1 listopada do systemu e-toll zostaną dołączone nowe odcinki dróg płatnych. Najczęściej są to – jak przekonuje Ministerstwo Finansów – przedłużenia dróg, które są objęte obowiązkiem wniesienia opłaty. Dotyczy to pojazdów samochodowych, zespołów pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony oraz autobusów.
Sieć płatnych dróg od 1 listopada ulegnie rozszerzeniu, a o nowych płatnych odcinkach kierowcy dowiedzą się ze znaków rozmieszczonych na drogach. Szczegółowy wykaz nowy dróg objętych e-tollem jest też dostępny na stronach rządowych.
W szczególności na nowe znaki powinni zwrócić uwagę użytkownicy lokalnych dróg (m.in. okolic Szczecinka, Wałcza, Jarocina, Ostrowa Wielkopolskiego czy Kępna) po których do tej pory poruszali się bezpłatnie – zaleca MF.
Rozporządzenie Ministerstwa Infrastruktury, zakładające rozszerzenie sieci płatnych dróg od 1 listopada 2024 r., obejmuje autostrady i ekspresówki. Łączna długość nowych odcinków dróg, które zostaną objęte opłatą, to ok. 1,6 tys. km. Dla porównania – obecnie opłaty są pobierane na 3,6 tys. km dróg. Po rozszerzeniu sieci będziemy mieć w Polsce ok 5,2 tys. km dróg objętych opłatą elektroniczną.
Z projektem rozporządzenia zmieniającego rozporządzenie w sprawie dróg, na których pobiera się opłatę elektroniczną, oraz z wysokościami stawek można się zapoznać na stronie Rządowego Centrum Legislacji.
Kierowcy samochodów osobowych i motocykliście nie płacą
Nowe przepisy dotyczą wyłącznie pojazdów o masie powyżej 3,5 t oraz autobusów.
Nie ma planów wprowadzenia opłat od samochodów osobowych i motocykli za przejazd odcinkami dróg zarządzanymi przez GDDKiA – podkreśla MI.
Jak dodaje, do rozszerzenia sieci dróg płatnych zobowiązał się poprzedni rząd w ramach Krajowego Planu Odbudowy (Reforma E2.1. Zwiększenie konkurencyjności sektora kolejowego). Minister infrastruktury Dariusz Klimczak przypomina też, że rozszerzenie sieci dróg płatnych jest kontynuacją polityki wprowadzonej w 2011 r., by wszystkie nowo wybudowane drogi najwyższych klas obejmować opłatą elektroniczną.
Sieć nie była rozszerzana od 2017 r., a od tego czasu w Polsce oddano do użytku wiele nowych odcinków dróg krajowych – autostrad i dróg ekspresowych. Co istotne, wpływy z opłat za przejazd pojazdów ciężkich i autobusów trafiają do Krajowego Funduszu Drogowego, z którego finansowana jest budowa nowych dróg i remonty istniejącej sieci — zaznacza.
MI tłumaczy, że opłata jest naliczana nie tylko na zasadzie „korzystający płaci”, ale też „zanieczyszczający płaci”. Stawki za przejazd są uzależnione od masy pojazdów oraz od normy emisji spalin.
Satelita naliczy opłatę
System e-toll wykorzystuje technologię nawigacji satelitarnej (Global Navigation Satellite Systems - GNSS), która polega na przesyłaniu danych geolokalizacyjnych pojazdu do systemu w celu naliczenia opłaty elektronicznej. Przekazywanie danych jest możliwe dzięki urządzeniu lokalizacyjnemu, w które pojazd musi być wyposażony. Aby wnieść opłatę za przejazd drogą płatną, użytkownicy mogą wybrać trzy rodzaje urządzeń:
- OBU (On Board Unit),
- Zewnętrzny System Lokalizacyjny (ZSL),
- bezpłatną aplikację mobilną e-toll PL.
Zanim jednak będzie można wnieść opłatę za przejazd, trzeba dokonać rejestracji w systemie na przykład przez Internetowe Konto Klienta (IKK). Informacje o tym, jak zarejestrować się w systemie e-toll znajdują się na etoll.gov.pl.
W przypadku braku opłaty, użytkownik zostanie ukarany mandatem lub otrzyma karę administracyjną – ostrzega resort finansów.