REKLAMA

Smog nie oszczędza polskich uzdrowisk. Jest źle, a będzie jeszcze gorzej

Zanieczyszczenie powietrza w polskich kurortach już w zeszłym roku biło po oczach. Wtedy zaczęto też głośniej nawoływać do rezygnacji z opłaty klimatycznej, która nie ma większego związku z rzeczywistością. Smog w uzdrowiskach w tym sezonie będą rekordowe, przekroczenia norm idą już nie w setki, lecz tysiące procent.

oplata-klimatyczna-kurort-raport
REKLAMA

W rankingu Polskiego Alarmu Smogowego za 2020 r. miejscowości z najbardziej brudnym powietrzem, biorąc pod uwagę stężenie rakotwórczego benzo(a)pirenu, uzdrowisko Rabka-Zdrój z wynikiem 9 ng/m3 (norma WHO to 0,12 ng/m3 a krajowa: 1 ng/m3) zajmowało bardzo wysokie, bo piąte miejsce w kraju. Gorzej było tylko w Nowym Targu, Nowej Rudzie, Nowym Sączu i Suchej Beskidzkiej. Z kolei Goczałkowice-Zdrój były w krajowej czołówce, jeżeli chodzi o stężenie pyłu zawieszonego PM10. W całym 2020 r. w Goczałkowicach Zdrój było aż 69 dni smogowych, przy normie na poziomie 35 dni. I okazuje się, że od tego czasu niewiele się zmieniło. Na starcie sezonu grzewczego polskie uzdrowiska znowu charakteryzują się bardzo brudnym powietrzem. 

REKLAMA

Główny Inspektorat Ochrony Środowiska podaje 1976 i to nie jest rok ale procent stężenia pyłu zawieszonego PM2,5, Jedlina Zdrój - miasto uzdrowiskowe w województwie dolnośląskim - informuje na Twitterze SMOG N.E.W.S.

Do tego dochodzi jeszcze stężenie pyłu PM10. W tym przypadku przekroczenie normy było na poziomie 682 proc., co odnotowano jako ekstremalnie duże zanieczyszczenie.

Smog, za który płacą turyści i pensjonariusze

Kwestię brudnego powietrza w polskich miejscowościach wypoczynkowych, w tym też w uzdrowiskach w ostatnim czasie poruszył radny z Katowic, prezes Stowarzyszenia BoMiasto Patryk Białas. Narzekał, że smog daje się mocno we znaki, ale to w żaden sposób nie zniechęca tamtejszych samorządowców do zrezygnowania z opłaty klimatycznej. Najpierw zaskarżył Szczyrk i wygrał. Teraz przyszła kolej na Zakopane. Co ciekawe: już wcześniej, w 2018 r. sąd przyznał rację innemu turyście i Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi i uznał, że Zakopane ze względu na zanieczyszczenie powietrza nie powinno inkasować opłaty klimatycznej. Ale Zakopane opiera się na rozporządzeniu wojewody z 8 maja 2001 r. a nie na jakiś tam wyrokach sądowych i swoich turystów ciągle kasuje.

Zakopane jest uprawnione do pobierania opłaty miejscowej - utrzymuje Leszek Dorula, burmistrz Zakopanego.

Przypomnijmy: zgodnie z obowiązującym prawem opłata klimatyczna może być pobierana wyłącznie w gminach o korzystnych właściwościach klimatycznych, walorach krajobrazowych oraz posiadających warunki umożliwiające pobyt, a także w gminach na obszarze o statusie ochrony uzdrowiskowej. W 2022 r. maksymalne stawki opłaty klimatycznej wynoszą: 2,50 zł (opłata miejscowa), 3,52 zł (opłata miejscowa dla obszarów ochrony uzdrowiskowej) i 4,83 zł (opłata uzdrowiskowa). Konkretne stawki każda miejscowość ustala już we własnym zakresie.

Uzdrowiska nie od dziś męczą się z brudnym powietrzem

Smog w polskich kurortach i miejscowościach wypoczynkowych to nie jest żadna nowość, która wyszła na jaw dopiero po pandemii koronawirusa i w dobie kryzysu energetycznego. To zjawisko ma już co najmniej kilka lat. Dobitnie potwierdza to zeszłoroczny raport GIOŚ na temat jakości powietrza w polskich uzdrowiskach w 2020 r. Na celownik wzięto przy tej okazji 45 kurorty w całym kraju. W przypadku stężenia pyłem PM2,5 pomiar wykonano jednak tylko w 8 miejscowościach i 7 z nich zdało ten egzamin. Smogowy test całkowicie oblały Goczałkowice-Zdrój. W tym kurorcie i jeszcze w Rabce Zdrój przekroczona była też norma dotycząca pyłów PM10. 

Często w sezonie zimowych przy dużych spadkach temperatury utrzymują się niekorzystne warunki meteorologiczne (słaby wiatr, inwersja temperatury) prowadzące do kumulacji zanieczyszczeń pochodzących z niskiej emisji w przyziemnej warstwie atmosfery - czytamy w raporcie GIOŚ.

Autorzy raportu zauważają, że pomimo obniżenia się w latach 2019-2020 stopnia zanieczyszczenia powietrza pyłem, w części uzdrowisk notowane były przekroczenia poziomów dopuszczalnych i docelowych niektórych zanieczyszczeń powietrza atmosferycznego. 

REKLAMA

W przypadku kuracjuszy istotne znaczenie może mieć wybór odpowiedniego turnusu, a w przypadku skierowania ze względu na choroby układu krążenia oraz oddechowego, należałoby wybierać dla tego typu pacjentów turnusy w okresie ciepłym - radzi GIOŚ.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA