REKLAMA

OZE w odwrocie. Węgiel znów królem polskiej energetyki

Najnowszy Przegląd Węglowy Fundacji Instrat jednoznacznie wskazuje, że czarne złoto cały czas ma się u nas znakomicie i wciąż króluje w naszym miksie energetycznym. Odnawialne źródła, co nie jest żadną tajemnicą, są zależne głównie od pogody, a ta w lutym nie była dla nich łaskawa.

OZE w odwrocie. Węgiel znów królem polskiej energetyki
REKLAMA

Bezemisyjne źródła energii osiągały już udział w naszym miksie energetycznym na poziomie 31 proc. (maj 2024 r.) albo 29 proc. (wrzesień 2024 r.). Można było zatem przypuszczać, że węgiel będzie powoli tracić na znaczeniu. Węgiel kamienny potrafił już spaść w okolice 30 proc., a węgiel brunatny raz znalazł się nawet poniżej 20 proc. Jednak raz jeszcze przekonujemy się, że w przypadku OZE cały czas pierwsze skrzypce gra pogoda.

Luty charakteryzował się bardzo niską wietrznością, co sprawiło, że produkcja energii z turbin wiatrowych (1,4 TWh) była o wiele niższa niż w 3 poprzednich latach czy w poprzednim miesiącu - twierdzą analitycy z Instrat.

REKLAMA

OZE w odwrocie, zyskuje węgiel i gaz ziemny

Co gorsza, do bezwietrznej pogody doszła też niska generacja z instalacji fotowoltaicznych. Efekt? OZE zapewniły w sumie tylko 16 proc. energii. To najgorszy wynik od grudnia 2022 r. Trudno się dziwić, że przełożyło się to na najwyższy od września 2023 r. udział węgla w produkcji energii: 64 proc. (42 proc. węgiel kamienny, a 22 proc. to węgiel brunatny).

Z roku na rok zwiększa się rola gazu – podkreślają analitycy Instrat.

W lutym br. udział gazu ziemnego w miksie energetycznym wyniósł 14 proc. W lutym 2024 r. to było 12,8 proc. W zeszłym roku błękitne paliwo trzy razy spadło poniżej 10 proc.: w lipcu (9,1 proc.) oraz w maju i czerwcu (po 7,1 proc.). 

Wydobycie i sprzedaż węgla znowu w dół

Przegląd Węglowy za luty 2025 r. nie przynosi dobrych wiadomości dla polskiego górnictwa, dla którego 4 mln ton węgla miesięcznie – zarówno w przypadku produkcji, jak i sprzedaży – wydaje się powoli barierą nie do przekroczenia. Po pierwszym od wielu miesięcy przebiciu w styczniu granicy 4 mln ton (4,03 mln ton) wydobytego węgla, spadliśmy w lutym do 3,57 mln ton. Jeżeli chodzi o sprzedaż, to wyniosła ona 3,54 mln t po spadku z 4,26 mln ton miesiąc wcześniej. 

Wydobycie węgla w lutym znacznie spadło, o 11 proc. miesiąc do miesiąca i aż 46 proc. w stosunku do roku wcześniej - wylicza Przegląd Węglowy.

Więcej o węglu przeczytasz Bizblogu:

Ten postępujący spadek wydobycia i sprzedaży węgla z polskich kopalni doskonale widać w dłuższej perspektywie. Dziesięć lat temu, w lutym 2015 r., wydobycie było na poziomie 5,19 mln t., a sprzedaż - 4,78 mln t. W pierwszym przypadku runęliśmy w tym czasie o ponad 31 proc., a w drugim o prawie 26 proc.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-04-25T06:28:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-24T22:06:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-24T20:34:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-24T19:10:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-24T18:02:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-24T12:40:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-24T11:43:50+02:00
Aktualizacja: 2025-04-24T06:27:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-24T05:19:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-23T22:15:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-23T19:10:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-23T18:23:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-23T16:14:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-23T12:44:13+02:00
Aktualizacja: 2025-04-23T09:34:54+02:00
Aktualizacja: 2025-04-23T08:37:06+02:00
Aktualizacja: 2025-04-23T04:01:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-22T22:17:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-22T19:35:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-22T17:31:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-22T13:18:14+02:00
Aktualizacja: 2025-04-22T12:29:39+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA