Nasze fabryki samochodów robią, co mogą. Wszystko na nic. Polski przemysł już na minusie
Miał być wzrost, mamy zjazd. Produkcja przemysłowa w lutym wyraźnie osłabła i była niższa od oczekiwań rynkowych. Zdaniem ekonomistów jeszcze gorszy wynik zobaczymy za miesiąc, kiedy GUS poda dane za marzec. Potem może będzie lepiej.
Produkcja sprzedana przemysłu była w lutym niższa o 1,2 proc. w porównaniu z lutym ub. roku, kiedy notowano wzrost o 17,3 proc. w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego, natomiast w porównaniu ze styczniem br. wzrosła o 0,4 proc. – podał w poniedziałek Główny Urząd Statystyczny. W okresie styczeń – luty produkcja sprzedana przemysłu była o 0,3 proc. wyższa w porównaniu z 2022 rokiem, kiedy notowano wzrost o 17,3 proc. w stosunku do analogicznego okresu poprzedniego roku.
GUS podał, że w lutym po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym, w lutym br. produkcja sprzedana przemysłu ukształtowała się na poziomie o 1,0 proc. niższym niż w analogicznym miesiącu ub. roku i o 0,9 proc. wyższym w porównaniu ze styczniem br.
Produkcja przemysłowa osiągnie dno w marcu
Niestety dane są wyraźnie niższe od prognoz. Ekonomiści oczekiwali wzrostu rok do roku 1,1 proc. Polski Instytut Ekonomiczny wskazuje, że aktywność przemysłu słabnie wraz z spowolnieniem w Europie.
Osłabienie przemysłu w Polsce jest umiarkowane na tle Grupy Wyszehradzkiej. Już w styczniu Czechy i Węgry zanotowały niewielkie spadki produkcji, podczas gdy na Słowacji obserwujemy załamanie. Komentarz GUS wskazuje, że dobre wyniki osiągali głownie eksporterzy m.in. producenci urządzeń elektrycznych, części samochodowych czy maszyn – wylicza Jakub Rybacki z PIE.
Jak dodaje, dołka powinniśmy spodziewać się w marcu.
W drugim kwartale wzrost powinien lekko przyśpieszać, choć wyniki prawdopodobnie wciąż będą słabe. Mankamentem jest słaby popyt w kraju – wielkość nowych zamówień jest dużo niższa niż przed rokiem. Aktywność dalej ratować będzie wysoki popyt zagraniczny – wyjaśnia.
Ekspert PIE wskazuje, że kondycja przemysłu będzie mocno uzależniona od nakładów inwestycyjnych przedsiębiorstw.
Największego wzrostu aktywności spodziewamy się wśród producentów m.in. w sektorze maszynowym. Równocześnie spada aktywność w branżach związanych z budownictwem. Zastój na rynku nieruchomości będzie ciążył na wynikach w kolejnych kwartałach – zapowiada ekonomista Instytutu.
Produkcja samochodów wzrosła o 15 proc.
Z komunikatu GUS wynika, że spadki rok do roku odnotowano w produkcji dóbr konsumpcyjnych trwałych – o 9,9 proc., dóbr związanych z energią – o 7,9 proc. oraz dóbr zaopatrzeniowych – o 5,8 proc.
Zwiększyła się produkcja dóbr inwestycyjnych – o 11,0 proc. oraz dóbr konsumpcyjnych nietrwałych o 3,8 proc. – wylicza Urząd.
W stosunku do lutego 2022 roku spadek produkcji sprzedanej odnotowano w 19 działach przemysłu, m.in. w produkcji metali – o 23,8 proc., chemikaliów i wyrobów chemicznych – o 20,2 proc., wyrobów z drewna, korka, słomy i wikliny – o 15,2 proc. Wzrost wystąpił w 13 działach, w tym w produkcji urządzeń elektrycznych – o 24,5 proc., pojazdów samochodowych, przyczep i naczep – o 15,0 proc.
W porównaniu ze styczniem 2023 r. wzrost produkcji odnotowano w 14 działach, m.in. w naprawie, konserwacji i instalowaniu maszyn i urządzeń – o 26,6 proc., w produkcji pozostałego sprzętu transportowego – o 11,4 proc.