„Czy Zakopane stoi ponad prawem?” Oburzony samorządowiec nie zamierza odpuszczać
Zakopane zignorowało wyrok sądu. Patryk Białas, radny z Katowic, który już się starł z kurortem za jakość powietrza, jest oburzony postawą miasta, które ignoruje sądowe orzeczenia i wciąż pobiera miejscową opłatę klimatyczną. Zwraca uwagę, że to bardzo zły przykład dla innych samorządów, które mogą teraz spokojnie sobie odpuścić walkę ze smogiem.
Zakopane omija sądowy zakaz i każe płacić turystom. Prawnicy wypowiedzieli się w sprawie
Zakopane nie miało prawa pobierać od turystów miejscowej opłaty klimatycznej – tak orzekł sąd. Ale podhalańscy samorządowcy stwierdzili, że od tego czasu jakość powietrza w ich mieście bardzo wyraźnie się poprawiła, więc przyjęli uchwałę, która pozwala im nadal kosić turystów. Prawnicy wierzą, że i tak ta sprawa przyczyniła się do coraz mniej zanieczyszczonego powietrza w Zakopanem.
Zakopane obniża cenę dla turystów. Tej opłaty miasto w ogóle nie powinno pobierać
Zakopane ma w nosie wyrok sądu i nadal zamierza ściągać pieniądze od turystów. Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) oddalił skargę kasacyjną Zakopanego i tym samym podtrzymał wcześniejsze stanowisko Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie, który uznał, że miasto pobiera opłatę klimatyczną nielegalnie. Jednak samorządowcy z Podhala zasłaniają się nowymi przepisami i zapowiadają dalsze koszenie turystów, choć postanowili obniżyć cenę.
Koniec uzdrowiska w Zakopanem. Miasto przegrało z kretesem
Zakończenie sądowej batalii o jakość powietrza w Zakopanem i pobieranie przez miasto miejscowej opłaty klimatycznej jest bardzo ważne dla całego kraju. Nie tylko Zakopane naciąga w ten sposób turystów, tymczasem jakość powietrza w wielu naszych kurortach pozostawia wciąż wiele do życzenia. Włodarze muszą teraz zdecydować: albo faktycznie zaczną walkę ze smogiem, albo przestaną wystawiać rachunek odwiedzającym.
Kraków wprowadzi nową opłatę? Chce ją pobierać od milionów osób
Wprowadzony pięć lat temu zakaz palenia w piecach sprawił, że Kraków przestał być smogową stolicą Polski, ale to nie znaczy jeszcze, że powietrze jest tu czyste jak na Kasprowym Wierchu. To jednak powoduje, że stolica Małopolski nie ma prawa pobierać opłaty miejscowej, bo nie spełnia warunku „korzystnych właściwości klimatycznych”. Kraków domaga się więc od rządu wprowadzenia opłaty turystycznej, którą mógłby pobierać od milionów osób, które odwiedzają to miasto.