Allegro stawia maszyny, InPost krwawi i stawia na Europę
InPost po raz pierwszy w historii ma więcej Paczkomatów za granicą niż w Polsce. Firma Rafała Brzoski stawia na europejską ekspansję, inwestuje w przejęcia i rozbudowuje sieć punktów odbioru w imponującym tempie, którego nie notowano nigdy wcześniej. A jednocześnie giełda jej nie wybacza. Dlaczego?
Grupa InPost poinformowała, że ma już więcej Paczkomatów za granicą niż w Polsce. Z ponad 54 300 maszyn działających w Europie, 27 300 znajduje się poza krajem.
Po raz pierwszy w historii InPost ma więcej maszyn na rynkach zagranicznych niż w Polsce – poinformował Rafał Brzoska, założyciel i prezes Grupy.
Ekspansja w Europie nabiera tempa
Sieć punktów OOH (punktów odbioru poza domem) InPostu obejmuje ponad 88 600 lokalizacji. Do końca roku firma planuje uruchomić ponad 14 tys. nowych urządzeń. Około 3 tys. z nich trafi do Polski, 4 tys. zostanie rozlokowanych we Francji i krajach Beneluksu, 4500 pojawi się w Wielkiej Brytanii, 2 tys. na Półwyspie Iberyjskim, a kolejne 1 tys. we Włoszech.
We Francji InPost działa poprzez spółkę Mondial Relay, która obsługuje już 8500 maszyn i dominuje na lokalnym rynku. W Wielkiej Brytanii firma jest obecnie trzecim największym niezależnym operatorem logistycznym w e-commerce. Dzięki przejęciu spółki Yodel znacząco rozszerzono sieć – liczba punktów OOH wzrosła z 13 do 16 tysięcy, a baza sprzedawców powiększyła się do ponad 700 e-sklepów.
InPost w Hiszpanii i we Włoszech
Na Półwyspie Iberyjskim InPost ma obecnie ponad 12 tys. punktów OOH, w tym ponad 3 tys. maszyn. W lipcu 2025 roku Grupa kupiła hiszpańską firmę Sending, specjalizującą się w dostawach kurierskich i usługach fulfillment.
Przejęcie pozwoliło na rozszerzenie oferty o 24-godzinne dostawy do drzwi oraz przesyłki międzynarodowe. We Włoszech InPost dysponuje ponad 4 tys. urządzeniami Paczkomat, a łączna liczba punktów w tym kraju zbliża się do 10 tys.
W 2024 roku Grupa InPost osiągnęła 9,85 mld zł przychodu i zapłaciła 375 mln zł podatku CIT, o 100 mln zł więcej niż rok wcześniej. Podatek CIT zapłacony przez InPost stanowił 3,8 proc. przychodów firmy.
Można by się spodziewać, że spółka kwitnie.
Więcej wiadomości w Bizblogu na temat InPostu
InPost traci na giełdzie
Nie wszystko jednak idzie dobrze. Od początku roku notowania InPostu na giełdzie w Amsterdamie spadły już o ponad 25 proc. Cieniem na wycenie akcji kładą się spekulacje na temat przyszłej współpracy z Allegro. Do wymownej sytuacji doszło w marcu po publikacji wyników Allegro za 2024 rok.
Te, choć wskazują na pozytywne perspektywy na 2025 rok, stawiają pod znakiem zapytania perspektywę dalszej, wieloletnie współpracy z InPostem, a przede wszystkim warunki, ja jakich obie firmy będą współpracować – napisali wówczas analitycy XTB.
Akcje InPostu straciły wówczas nagle 6 proc. A doszło do tego w reakcji na zapowiedzi Allegro o rozbudowie własnej sieci automatów. Analitycy Barclays zauważyli, że inwestycje Allegro we własne automaty paczkowe mają na celu zapewnienie sobie większej swobody decyzyjnej, gdy pod koniec 2027 r. wygaśnie umowa z InPostem.
Nadal jednak uważamy, że to konsument ostatecznie decyduje o preferowanej metodzie dostawy, a InPost jest i pozostanie siecią o największej gęstości i otwartym charakterze (…) oferującą najwyższą jakość – wskazali.
Rynek wie swoje. Od marca InPost stracił 14,5 proc.
