REKLAMA

Źle się dzieje z paragonami. Proceder kwitnie w najlepsze

W co czwartym lokalu gastronomicznym w Polsce częściowo prowadzi się sprzedaż poza kasa fiskalną. W okresach świątecznych niewydawanie paragonów staje się praktyką prawie do drugiej firmy w branży. To nie są dane archiwalne z początków transformacji ustrojowej w Polsce, lecz najnowsze dane Krajowej Administracji Skarbowej za pierwsze półrocze 2024 r. Stosowany system kontroli opierający się na nabyciach sprawdzających nie sprawdza się i chyba najwyższy czas na gruntowne zmiany. Stratny jest nie tylko budżet państwa, ale przede wszystkim uczciwi przedsiębiorcy, którzy muszą konkurować z cwaniakami zaniżającymi koszty działalności.

Źle się dzieje z paragonami. Proceder kwitnie w najlepsze
REKLAMA

Wiceminister finansów i wiceszef KAS Zbigniew Stawicki niedawno podał dane z kontroli wydawania paragonów z pierwszego półrocza tego roku. Okazuje się, że w całym kraju nieprawidłowości w branży gastronomicznej osiągnęły poziom około 27 proc., ale gdy kontrole miały miejsce prowadzone w dni świąteczne, to wskaźnik niewydawania paragonów sięgał aż 46 proc.

REKLAMA

Weź paragon

Krajowa Administracja Skarbowa co roku ogłasza kolejną odsłonę akcji kontrolowania firm z branż, w których sprzedaż poza kasą fiskalną występuje najczęściej. Na celownik trafiają zwykle firmy z branży gastronomicznej, które od lat są w awangardzie niewydawania paragonów. Wciąż bardzo często się zdarza, że transakcje sprzedaży w restauracjach czy różnego rodzaju lokalach alkoholem w ogóle nie są rejestrowane na kasie, wydaje się tylko rachunki kelnerskie, albo zbiera się paragony pozostawione przez klientów, by je anulować.

Niestety ani kontrole, ani wprowadzenie kas fiskalnych online nie sprawiło, że ten proceder odchodzi na margines. Ministerstwo Finansów informuje, że od stycznia do maja bieżącego roku Krajowa Administracja Skarbowa przeprowadziła 21 167 nabyć sprawdzających. Aż w 4379 przypadkach, czyli ponad 22 proc. transakcji stwierdzono nieprawidłowości. Suma nałożonych mandatów karnych sięgnęła 6 888 625 zł, co daje średnią kwotę mandatu 1573 zł.

Pomimo wprowadzenia kas fiskalnych online i prowadzonych od lat akcji Weź paragon zjawisko „nienabijania na kasę” wciąż jest rozpowszechnione. Ministerstwo Finansów latem poinformowało, że od stycznia do maja bieżącego roku Krajowa Administracja Skarbowa przeprowadziła 21 167 nabyć sprawdzających. Aż w 4379 przypadkach, czyli ponad 22 proc. transakcji stwierdzono nieprawidłowości. Suma nałożonych mandatów karnych sięgnęła 6 888 625 zł, co daje średnią kwotę mandatu 1573 zł.

Więcej o działaniach skarbówki przeczytacie w tych tekstach:

Wszystko wskazuje na to, że wyjaśnieniem, dlaczego niewydawanie paragonów wciąż cieszy się tak wielką popularnością wśród przedsiębiorców, jest ta ostatnia liczba. 1,5 tys. zł na pierwszy rzut oka wydaje się sporą suma mandatu, ale gdy weźmiemy pod uwagę aktualne miesięczne koszty prowadzenia biznesu gastronomicznego, jest to dla większości przedsiębiorców co najmniej akceptowalna kwota.

Wysokie kary. Teoretycznie

W teorii kary są wysokie, ale wygląda na to, że właśnie zwykle w teorii. Za wykroczenie skarbowe przewidziana jest kara grzywny od jednej dziesiątej do dwudziestokrotnej wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę, czyli obecnie od 430 zł do 86 tys. zł. Karę grzywny KAS może też nałożyć w postaci mandatu karnego w wysokości, która nie przekracza pięciokrotnej wysokości minimalnego wynagrodzenia, czyli do 21,5 tys. zł.

REKLAMA

Problem polega na tym, że ryzyko wpadki jest stosunkowo niewielkie, a korzyści z systematycznego nienabijania części transakcji na kasę są dużo większe niż ewentualna sankcja po przyłapaniu przez inspektorów skarbowych. Ministerstwo Finansów zdaje sobie zresztą sprawę, że kontrole są nieskuteczne, dlatego regularnie apeluje do konsumentów, by sami pilnowali wystawiania paragonów.

Warto pamiętać, że przedsiębiorca, który ma obowiązek prowadzić ewidencję sprzedaży na kasie rejestrującej, ma również obowiązek wydać paragon fiskalny klientowi. Jego niewydanie może być uznane za przestępstwo skarbowe lub wykroczenie skarbowe. Z drugiej strony przepisy nie przewidują kar dla klienta za pozostawienie paragonu fiskalnego w miejscu sprzedaży i zwykle paragonu nie bierzemy. Pozostawiony paragon może być wykorzystany do nadużyć, czyli głównie do anulowania transakcji.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA