Kolejne uderzenie w kieszeń konsumentów? Polacy: jesteśmy gotowi
Utrzymujący się wzrost Wskaźnika Przyszłej Inflacji, wyliczany przez BIEC, wskazuje na utrzymującą się presję inflacyjną w polskiej gospodarce. Deklaracje producentów, ceny surowców na rynkach światowych sugerują, że w najbliższych miesiącach trudno będzie osiągnąć cel wyznaczony przez NBP. Jakby tego było mało, Polacy również szykują się na wzrost cen.
Wskaźnik Przyszłej Inflacji (WPI), opracowywany przez Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC), zwiększył się w styczniu w porównaniu z grudniem 2024 r. o 0,7 pkt. do 83,8 pkt. Drugi z rzędu wzrost sugeruje utrzymującą się presję inflacyjną i wyższe ceny.
Analitycy BIEC uważają, że inflacja może w tym roku na chwilę się obniżyć, ale osiągnięcie poziomu wyznaczonego przez bank centralny jest mało prawdopodobne.
Można spodziewać się, że inflacja okresowo spadnie poniżej 5 proc. (zgodnie z szybkim szacunkiem GUS wskaźnik cen konsumpcyjnych wyniósł w grudniu 4,8 proc. – przyp. red.), jednak jej zdecydowany spadek w okolice zbliżone do celu inflacyjnego NBP (2,5 +/-1 proc. – przyp. red.) jest w tym roku raczej nieosiągalny” – wskazuje BIEC w komunikacie.
Firmy chcą podnosić ceny, Polacy szykują się na szybszy ich wzrost
Biuro podkreśla, że menedżerowie przedsiębiorstw coraz częściej chcą podwyższać ceny, zwłaszcza w sektorach produkujących trwałe i nietrwałe dobra konsumpcyjne, takie jak żywność, odzież, sprzęt AGD oraz elektronika.
W branżach tych przewaga odsetka odpowiedzi deklarujących podwyżki nad odsetkiem odpowiedzi wskazujących na obniżkę cen wynosi około 16 punktów procentowych – informuje BIEC.
Najbardziej skorzy do podwyżek są producenci pojazdów innych niż auta osobowe, gdzie przewaga planujących podwyżki wynosi 23 p.p.
Oczekiwania inflacyjne konsumentów utrzymują się na stabilnym poziomie. W grudniu 2024 roku 84 proc. respondentów spodziewało się wzrostu cen, aczkolwiek i w tym wypadku widać niekorzystną zmianę.
Przybyło respondentów spodziewających się, że ceny będą rosły w tempie dotychczasowym, ubyło zaś respondentów spodziewających się wolniejszego od dotychczasowego tempa wzrostu cen – wskazują autorzy badania.
Ceny żywności i surowców na rynkach światowych
BIEC zauważa, że ceny podstawowych surowców na światowych rynkach pozostają stabilne. Indeks cen surowców publikowany przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy (IMF) utrzymuje się na zbliżonym poziomie od trzech miesięcy. Tendencję wzrostową wykazują ceny ropy naftowej.
Wzrost ten po części może mieć charakter sezonowy, po części wynika z nieco ostrzejszej zimy w USA i Europie, po części z sytuacji politycznej skutkującej niższymi dostawami tego surowca – wylicza BIEC.
Z kolei ceny żywności na światowych rynkach spadły w porównaniu z listopadem ubiegłego roku, gdy indeks cen żywności FAO osiągnął szczyt.