierty koszt infrastruktury na powierzchniowej to 6-10 mln euro, a jednocześnie przyniosą bezpośrednie oszczędności na wykorzystaniu paliw. Ta ilość energii pozwala uniknąć 2,75 Mt węgla, czyli około 1,9 mld zł rocznie.
Oszczędności na emisji - zastąpienie paliw kopalnych czystą energią geotermalną to także kwestia uniknięcia emisji aż 5,8 Mt CO2. Przy obecnych cenach uprawnień do emisji na poziomie 70 euro/Mt CO2 daje to kolejne 1,8 mld zł oszczędności rocznie.
Skok technologiczny - dofinansowanie geotermii w dużej skali. Polska ma ku temu mocne przesłanki techniczne, dobre zasoby ekologiczne i rozwinięte sieci cieplnej. Potrzebny jest tylko napływ pieniędzy, który nie tylko pozostawi po sobie sprawnie działające instalacje, ale pobudzi cały ekosystem wokół branży, która jako tzw. cleantech będzie zyskiwać na znaczeniu. Co więcej, jest szansa, nie tylko na mnożnikowy efekt ekonomiczny związany z pobudzeniem wielu przedsiębiorstw działających na zapleczu geotermii i stworzenie wielu miejsc pracy, ale także pojawienie się innowacji i w efekcie zbudowanie branży o dużym potencjalne technologiczno-eksportowym.
W skali świata geotermia wciąż jest obszarem rozwijającym się, rynek jest więc jeszcze nie ukształtowany, a polskie przedsiębiorstwa charakteryzujące się dużą sprawczością i dynamiką działania, szybko mogą zbudować mocną pozycję międzynarodową. Stąd postulat branży, aby rozważyć wsparcie (np. w formie grantów lub pożyczek) kwotą około 200 - 300 mln euro tzw. zaplecza - R&D w zakresie standaryzacji, unifikacji oraz wykonawstwa. To także w można finansować środkami z UE takim jak program KPO.
Więcej wiadomości na temat ekologii można przeczytać poniżej:
A co z przesłankami ekologicznymi?
Zastąpienie bezemisyjną geotermią 50 PJ ciepła produkowanego dziś przy wykorzystaniu paliw kopalnych, ma bardzo ważny walor środowiskowy, wpływający nie tylko na klimat, ale także zdrowie Polaków. Rocznie pozwala uniknąć emisji:
- 5,8 Mt CO2
- 12 Kt tlenków siarki (SOx)
- 11 Kt tlenków azotu (NOx)
- 1,5 Kt t pyłu zawieszonego (PM)